Strona 1 z 1

Płyn do spyskiwaczy cieknie z podwozia

: 7 sie 2011, o 19:19
autor: persil91
Witam,
mam następujący problem. Gdy spryskuję przednią szybę jest wszystko ok, ale włączenie spryskiwania tylnej szyby powoduje, że płyn nie leci na szybę. Słychać działanie silniczka. Stwierdziłem wyciek z podwozia, dokładnie spod bagażnika - tam są takie (chyba) cztery otworki, z dwóch - lewego (głównie) i prawego leciał płyn. Z żadnego innego miejsca nie stwierdziłem wycieku.

Co to może być? Gdzie tkwi przyczyna? Będzie potrafił to naprawić laik, czyli ja :D? :)

Pozdrawiam!

Re: Płyn do spyskiwaczy cieknie z nadwozia

: 7 sie 2011, o 19:25
autor: mehes

Re: Płyn do spyskiwaczy cieknie z nadwozia

: 7 sie 2011, o 19:33
autor: persil91
Tak, czytałem ten temat, ale jak pisałem mi cieknie z podwozia (przepraszam za błąd w temacie), nie zaś z tego gumowego łączenia - sprawdziłem je :)

Re: Płyn do spyskiwaczy cieknie z nadwozia

: 7 sie 2011, o 19:51
autor: mehes
"idz" za przewodem od łączenia gumowego w strone pompki spryskiwacza,gdzieś po drodze będzie złamany lub przetarty
Kup złączkę do przewodów spryskiwaczy,dostępny w każdym motoryzacyjnym,a koszt to ok. 2 zł

Re: Płyn do spyskiwaczy cieknie z podwozia

: 7 sie 2011, o 20:28
autor: persil91
hmm a takie pytanie mało profesjonalne :D
Jak dokładnie to zrobić? Tzn gdzie jest ta pompka i jak przebiega wężyk? Jak się do niego dostać? Dlaczego kapie akurat z podwozia?

Re: Płyn do spyskiwaczy cieknie z podwozia

: 7 sie 2011, o 20:50
autor: mehes
persil91 pisze:Jak dokładnie to zrobić? Tzn gdzie jest ta pompka
persil91 pisze:Słychać działanie silniczka.
Pompka jest tam gdzie słyszysz silniczek
Obrazek
3. Zbiornik płynu do spryskiwaczy
Jest to corsa c ale w corsie B jest zbiorniczek w tym samym miejscu

Re: Płyn do spyskiwaczy cieknie z podwozia

: 11 sie 2011, o 18:59
autor: persil91
W kabinie mi nigdzie nie leci, nie widzę plamy. Czy będzie konieczne wymontowanie spoilera? A jak zdjąć to gumowe łączenie klapy? Na siłę? Chcę, żeby potem można to było zmontować :D

Re: Płyn do spyskiwaczy cieknie z podwozia

: 11 sie 2011, o 19:47
autor: mehes
persil91 pisze:W kabinie mi nigdzie nie leci, nie widzę plamy. Czy będzie konieczne wymontowanie spoilera? A jak zdjąć to gumowe łączenie klapy? Na siłę? Chcę, żeby potem można to było zmontować :D
To gumowe połączenie przekręcaj lekko i pociąg w dół

Re: Płyn do spyskiwaczy cieknie z podwozia

: 23 sie 2011, o 15:59
autor: persil91
Wężyka nie ma w gumowym połączeniu, jest tylko jeden fragment. Musiało pęknąć gdzieś wcześniej.
Jak zdemontować plastiki na lewych tylnych drzwiach, żeby niczego nie uszkodzić? Bo chyba muszę się dobrać do podsufitki.

Re: Płyn do spyskiwaczy cieknie z podwozia

: 23 sie 2011, o 18:02
autor: Julek-koło
Pękniecie jest prawdopodobnie tuż przy łączeniu z klapą
W przeciwnym razie pojawiły by się jakieś plamy na podsufitce lub wewnątrz

Re: Płyn do spyskiwaczy cieknie z podwozia

: 23 sie 2011, o 20:02
autor: persil91
Dzięki, masz rację. Z tym że wężyk mi uciekł, musiałem rozbierać plastik nad tylnymi prawymi drzwiami. O ile zatrzaski w jedną stronę puściły łatwo, o tyle w drugą stronę za cholerę nie chcą się wpiąć. Czy trzeba wymontować pasy bezpieczeństwa?
Wężyk puściłem nie blachą (ciężko szło, małe te dziurki...), ale bezpośrednio pod materiałem podsufitki. Co sądzicie?

Jeszcze pytanie - białobrązowy kabelek w gumowym łączeniu klapy - od czego jest? Bo mam przerwany.

Re: Płyn do spyskiwaczy cieknie z podwozia

: 25 sie 2011, o 08:43
autor: Julek-koło
Jeżeli w łączeniu klapy to od czego może być?
A co takiego Masz w klapie, co się podłącza poza podświetleniem tablicy?

Re: Płyn do spyskiwaczy cieknie z podwozia

: 25 sie 2011, o 11:49
autor: mehes
persil91 pisze: Jeszcze pytanie - białobrązowy kabelek w gumowym łączeniu klapy - od czego jest? Bo mam przerwany.
Biało-brązowy idzie na włącznik lampki podświetlenia bagażnika

Julek-koło pisze:A co takiego Masz w klapie, co się podłącza poza podświetleniem tablicy?
podświetlenie tablicy idzie od wiązki lampy

Re: Płyn do spyskiwaczy cieknie z podwozia

: 25 sie 2011, o 15:33
autor: persil91
No właśnie tak podejrzewałem, że bagażnik. Właściwie to tak stwierdziliśmy przy pomocy jednego faceta, też właściciela Corsy. Choć elektryk mówił coś o masie. W każdym razie dałem zalutować.

Początkowo myślałem, że może centralny.

Natomiast z plastikami mechanik mi powiedział, że trzeba te trzy mocowania z blachy wyjąć (wyrwać, najwyżej się uszkodzą). Potem zamontować je lub kupione w plastiku i dopiero plastik w blachę.

-- 27 sie 2011, o 18:02 --

Heh niby bagażnik, żarówkę wymieniłem, elektryk wszystko zrobił, ale dalej nie świeci.

Dodam że w gumowym łączeniu są dwa kabelki biało-brązowe...