Corsa Sport

Witam.

Wykonałem swap z x12sz na x16xe , ecu delco i pojawił się pierwszy problem po swapie, a mianowicie silnik przechodzi chyba w tryb awaryjny, to znaczy po opaleniu wskakuje na 3 tyś i faluje pomiędzy 2-3 tyś, i w ogóle nie spadają, sprawdziłem błędy i wyświetla po kolei 47,85,56,63,35,19,22 dodam że podmieniłem dis, silnik krokowy , i czujnik położenia przepustnicy oraz czujnik wału korbowego i nadal to samo. co dalej zrobić ?? przeznaczyć na żyletki ??

Na początek wykasuj te błędy bo mam wrażenie że większość pojawiła się przy montażu instalacji , odpal i sprawdź które błędy wrócą .

dzieki za zainteresowanie problemem
kasowałem kilka razy odłączając akumulator na kilka min i te powracają cały czas

Z tego co się orientuję to odłączeniem aku. nie wykasujesz błędów... podepnij pod kompa i wtedy wykasuj. Jeśli jest inaczej niech ktoś mnie poprawi

Wykasujesz tylko nie 5 minut a z 20-30. Najlepiej na całą noc i rano sprawdzić.

sprawdz czy gdzies masy nie zostawiles nie podlaczonej.

Własnie z masami mialem problem bo jest ich tylko 3 szt na kolektorze dolotowym koło alternatora na kolektorze dolotowym u gory przy szpilkach i na przepustnicy ??

Jeszcze zapomniałem dodać nie posiadam pompy powietrza wtórnego

ja u siebie w x16xe mam seryjnie 4 masy. ale sprawdz najlepiej na wtyczce do kompa czy tam gdzie maja.byc masy to sa. a jezeli chodzi o pompe moze jej nie byc aby tylko byl pobpiety elektrozawor nia starujacy bo w preciwnym razie bedzie wywalalo blad. ja u siebie po wymianie instalacji elektrycznej mialem te same bledy ale auto chodzilo normalnie. ale po odlaczeniu aku na dluzej i podlaczeniu problem ustal.

ja posiadam jedynie zawór znajdujący sie na kolektorze wydechowym innego nie posiadam, czyli będę musiał dokupić ?? aku było odłączone na całą noc i dopiero dziś rano podłączyłem, pierwsze przekręcenie kluczyka opalił wskoczył na 3000 obr po minucie spadł i zgasł ponownie odpaliłem 2 tyś obr i powoli opadały i na jałowym ma 900 parę czyli już w miarę ok, jak chwile postoi to po odpaleniu wskakuje na 2000 i powoli opadają do normy nieraz, też tak sie dzieje podczas wysprzeglania , sprawdziłem błędy i wyświetla 63,64,85,35,19,56,47,22. oraz ma dziury w obrotach, jak jest na luzie i po wciśnięciu gazu pomyśli, i dopiero się kreci następnie podczas jazdy zauważyłem że, nieraz ładnie jedzie a nieraz jak by nie reagował na gaz i dopiero zaraz przyspiesza

Sprawdz te masy. I czy przy skladaniu tego gdzies nie przyszczypales instalacji elektro?

sprawdziłem masy oraz przeglądem instalacje nigdzie nie jest przyszczypnięta masy są ok, odłączyłem aku żeby błędy się wykasowały, i podprowadzę dodatkową masę na przepustnice z aku.

ps. masy sprawdzałem przy ecu jak mówiłeś.

masy na te urzadenia co wywalaja bledy podawane sa z komputera. speawdz jeszcze zlacze instalacji gdzie laczy soe z.druga czescia zasilajaca wtryski tps kropowy itp

właśnie wróciłem z samochodu, po podłączeniu aku znowu wariuje, falują obroty od 2 do 3 tyś zgasiłem go wypiłem aku odłączyłem całkiem komputer i zdemontowałem całą wiązkę od wtrysków itp, mam ją na blacie wyczyściłem wszystkie styki sprayem, ale wszystko wygląda w porządku. Może być komp uwalony ??

kolego mierniczek w raczke i schemat i sprawdz czy gdzies nie ma zwarc. Sprawdz czy wszedzie sa przejscia. Sprawdz napiecia dochodzace do komputera. Jezeli tu bedzie wszystko ok to wyszla by wina komputera.

widzę że się orientujesz w tym dobrze, mógłbyś mi podpowiedzieć jak się za to zabrać tak bardziej łopatologicznie ?? ponieważ z czytaniem schematów u mnie ciężko. czy nie ma zwarć w wiązce ?? czy w ecu ?

dziś po odłączeniu ecu i posiedział tak z 3 godz podłączyłem odpalił wskoczył na 3 tyś obrotów i zaraz powrócił do normy ~980 rpm i jeździ , czasem falują obroty jeszcze. wiec nie mogę go rozszyfrować jak by był uwalony ecu ( tak przypuszczam) to by w ogóle nie jeździł a tak to raz jeździ raz nie.

ja myśle że albo wiązka albo ecu albo to i to


i jeszcze mam pytanie odnośnie wiązki silnika, jak wychodzi z kabiny koło akumulatora jest tam czarny przewód zakończony konektorem m6, on ma być podłączony pod +12, czy pod +12 po zapłonie ??

12 V z akumulatora ma byc. w sieci jest duzo opisow ktory pin w kompie i we wtyczce i sprawdzasz pokoleji pin z koncowka do danego ze tak powiem urzadzenia sterujacego w silniku. a tak wogole z.ktorego roku i z jakiego samochodu ten silnik??

Tigra i z oznaczen na silniku wynika ze 95

Kasztan pisze: i jeszcze mam pytanie odnośnie wiązki silnika, jak wychodzi z kabiny koło akumulatora jest tam czarny przewód zakończony konektorem m6, on ma być podłączony pod +12, czy pod +12 po zapłonie ??

W tej kwestii nic się nie zmienia , czarny +12 po przekręceniu stacyjki , przewód wzbudza pracę sterownika i w dalszej części idzie do zasilania WN .

yosh pisze:

Kasztan pisze: i jeszcze mam pytanie odnośnie wiązki silnika, jak wychodzi z kabiny koło akumulatora jest tam czarny przewód zakończony konektorem m6, on ma być podłączony pod +12, czy pod +12 po zapłonie ??

W tej kwestii nic się nie zmienia , czarny +12 po przekręceniu stacyjki , przewód wzbudza pracę sterownika i w dalszej części idzie do zasilania WN .

ten kabel masz podlaczyc pod akumulator i on idzie do przekaznika pompy powietrza wtornego.

-- 6 mar 2014, o 10:49 --

Kasztan pisze:Tigra i z oznaczen na silniku wynika ze 95

czyli masz identyczny silnik komputer i wiazke jak ja. zrob najpierw to co ci pisalem a pozniej bedziemy myslec.

wydłubałem całą wiązkę z samochodu, siedziałem nad tym od wczoraj do teraz i wygląda na to że wiązka jest ok, przejścia pomiędzy krokowym i potencjometrem są i nigdzie nie zwiera sprawdzałem po 5 razy z każdym możliwym kabelkiem. Reszta też ok masy są nigdzie nie zwiera nie mam skąd wziąć ecu na podmianę bo wtedy by było wszystko jasne, byłem na złomie ale mieli tylko 1 i to bez immo bo twierdzą że nie potrzebne

Akurat to, że bez immo to dobrze, bo jak włożysz komp z innego auta, które miało immobilizer to nie odpalisz.
Jeśli nie przełożysz całej pętli immo i komputera z jednego (tego samego) auta, to będziesz musiał się bawić w wyprogramowanie immobilizera, ew. zaprogramowanie ECU pod twoją obecną pętlę. Najlepszym wyjściem byłoby, gdybyś dostał ECU bez immo.

Pozdrawiam, Robert

Ja rozumiem, tyko ten komputer nie ruszy bez immo bo nie wyciągnęli z samochodu. Sprzedawca twierdził że wystarczy to immo co mam u siebie w kluczyku ale ja wiem że ono nie będzie działać bo nie jest wprogramowane w tamten komputer

no to jedyne co mi sie nasuwa jeszcze to zimne luty na kompie. u siebie mialem akurat dwa i to na masie. rozbierz kompa i sprawdz polaczenia na wejsciu do kostki i wejsciu do plytki drukowanej. poruszaj kostkami i zobacz czy nie robi przerwy w obwodzie.

ok tak zrobię zaraz jak wrócę do domu, a falowanie obrotów i zawieszanie się zazwyczaj na 2 tyś i to szarpanie może być przez kompa ??

przyglądałem się wszystkim lutą chyba z 2 godz, i są w porządku nie znalazłem nawet 0,5 zimnego lutu. sterownik jest zalany jakimś chyba klejem wiec nie chce tego ruszać lutownicą w ciemno żeby później nie zawilgło.

ps pytanie odnośnie immo ono jest zakodowane w ecu w tych 2 kościach co tam się znajdują ?? bo w sumie to został chyba tylko sterownik do wymiany i jak bym kupił bez immo i przełożył te kości to by działało ?? czy możliwe że mapy w tych kościach się wysrały i dlatego nie trybi ??

Kasztan pisze: ps pytanie odnośnie immo ono jest zakodowane w ecu w tych 2 kościach co tam się znajdują ?? bo w sumie to został chyba tylko sterownik do wymiany i jak bym kupił bez immo i przełożył te kości to by działało ?? czy możliwe że mapy w tych kościach się wysrały i dlatego nie trybi ??

Nie z tych kociach nie ma immo wiec jak kupic bez immo to bezproblemu bedzie jezdzil. W jednej kosci sa mapy paliwa, zaplonu itp. Podaj nr sterownika. Bo jak masz taki jak ja i jakiegos elektronika w okolicy to moze ci na maila podeslac oryginalna mape albo ze zmodyfikowanymi mapami paliwa i zaplonu i przesuniete odciecie.

Nie wiem czy dobrze rozumiem bez immo to znaczy z wyłączonym (nie fabrycznie) ?? bo jeżeli tak to trudno znaleźć taki. szukałem po necie i dzwoniłem ale wszystkie mają immo a nie posiadają pestki jak bym był pewny że to będzie sterownik to bym kupił i usuną immo a tak w ciemno utopić tyle kasy to też ciężko

sterownik nr 16178209 uc d95021 z klapką gdzie jest czip i ma kostke z napisem white

I jeszcze mam pytanie czy przy szukaniu sterownika muszą się jego nr zgadzać czy wystarczy że będzie z tigry 1,6 z tym samymi złączami ?

Kasztan pisze:Nie wiem czy dobrze rozumiem bez immo to znaczy z wyłączonym (nie fabrycznie) ?? bo jeżeli tak to trudno znaleźć taki. szukałem po necie i dzwoniłem ale wszystkie mają immo a nie posiadają pestki jak bym był pewny że to będzie sterownik to bym kupił i usuną immo a tak w ciemno utopić tyle kasy to też ciężko

ma byc komputer bez fabrycznego immo.

Kasztan pisze:sterownik nr 16178209 uc d95021 z klapką gdzie jest czip i ma kostke z napisem white

masz identyczny komputer ja ja u siebie. I mam taki drugi ale niestety bez pestki do immo:(

Kasztan pisze:I jeszcze mam pytanie czy przy szukaniu sterownika muszą się jego nr zgadzać czy wystarczy że będzie z tigry 1,6 z tym samymi złączami ?

Ja jak szukalem to zeby mial takie same numery ale mysle ze kazdy z tigry 1.6 bedzie pasowal. Bo schemat instalacji elektrycznej w kazdej tigrze jest taki sam bez roznicy na nr komputera.

kasmarkos pisze:ma byc komputer bez fabrycznego immo.

Da się to jakoś poznać po oznaczeniach ??

Kasztan pisze: Da się to jakoś poznać po oznaczeniach ??

Niestety tego nie wiem

A fabrycznie nowy sterownik tez ma immo ?

Zadzwoniłem do sprzedawcy, ale nie potrafił odpowiedzieć na to pytanie, wiec zadzwoniłem do aso i uzyskałem odpowiedz że nowy steronik ma czysty soft, i dopiero trzeba zaprogramować immo, a gdy zapytałem czy odpali bez zaprogramowanego immo to powiedział że nie, wiec już nic nie rozumiem jak ma czysty soft bez zaprogramowanego immo to czemu nie zapali ??