Wrzucam bieg, auto nie jedzie
-
- Bez listowiec ;-)
- Posty: 8
- Rejestracja: 26 maja 2012, o 02:01
- Imię: Grzegorz
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Wrzucam bieg, auto nie jedzie
Witam.
Przeszukiwałem forum w celu znalezienia tematu opisującego problem podobny do mojego i nie mogłem znaleźć dlatego rozpoczynam nowy wątek. Do sedna.
Wyjechałem spod domu, przejechałem może 150m, dojechałem do skrzyżowania i zatrzymałem się na skrzyżowaniu na czerwonym. Zaciągnąłem ręczny i wrzuciłem luz żeby nie trzymać nogi na sprzęgle. Wskoczyło zielone, wbijam bieg, zrzucam ręczny chcę ruszać a auto nie jedzie. Co ciekawe, kiedy popuszczam sprzęgło na biegu prędkościomierz się podnosi, obroty rosną, ale auto stoi. Kiedy wbiję wsteczny i popuszczam sprzęgło słychać ten charakterystyczny dźwięk jak przy cofaniu, ale jakby ciszej i dalej nic. Domyślam się, że coś tam się kręci, ale nie napędza kół.
Nie jestem specem od mechaniki dlatego chciałem się dowiedzieć co mogło się popsuć i ile może być z tym roboty.
Jeżeli wątek z podobnym problemem już istnieje to poprosiłbym o link i przepraszam za spam:)
Jeżeli nie to proszę o odpowiedź.
Pozdrawiam
Przeszukiwałem forum w celu znalezienia tematu opisującego problem podobny do mojego i nie mogłem znaleźć dlatego rozpoczynam nowy wątek. Do sedna.
Wyjechałem spod domu, przejechałem może 150m, dojechałem do skrzyżowania i zatrzymałem się na skrzyżowaniu na czerwonym. Zaciągnąłem ręczny i wrzuciłem luz żeby nie trzymać nogi na sprzęgle. Wskoczyło zielone, wbijam bieg, zrzucam ręczny chcę ruszać a auto nie jedzie. Co ciekawe, kiedy popuszczam sprzęgło na biegu prędkościomierz się podnosi, obroty rosną, ale auto stoi. Kiedy wbiję wsteczny i popuszczam sprzęgło słychać ten charakterystyczny dźwięk jak przy cofaniu, ale jakby ciszej i dalej nic. Domyślam się, że coś tam się kręci, ale nie napędza kół.
Nie jestem specem od mechaniki dlatego chciałem się dowiedzieć co mogło się popsuć i ile może być z tym roboty.
Jeżeli wątek z podobnym problemem już istnieje to poprosiłbym o link i przepraszam za spam:)
Jeżeli nie to proszę o odpowiedź.
Pozdrawiam
- Fotokaczmarek
- Nowy
- Posty: 107
- Rejestracja: 21 mar 2010, o 21:28
- Imię: Konrad
- Lokalizacja: Nowy Sącz
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
- wolga85
- Weteran
- Posty: 1035
- Rejestracja: 12 sty 2009, o 21:03
- Imię: Marcin
- Lokalizacja: Gdów (na południe od Krakowa)
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 22 razy
Re: Wrzucam bieg, auto nie jedzie
Skoro prędkościomierz pokazuje że jedziesz to najprawdopodobniej któraś półoś wyskoczyła urwała się lub przeguby powiedziały papa.
6 do 100 czy 6 na 100. Oto jest pytanie
-
- Bez listowiec ;-)
- Posty: 8
- Rejestracja: 26 maja 2012, o 02:01
- Imię: Grzegorz
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Re: Wrzucam bieg, auto nie jedzie
Dzwoniłem do mechanika i obstawia sprzęgło. Co do przegubów to czytałem, że przy nich byłoby słychać hałas a takowego nie ma.

No mam nadzieję, że nie a przynajmniej nie słyszałem nic co mogłoby na to wskazywać, żadnego uderzenia ani nic kiedy się zorientowałem, że nie jadęwolga85 pisze:Skoro prędkościomierz pokazuje że jedziesz to najprawdopodobniej któraś półoś wyskoczyła urwała się...

-
- Nowy
- Posty: 425
- Rejestracja: 12 sty 2011, o 23:37
- Imię: yosh
- Lokalizacja: Gdańsk
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 12 razy
- Kontakt:
Re: Wrzucam bieg, auto nie jedzie
Nie ma takiej możliwości aby na zepsutym sprzęgle działał prędkościomierz , więc to nie sprzęgło.TheOutsider pisze:Dzwoniłem do mechanika i obstawia sprzęgło. Co do przegubów to czytałem, że przy nich byłoby słychać hałas a takowego nie ma.
Do usterek wymienionych przez "wolga85" mogę jeszcze tylko dodać ( rozsypany dyferencjał ) .
- mehes
- Moderator Leader
- Posty: 1535
- Rejestracja: 4 gru 2009, o 23:10
- Imię: Piotr
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękował;: 1 raz
- Otrzymał podziękowań: 14 razy
- Kontakt:
Re: Wrzucam bieg, auto nie jedzie
A jaki problem schylić się pod auto i luknąć na półosie?yosh pisze:Nie ma takiej możliwości aby na zepsutym sprzęgle działał prędkościomierz , więc to nie sprzęgło.TheOutsider pisze:Dzwoniłem do mechanika i obstawia sprzęgło. Co do przegubów to czytałem, że przy nich byłoby słychać hałas a takowego nie ma.
Do usterek wymienionych przez "wolga85" mogę jeszcze tylko dodać ( rozsypany dyferencjał ) .
[album]3178[/album]
Pomogłem postaw +
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
Pomogłem postaw +
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
- Fifo
- Swój
- Posty: 811
- Rejestracja: 14 lut 2002, o 00:00
- Imię: Marcin
- Lokalizacja: Krakooff
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 2 razy
- Kontakt:
Re: Wrzucam bieg, auto nie jedzie
100% wyleciała półoś lub rozleciał się przegub, choc faktycznie przy przegubie coś by sobie chrobotało. Ewentualnie pękła półoś.
CB 2.0 16V Turbo powered by ProjectXs 292PS 404Nm 1,05bar --> corsa-fifo-2-0-turbo-1-05-bar-292km-404nm-t66331.html
www.ProjectXs.pl
www.EcuMaster.com
Meet Us on Facebook: http://www.facebook.com/ProjectXs
www.ProjectXs.pl
www.EcuMaster.com
Meet Us on Facebook: http://www.facebook.com/ProjectXs
-
- Bez listowiec ;-)
- Posty: 8
- Rejestracja: 26 maja 2012, o 02:01
- Imię: Grzegorz
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Re: Wrzucam bieg, auto nie jedzie
Jeżeli to rzeczywiście półosie to jak będzie wyglądać napawa? Co musiałbym ewentualnie kupić/wymienić?
- STELMI
- Moderatorzy
- Posty: 1331
- Rejestracja: 6 wrz 2006, o 22:43
- Imię: Piotr
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 3 razy
- Kontakt:
Re: Wrzucam bieg, auto nie jedzie
PrzegubTheOutsider pisze:Jeżeli to rzeczywiście półosie to jak będzie wyglądać napawa? Co musiałbym ewentualnie kupić/wymienić?
A ktory to nikt ci nie powie bez auta przed soba
-
- Bez listowiec ;-)
- Posty: 8
- Rejestracja: 26 maja 2012, o 02:01
- Imię: Grzegorz
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Porszak
- Support Team Leader
- Posty: 5671
- Rejestracja: 30 lis 2003, o 22:27
- Imię: Marcin
- Lokalizacja: EBE-Bełchatów
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 4 razy
- Kontakt:
Re: Wrzucam bieg, auto nie jedzie
jak wyleciala polos to sprawdz poduszki lub poprostu wymien. jak polos wyleci to praktycznie nic nie slychać
-
- Bez listowiec ;-)
- Posty: 8
- Rejestracja: 26 maja 2012, o 02:01
- Imię: Grzegorz
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Re: Wrzucam bieg, auto nie jedzie
No więc tak... ciężko było mu zdiagnozować precyzyjnie nie wchodząc pod auto, ale to co było widać to to, że półosie się nie kręcą więc sprzęgło odpada jak mówiliście no i przeguby. Pozostaje skrzynia biegów/dyferencjał.
Czy może coś jeszcze?
Czy może coś jeszcze?
- wolga85
- Weteran
- Posty: 1035
- Rejestracja: 12 sty 2009, o 21:03
- Imię: Marcin
- Lokalizacja: Gdów (na południe od Krakowa)
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 22 razy
Re: Wrzucam bieg, auto nie jedzie
A widział czy któraś nie wypadła ze skrzyni ?
6 do 100 czy 6 na 100. Oto jest pytanie
-
- Bez listowiec ;-)
- Posty: 8
- Rejestracja: 26 maja 2012, o 02:01
- Imię: Grzegorz
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Re: Wrzucam bieg, auto nie jedzie
Myślę, że nie, widziałbym, że coś wisi kiedy miałem auto lekko podniesione i mogłem zajrzeć.wolga85 pisze:A widział czy któraś nie wypadła ze skrzyni ?
- Wlasny
- Świeżak
- Posty: 70
- Rejestracja: 22 mar 2012, o 15:50
- Imię: Artur
- Lokalizacja: Jelenia Góra
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Re: Wrzucam bieg, auto nie jedzie
Polos jak wypadnie to nie wisi i nie dyndaTheOutsider pisze:
Myślę, że nie, widziałbym, że coś wisi kiedy miałem auto lekko podniesione i mogłem zajrzeć.

-
- Bez listowiec ;-)
- Posty: 8
- Rejestracja: 26 maja 2012, o 02:01
- Imię: Grzegorz
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Re: Wrzucam bieg, auto nie jedzie
To pewnie przez moją tendencję do wyobrażania sobie najczarniejszych scenariuszy

Załóżmy, że to jednak te poduszki od półosi. Dużo z tym roboty? Bo kogo nie zapytam to mówi, że trzeba tam wszystko rozkręcać.Porszak pisze:jak wyleciala polos to sprawdz poduszki lub poprostu wymien. jak polos wyleci to praktycznie nic nie slychać
- Porszak
- Support Team Leader
- Posty: 5671
- Rejestracja: 30 lis 2003, o 22:27
- Imię: Marcin
- Lokalizacja: EBE-Bełchatów
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 4 razy
- Kontakt:
Re: Wrzucam bieg, auto nie jedzie
poduszki silnika. sa 3 w corsie. lewą i tylną wymienia sie prosto i szybko, z prawa jest wiecej roboty i min godzine na to trzeba liczyć. strony w aucie określa sie z pozycji kierowcy, nie kogoś kto stoi przed maska
-
- Nowy
- Posty: 425
- Rejestracja: 12 sty 2011, o 23:37
- Imię: yosh
- Lokalizacja: Gdańsk
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 12 razy
- Kontakt:
Re: Wrzucam bieg, auto nie jedzie
Do włożenia przegubu wewnętrznego nie trzeba nic rozkręcać, wystarczy użyć ręki i gumowego młotka , i to jedyne narzędzie które wystarczy.TheOutsider pisze:Bo kogo nie zapytam to mówi, że trzeba tam wszystko rozkręcać.
Jak pisał "Porszak" trzeba w takim przypadku wymienić poduszki, żeby problem nie powracał.
Aby zdiagnozować dyferencjał, wystarczy odkręcić parę śrubek pokrywy komory przekładni głównej, jeśli dyfer jest w proszku to razem z olejem wysypią się graty i wszystko będzie jasne.
Zamiast gdybać i rozpatrywać wszystkie możliwe scenariusze proponuję zlecić naprawę jakiemuś ogarniętemu mechanikowi.
-
- Bez listowiec ;-)
- Posty: 8
- Rejestracja: 26 maja 2012, o 02:01
- Imię: Grzegorz
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Re: Wrzucam bieg, auto nie jedzie
Koniec gdybania. Auto stoi u mechanika, w poniedziałek wszystko będzie jasne.
-- 27 lut 2013, o 19:44 --
Półoś wypadła jak sugerowaliście
Przy okazji dowiedziałem się o wycieku, który zauważyłem niedawno, cieknie z pompy wodnej. Chciałem się jeszcze dowiedzieć czy przy wymianie pompy wodnej konieczna jest wymiana rozrządu? (mechanik mówił, że jak wymieniać to oba). Z tego co wiem to rozrząd wymieniany był rok temu i nie widzi mi się ponowna go wymiana przy pompie.
-- 27 lut 2013, o 19:44 --
Półoś wypadła jak sugerowaliście

Przy okazji dowiedziałem się o wycieku, który zauważyłem niedawno, cieknie z pompy wodnej. Chciałem się jeszcze dowiedzieć czy przy wymianie pompy wodnej konieczna jest wymiana rozrządu? (mechanik mówił, że jak wymieniać to oba). Z tego co wiem to rozrząd wymieniany był rok temu i nie widzi mi się ponowna go wymiana przy pompie.