Corsa Sport

Pacjent to C16SE w Corsie B. Sytuacja wygląda tak, że po mocniejszym deptaniu, jak wciśnie się sprzęgło/wrzuci luz, to obroty spadają to zbyt niskiego poziomu, 500 i niżej, i raz wracają do normy czyli ok. 700-800, a raz albo dostaje czkawki i faluje, albo spadają tak, że gaśnie. Zdarza się to też przy normalnej jeździe, ale rzadziej. Nie ma problemu nigdy po odpaleniu auta, wtedy zawsze chodzi równo i trzyma obroty.

Zaczęło się od tego, że po pierwszym odpaleniu silnika po swapie okazało się, że wgl nie trzyma wolnych obrotów, po wyczyszczeniu silniczka problem ustąpił, ale prawie zawsze po depnięciu w trakcie jazdy później na wolnych gasł. Przełożyłem silniczek z 1,2 X12SZ, bo taki akurat miałem pod ręką, i o dziwo pomogło, było praktycznie idealnie, ale po 2 miesiącach problem wrócił, tylko z nieco mniejszym natężeniem, czyli częściej głupieje i łapie za niskie, niż po prostu gaśnie. Wsadziłem nowy silniczek już do C16SE, ale tym razem nie ma żadnej poprawy.

Pytanie: o co chodzi i gdzie szukać dalej? Na forum szukałem już, ale nie znalazłem wątku dotyczącego podobnej sytuacji, były tylko o nierównej pracy silnika ogólnie.

Błędy jakieś wyrzuca? Bez tego strzelam: sprawdź czujnik położenia przepustnicy.

Pozdrawiam, Robert

A problem z wolnymi masz zawsze czy tylko np jak samochód jedzie a ty wciskasz sprzęgło (np dojeżdżając do świateł) i wtedy faluje i jest problem ale jak stoi to wolne obory są ok.

Tylko w trakcie jazdy, tzn. po jeździe że tak powiem i głównie przy deptaniu mocniejszym gazu. Nic się nie dzieje, jeżeli przegazuję go do końca po odpaleniu lub jeżeli wcześniej nie zaczął głupieć.

Czyli problem jest jak auto stoi. Bo gdyby podczas toczenia się (jazdy) to należałoby sprawdzić czy do komputera silnika podciągnięty jest sygnał prędkości pojazdu.

Maćko pisze:Pacjent to C16SE w Corsie B. Sytuacja wygląda tak, że po mocniejszym deptaniu, jak wciśnie się sprzęgło/wrzuci luz, to obroty spadają to zbyt niskiego poziomu, 500 i niżej, i raz wracają do normy czyli ok. 700-800, a raz albo dostaje czkawki i faluje, albo spadają tak, że gaśnie. Zdarza się to też przy normalnej jeździe, ale rzadziej. Nie ma problemu nigdy po odpaleniu auta, wtedy zawsze chodzi równo i trzyma obroty.

Zaczęło się od tego, że po pierwszym odpaleniu silnika po swapie okazało się, że wgl nie trzyma wolnych obrotów, po wyczyszczeniu silniczka problem ustąpił, ale prawie zawsze po depnięciu w trakcie jazdy później na wolnych gasł. Przełożyłem silniczek z 1,2 X12SZ, bo taki akurat miałem pod ręką, i o dziwo pomogło, było praktycznie idealnie, ale po 2 miesiącach problem wrócił, tylko z nieco mniejszym natężeniem, czyli częściej głupieje i łapie za niskie, niż po prostu gaśnie. Wsadziłem nowy silniczek już do C16SE, ale tym razem nie ma żadnej poprawy.

Pytanie: o co chodzi i gdzie szukać dalej? Na forum szukałem już, ale nie znalazłem wątku dotyczącego podobnej sytuacji, były tylko o nierównej pracy silnika ogólnie.

rozwiązałeś problem? krokowy od 1,2 ma mniejsza główkę przez co szczelnie nie zamykała i dlatego przez jakiś czas było dobrze bo dostawał większa dawkę powietrza, trzeba odszukac srube regulacji biegu jalowego i minimalnie wykrecic, znajduje sie w okolicy miejsca zaczepu linki

A może podłączymy opcoma i popatrzymy co powie?

Nie, problemu nie rozwiązałem. Tak jak pisałem, silniczek od C16 nie pomógł. Trop padł na mapsensor, ale jednak to też nie to. Ktoś mi jeszcze podsunął, żeby sprawdzić podłączenie wszelkich podciśnień itd. Dzięki za jeszcze jedną wskazówkę, spróbuję

ja37 pisze:A może podłączymy opcoma i popatrzymy co powie?

Możliwe, że się odezwę

Jest jeszcze jedna rzecz, może ktoś dzięki temu wpadnie na jakiś pomysł zanim pojadę się zdiagnozować pod kompem. Mianowicie, auto dużo pali.

może sonda lambda daje złą mieszankę?

Sonda stoi, nie pracuje, nie ma też sygnału z TPS.
dziś sprawdzane opcomem.

Najpierw TPS bym doprowadził do porządku. Sonda może być dobra i wygac tylko wypalenia chyba że nie podłączona.

Z tego co mi pisales na priv to problem nadal jest nie rozwiazany. u mnie wystepowal ten sam problem. Rozwiazaniem problemu u mnie bylo sprawdzenie sygnalu predkosci pojazdu do ECU. U mnie mialem nie podlaczony przewod w kosce 9 pin kolo ecu. Jest to cienki przewod czerwono niebieski (te same kolory w intalacji samochodu i silnika). Pisze w tem temacie aby info zostalo dla potomnych.

Dzięki W wolnej chwili sprawdzę i dam znać

Historii ciąg dalszy, choć są jakieś postępy Pogrzebane w kabelkach, połączenie ze sobą czerwono-niebieskich kabli od sterownika i od wiązki samochodu nic nie dało poza tym, że auto nie chciało odpalić Natomiast w trakcie gmerania zetknął mi się do połączonych czerwono-niebieskich jeszcze inny kabel od sterownika: brązowo-czarny, i zauważyłem jakąś zmianę w pracy silnika, i faktycznie, po połączeniu niebiesko-czerwonego od sterownika i brązowo-czarnego od sterownika, na jałowym zaczął równiej pracować, obroty się ciut podniosły, do ok. 850. W trakcie jazdy obroty schodzą znacznie wolniej i płynniej i nie spadają poniżej tych 850. ALE! Zauważyłem, że zwłaszcza na 3cim biegu, w zakresie 2,5-3k przy przyspieszaniu autem poszarpuje jak przy jeździe na zbyt niskich obrotach
Poniżej zamieszczam zdjęcia kabli, które połączyłem. Ostał się jeszcze jeden wolny: brązowo-niebieski. No i nadal wolny jest czerwono-niebieski z wiązki samochodu. Wie ktoś o co tutaj chodzi?




Wertuję różne schematy, wychodzi na to, że luźny brązowo-niebieski to coś od czujnika przepustnicy? Brązowo czarny po jednym ze schematów wywnioskowałem, że temperatura w dolocie? A niebiesko-czerwony jeden schemat twierdzi, że coś z pompą paliwa? Ma ktoś jakiś wiarygodny schemat? Ja znalazłem taki jako do C14SE, C16SE i C20XE

Gratki pomysłowości
Połącz jeszcze ze sobą kilka kabelków i coś spalisz.
Brązowo czarny to sygnał wtrysku na MID.
A jeśli nie odpala po złaczeniu niebiesko czerwonych, to gdzieś masz namieszane w kablach i tyle.


Nie sądzę, żeby we wiązce nie był podłaczony IAT, dlatego mysle, że ten luźny to sygnał wtrysku.

brązowo niebieski jest od VSS być może masz licznik na linkę i nie daje tam sygnału lub spróbuj podpiąć przez rezystor 10k do +5V kostka B3 kolor czarny biały w ECU najlepiej sprawdź jak znajdziesz ten przewód czy zwiera on na jednym z pinów TPS lub po przekręceniu zapłonu masz tam 5V. Brązowo czarny sygnał do MIDa tam tak samo jak na VSS jest sygnał prostokątny, wiec zwarcie go spowodowało że lepiej pracuje bo dostał odpowiedni sygnał na VSS tyle że jego wypełnienie i częstotliwość całkowicie się różni od tego co jest na VSS więc dlatego pracuje źle. Brązowo niebieski albo lampka check engine ale jak ci działa to nie albo selektor oktanów powinien być zwarty przez rezystor 220R do masy inaczej hu... wie co się dzieje z wyprzedzeniem zapłonu. Nie masz tam czujnika stuku więc musi być to podłączone bo na pewno masz stuk w silniku. 220R - 95 oktanów, 470R 98 oktanów. Jak podłączysz 470R czyli 98 oktanów i będziesz jeździł na mniej rozwalisz silnik. Poszukaj w necie może kupisz sobie oryginalny selektor. Pozdrawiam.

Dla kogoś takiego jak ja, kto nie ogarnia zbytnio tematu, brzmi to nieco strasznie, ale z pewnością będą to bardzo cenne wskazówki dla kogoś, komu dam auto do ogarnięcia. Dzięki wielkie!

Co do licznika, mam na linkę. A kabel brązowo-niebieski był od checka, bo nie działał wcześniej.