Corsa Sport

Witam,
mocno zastanawiam się nad wymianą corsy C 1.0 na tą:
http://otomoto.pl/opel-corsa-2-0-16v-c2 ... 44607.html
w jedną stronę wg googli mam ponad 500km+ i wolę się dowiedzieć czy może ktoś coś wie o tym aucie.
Na wygląd wiem co widzę i opinie, ze brakuje plastiku przy kierownicy czy ma gwoździa w oponie opinii mi nie potrzeba. Potrzebuję informacji:
czy to dobrze jeździ, w sensie poprawności wykonania swapu?
czy buda składa się z jednej budy czy z 15?
co trzeba w nim zrobić?


Z góry dzięki za info. Jeżeli jest tu ktoś z Rzeszowa to prosiłbym o PW, bo miałbym prośbę o obejrzenia auta w zamian za napoje z pianką...

ta corsa nie jest u nas na forum gdzies??

-- 10 paź 2011, o 13:35 --

ta corsa nie jest u nas na forum gdzies??

kamiloooo pisze:ta corsa nie jest u nas na forum gdzies??

-- 10 paź 2011, o 13:35 --

ta corsa nie jest u nas na forum gdzies??

dzwoniłem i mówił, że był pół roku na forum.
Kilka rzeczy mówił co jest do zrobienia, tak się złożyło, że jutro przez Bydgoszcz będzie dostawczakiem przejeżdżać i zobaczy moją przy okazji, a ja się więcej dowiem od niego, szkoda że nie będzie nią tutaj...

Poznałam ją po fotelach biala-cosiareczka-by-rolak-c20xe-t69155.html

elektryka pewnie do ogarniecia, zegary chba z cb wlozone...

tak się złożyło, że właściciel jutro będzie przejeżdżał tranzytem przez Bydgoszcz, niestety nie corsą, ale będę miał okazję z nim pogadać i może dowiem się czegoś więcej o niej

STELMI, jak się okaże przyzwoita to bierz... HALLO KITTY będzie Ci pasować

Bear_ pisze:STELMI, jak się okaże przyzwoita to bierz... HALLO KITTY będzie Ci pasować

Klaudii pokój urządziliśmy w stylu Świnki Peppy, więc Hello Kity mi obecnie się zajebiście podoba Przywykłem do różu Zresztą jeździć nią miałaby moja żona na co dzień a ja od czasu do czasu

Sorry za OT ale to jakieś modne się robi teraz - żonką mocne niepozorne auta robić/kupować
Spoko STELMI, z tym różem itp. nie jesteś sam

Znam gościa, którego żona jeździ 270 konną tigrą z c20let'em pod maską hehe

Jak to stwierdził, pierw ją denerwowała ogroooooomnie ale teraz "warczy" na ludzi na skrzyżowaniach hahahahaha....

Gość musiał ogromnie swoją kobietę ubóstwiać, skoro jej taki fajny różowy pocisk zafundował

i po spotkaniu z właścicielem
Na szybko (bardzo szybko) do wymiany jest półoś od strony pasażera, auto nie ma przeglądu, nie ma podłączonego ogrzewania(niby było, ale jak malował na szybko komorę na róż to nie podłączył tylko węży), hamulce!!!, stuki w zawieszeniu, przeróbka pasów bezpieczeństwa (opis poniżej), wgniot po cofnięciu w inne auto (załatwił sobie 2 auta na raz na podwórku )

Po kolei:
półoś wymieni przed sprzedażą, mówi, że ma drugą
ogrzewanie - j.w. powiedziałem, ze chce żeby działało podczas kupna
hamulce!!! - 3 wykrzykniki, bo corsa ma seryjne hamulce z 1.0, więc to nie ma prawa hamować (na forum nieco na wyrost było napisane, ze ma 256mm)
przeróbka pasów bezpieczeństwa - właściciel wstawił wnętrze z Peugeota 206 i trzeba dać klamrę z Peugeota na pas corsy, bo na tą chwilę nie da się ich zapiąć, bo mocowanie przy fotelu nie pasuje do klamry z Corsy

Generalnie tyle wiem z opowiadań, bo nie widziałem auta. Jak widać bezpieczeństwo to rzecz drugorzędna dla niektórych. Umówiliśmy się na zamianę samochodów na poniedziałek, pod warunkiem, ze zdąży ogarnąć półoś i ogrzewanie. Czeka mnie duuuużo km do przejechania, a nadal nie wiem jak wygląda to auto na żywo, ale jeżeli nie pojadę to się nie przekonam....

jak sie wymienicie to wracając wpadnij do Krakowa nawet w nocy

KonikGSI pisze:jak sie wymienicie to wracając wpadnij do Krakowa nawet w nocy

to bym dołożył kolejne 150km
Popatrz na
http://maps.google.pl/maps?hl=pl&tab=wl
i sprawdź trasę Rzeszów - Bydgoszcz, no nie ma szans, zeby Kraków był w pobliżu tej trasy
BTW w Waszych rejonach byłem w piątek, bo byłem na targach w Sosnowcu, a po nich jechałem do Czeskiego Cieszyna

wlasnie dziwilo mnie to w jego temacie ze takie heble zmiescil w tak male kolka. sprawdz jak usunal blad poduszki i jak te zegary spasowane...

czester 1 pisze:wlasnie dziwilo mnie to w jego temacie ze takie heble zmiescil w tak male kolka. sprawdz jak usunal blad poduszki i jak te zegary spasowane...

ja miałem też 256mm w corsie 3.0 w steffanach 14" 8J, więc to żaden problem. Problemem jest zwrotnica corsy C, w którą (poprawcie mnie jeżeli się mylę) nie da się ot tak zamontować zacisków pod 256mm tarczę. Corsa C nie ma jarzm, a zacisk jest mocowany bezpośrednio do zwrotnicy. Opel odszedł od układu hamulcowego ATE niestety w jakiś badziew, gdzie wymiana klocków hamulcowych łączy się z wymianą pierdyliona blaszek prowadzących klocek. Robiłem już hamulce i w CB i w CC i zarówno cenowo jak i biorąc pod uwagę prostotę konstrukcji to Corsa C się uwsteczniła, bo w CB wszystko było dużo tańsze i łatwiejsze w wymianach.

Jeżeli kupię to auto to na bank układ hamulcowy z przodu zbuduję zupełnie inaczej jak ma ktokolwiek z Was. Zrobiłem jak dotąd 4 adaptery pod zaciski 4-ro tłoczkowe BREMBO do różnych aut i u siebie bym szedł w tym samym kierunku. W planach byłaby również zmiana kół na coś większego, żeby zmieścić tarczę 300mm. Ostatnio robiłem np adaptery pod zaciski z Porsche do BMW E30 do tarczy 299mm z Focusa ST. Wiązało się to ze zrobieniem nowych otworów w tarczach (przyp. Ford ma 4X108) tarczach i zrobieniem adapterów, żeby przykręcić i odpowiednio zoffsetować zacisk względem tarczy. Wymogiem jaki był mi postawiony to zmieścić się z tym układem w ori feldze 15" BMW i się udało.

STELMI pisze: hamulce!!! - 3 wykrzykniki, bo corsa ma seryjne hamulce z 1.0, więc to nie ma prawa hamować (na forum nieco na wyrost było napisane, ze ma 256mm

Max oryginalne jakie możesz wstawić na 4x100 to 260mm z cc 1,3 cdti po 2003 roku

miałem telefon, że nagrzewnica po podłączeniu węży przecieka

W poniedziałek ok 12-tej umówiliśmy się w Ostrowcu Świętokrzyskim. Jadę z kumplem, z którym robiliśmy corsę 3.0, żeby ją we dwóch dobrze prześwietlić, ale coraz mniej mi się podoba, a jeszcze jej nie widziałem ....
Podpis Nolacka też daje do myślenia...


EDIT:

OK, myślę że to by było na tyle w temacie. Wczoraj wieczorem otrzymałem SMSa, że dzisiaj jest już nieaktualne, bo musi jechać do Wa-wy z pracy i że nie może gadać i że jutro, tj. dzisiaj rano do mnie zadzwoni. Ok 15 napisałem do niego SMSa co z zamianą i się nie odezwał, dzwonić nie mam zamiaru, więc do zamiany najprawdopodobniej nie dojdzie.

Czyli ogólnie corsolot z niedokończonym swapem...

podpis Nolacka to tylko odbita pileczka, jakby majster mechanik byl porzadny to z autem nie byloby problemow, zapewne w przypadku tego hello kitty tez...