Corsa B 1.0 12V- zardzewiała seria udająca rajdówkę
: 3 sie 2014, o 12:54
Witam 
W końcu i ja zdecydowałem się pokazać moją Corsę. Dostałem ją "w spadku" od rodziców i jest to mój pierwszy samochód. Zardzewiały, poobijany, ale jeździ
Corsinka dzielnie służy mi do jazdy na codzień i do startów w KJSach. Poza ukręconym przegubem nigdy mnie nie zawiodła
Mimo niewielkiej mocy przyjemnie mi się nią jeździ, choć do pełni szczęścia brakuje dobrego zawiasu. Jest to całkowita seria, ale na szczęście w tym miesiącu na próbę wlatują sprężyny H&R -60/-40, a w międzyczasie postaram się wykombinować jakieś sportowe amortyzatory, płytę pod silnik, rozpórkę na przód. Przydałyby się jeszcze kubełki i pasy szelkowe... Silnika nie mam zamiaru dłubać, bo czegokolwiek bym w nim nie zrobił to i tak nie dogonię CC i SC Sporting, które jeżdżą w mojej klasie 
Być może w przyszłym sezonie uda mi się zrobić swap na coś większego.
Poniżej kilka fotek:





W końcu i ja zdecydowałem się pokazać moją Corsę. Dostałem ją "w spadku" od rodziców i jest to mój pierwszy samochód. Zardzewiały, poobijany, ale jeździ

Corsinka dzielnie służy mi do jazdy na codzień i do startów w KJSach. Poza ukręconym przegubem nigdy mnie nie zawiodła


Być może w przyszłym sezonie uda mi się zrobić swap na coś większego.
Poniżej kilka fotek:



