gwint ta technix albo normalne mts technik albo zwykle KYB
-
- Świeżak
- Posty: 37
- Rejestracja: 12 maja 2014, o 19:43
- Imię: Rafał
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
gwint ta technix albo normalne mts technik albo zwykle KYB
Witam wszystkich serdecznie Sytuacja z moja corsa wyglada nastepujaco... Z tylu posiadam amory monroe i przejechalem na nich moze z 5tys km do tego pekniete sprezyny z tylu. Gorzej wyglada przod, bo nie dosc ze pekniete sprezyny to jeszcze jakies amory alko tech... Na nowa zawieche mam max 700zl. Na allegro widze ze jest gwint ta technix za 699zl lub bez gwintu -40mm MTS technik albo np. Normalne amory KYB plus sprezyny KYB co polecacie ? Z gory przepraszam za bledy, pisze z fona
-
- Świeżak
- Posty: 37
- Rejestracja: 12 maja 2014, o 19:43
- Imię: Rafał
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Re:
!markos pisze:Dobrze zrozumiałem, że nie umiesz się zdecydować pomiędzy najbardziej gównianymi zawieszeniami obniżającymi, a normalnym zawiasem dla Kowalskiego? A wiesz w ogóle czego chcesz tak ogólnie od tego samochodu?
Więc może po krótce opisze sytuacje... Corse kupiłem za grosze by ją całą odrestaurować... Na początku była wizja by może przygotować ja na KJS, ale po kilku rozmowach z pewnymi osobami ta myśl odeszła w zapomnienie. Więc doszedłem do wniosku że najlepiej będzie ją przywrócić do jak najlepszego stanu i myślałem o low and slow... auto przeszło jakiś czas temu uporczywą walkę z korozją i kompleksowo została wygłuszona w środku matami a podwozie zakonserwowane barankiem. Wziąłem się też za dłubnięcie jednostki 1.2 aczkolwiek szału nie ma ;p Tapicerka została wymieniona i ogólnie myślę że wnętrze jest już jak najbardziej ok. Silnik zostaje raczej 1.2 dłubnięty. Także pozostaje lakierowanie całego auta i zrobienie bardzo dobrze zawieszenia. Cel to włożenie poliuretanów, wymiana tarcz na większe itd. no i nie wiem co z zawieszeniem... Chciałbym by auto było komfortowe i wyciszone z drugiej strony obniżona corsa na szerokich laczkach ładnie wygląda
Skoro jednak piszesz że to najtańsze i najgorsze zawieszenie obniżające to chyba jednak sobie daruje i pójdę głównie w komfort... Więc na komfort to najlepszy będzie bilstein B4 ? i sprężyny KYB ? Nie wiem też czy zostawić z tyłu te amory MONROE bo zrobiłem na nich góra 5 tys km
- !markos
- M A S T E R
- Posty: 7632
- Rejestracja: 13 paź 2002, o 23:55
- Imię: mihau
- Lokalizacja: waw
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 4 razy
Jak ma być low&slow, to obojętne jakie zawieszenie wybierzesz z tych najtańszych gwintów, bo taki samochód i tak nie nadaje się do normalnego jeżdżenia. Zawsze będziesz się nim tylko toczył, bo będzie skakał jak piłeczka i przez żadne nierówności nie przejedzie z normalną prędkością (czyli taką jak wszystkie inne normalne auta).
Jak ma normalnie jeździć i stać na normalnej wysokości, to możesz wziąć ten komplet Kayaby. Obojętne co weźmiesz to będzie działać jeżeli tylko nie kupisz jakiegoś najtańszego badziewia "firmy niemieckiej o jakości takiej samej jak oryginał" (czy inne bzdety z tej kategorii).
Jak ma normalnie jeździć i stać na normalnej wysokości, to możesz wziąć ten komplet Kayaby. Obojętne co weźmiesz to będzie działać jeżeli tylko nie kupisz jakiegoś najtańszego badziewia "firmy niemieckiej o jakości takiej samej jak oryginał" (czy inne bzdety z tej kategorii).
-
- Świeżak
- Posty: 37
- Rejestracja: 12 maja 2014, o 19:43
- Imię: Rafał
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Re: gwint ta technix albo normalne mts technik albo zwykle K
Skoro MTS i TA Technix to shit to w takim razie zamówiłem na przód bilstein b4 i springi KYB a z tyłu zostawie Monroe i myślę że będzie dobrze między komfortem a stabilnością pojazdu
Temat do zamknięcia
Temat do zamknięcia
- Bartek_gutek
- Nowy
- Posty: 360
- Rejestracja: 2 lip 2011, o 15:00
- Imię: Bartek
- Lokalizacja: Krosno
- Podziękował;: 1 raz
- Otrzymał podziękowań: 6 razy
- Kontakt:
Re: gwint ta technix albo normalne mts technik albo zwykle K
Mogłeś wziąść komplet KYBy to by było fajnie. Ja z amorków mts'a jestem zadowolony, dobra jakość do ceny, tylko tylne amory od samego początku stukają, podobno to jakaś tuleja tam stuka... a przód sprawuje się bez zarzutu.