Corsa Sport

Chłopcy i dziewczęta kupiełm felgi. raczej czarny kolor to nie proszek, odpryskuje dośc latwo, a pod czarnym chyba ori lakier. da sie czymś usunąć czarny, tak żeby nie zepsuć srebrnego pod nim?
czarny był płysk, ale po popsikaniu jakimś specyfikiem do felg zrobil sie jak na foto, da sie z niego zrobic połysk? to by była druga opcja jeśli tego czarnego nie da sie pozbyć w nieszkodliwy sposób dla srebrnego

jeszcze link do innego zdjecia
http://allegro.pl/oz-o-z-o-z-racing-sup ... 35830.html

Ładne kółka,sam chętnie kupił bym takie
Jeśli farba odchodzi dość łatwo to myka ciśnieniowa powinna załatwić sprawę, jeśli zwykła zimnowodna nie da rady to można by posłużyć się myjką przemysłową ciepłowodną , 200bar i 90°C powinno poradzić sobie z tym bez problemu nie uszkadzając przy tym farby pod spodem.

Srebrne pod spodem moze byc miejscami zmatowione. Jaki problem je wypiaskowac i pomalowac?

bo w tym sezonie nie planuję malować, a jak się uda ściągnąć czarny nie uszkadzając srebrnego to kilka stów w kieszeni

zobaczymy jak sobie karcher poradzi

Doliczyles kolejny demontaz i montaz opon jak dopiero pozniej wpadniesz na pomysl malowania? Jesli ma byc ekonomicznie, to maluj teraz, poki masz je luzem. Inaczej nie ma to wiekszego sensu.

Niestety ale żeby nie uszkodzić srebrego to za dużo opcji nie masz Marcin. Jedynie ta myjka przemysłowa. Co do nadania połysku czarnemu to tylko delikatnie natować, wypełnić ubytki np sprayem i potem na to lakier bezbarwny. Ale i tak najlepszą opcją byłoby je pomalować od razu...

-- 26 kwi 2012, o 10:52 --

Jeszcze jeden sposób mi wpadł do głowy. Chyba taki co by cię najbardziej urządzał... Myjka, wymyć ile się da, potem papierem wyszlifowa resztę do srebrnego, potem delikatnie poprawić ten srebrny lakier papierem... Ładnie wymyć, i na to klar... I tym sposobem będziesz miał ładne srebrne felgi. Nie wyjdzie Cię to drogo ale swojej roboty w ciul...

!markos pisze:Doliczyles kolejny demontaz i montaz opon jak dopiero pozniej wpadniesz na pomysl malowania? Jesli ma byc ekonomicznie, to maluj teraz, poki masz je luzem. Inaczej nie ma to wiekszego sensu.

nie liczylem

@Bear narobic tez sie nie chce , sprawdze karcherem i sie okaze

NIe wiem jaki tam jest ten lakier wierzchni, czy był w piecu czy nie bo jeśli nie był grzany możesz spróbować rozpuszczalnik toluenowy, tylko w małej ilości bo może srebrny naruszyć.

Najbezpieczniej to chyba jednak myjka lub jak Bear pisał

Dzięki Wam za odpowiedzi, troche za sprawą uwagi markosa o kosztach montazu/demontazu opon bedzie tak, że zakładam opony teraz na czarne felgi. 2 z nich w przyszłym sezonie na bank wylecą bo powinny już nawet w tym więc 30pln za wymiane 2 szt przy koszcie malowania zniknie.
felgi były wydatkiem nieprzewidzianym więc kolejny wydatek na ich malowanie jeśli usuwanie lakieru nie pójdzie bedzie jeszcze bardziej nie po drodze.
Teraz są w czarnym macie, może jakos to będzie wyglądało.

a kupiłem już nawet chemię zeby lakier usuwać. moim zdanie ten czarny to był zwykły spray

-- 30 kwi 2012, o 16:32 --

no i po takim oto widoku, zastanawiam się czy jak felgi będą dostawały nowy proszek w przyszłym roku to nie bedzie to czarny....

Cichociemno Ale foto goofniane Marcin Widać troszkę przodu hehe

Dobre to jest Zostaw czarny w macie lub półmacie a możesz dla kontrastu tyły felg dać w choby w kolor auta ale taki bardziej oczojebny

rozjasnij monitor .

lepsze foty wrzuce do watku w projektach, jak juz dekielki beda i z kilkoma innymi update'ami

Ładniocha... ja bym czarny mat zostawił.
Moje Steinki soribłem w czarno matowym proszku. naprawde świetnie wygladaja.
Oponki juz zarzucone na felge. Wrzuce foty tak dla porównainia jak znajde czas na zmiane:)