świecąca kontrolka silnika
-
- Świeżak
- Posty: 60
- Rejestracja: 24 maja 2004, o 19:24
- Lokalizacja: goleniów
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
świecąca kontrolka silnika
ma kosiarke a i od pewnego czasu zaczela mi sie na stale palic kontrolka ta po lewej stronie w ksztalcie jakby silniczka pare miesiecy wczesniej tez sie zapalala tak przy predkosci 80km/h pozniej gdy dodalem gazu gasla przy ok 100 ale po jakims czasie snow sie zapalala i trzeba bylo znow dodac gazu aby zgasla pozniej mozna bylo powrocic do 100 (nie zapalala sie) jednak od pewnego czasu zapala sie po kilku min od odpalenia samochodu i za cholere nie chce juz zgasnac
co moze byc przyczyna i od czego jest ta kontrolka kolesie mowili mi ze od ssania ale nie wie czy tak jest
co moze byc przyczyna i od czego jest ta kontrolka kolesie mowili mi ze od ssania ale nie wie czy tak jest
- wow
- Post Mistrz
- Posty: 2636
- Rejestracja: 22 sty 2002, o 00:00
- Lokalizacja: Skądinąd
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
halo! ta kontrolka to 'check engine' - oznacza jakis wykryty przez komputer blad w dzialaniu silnika/instalacji wtryskowej... moze oznaczac cale mnostwo rzeczy od silniczka krokowego, po lambde... mozna samodzielnie zczytac kod bledu http://astra.supermedia.pl dzial techniczny, zdiagnozuj to sam czy jakos tak...
prosze bardzo...
prosze bardzo...
c20rsa, czlowieku meeen!
-
- Nowy
- Posty: 456
- Rejestracja: 6 mar 2004, o 23:55
- Lokalizacja: Tarnów
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 1 raz
- Kontakt:
Wczoraj chciałem zrobić test autodiagnozy: odłączyłem sondę i odpaliłem silnik na jakieś 5 min (dodawałem gazu i różne cuda wyprawiałem
) a kontrolka check ani razu się nie zaświeciła. Co dziwne auto bez sondy tak samo pracowało jak z sądą (mimo to, że wcześniej jeździłem po mieście i silnik był nagrzany do temp. pracy) :0 . Mówiąc, że auto " bez sondy tak samo pracowało jak z sądą" miałem na myśli, że jak go muliło tak go muli dalej. Mam podejzenia co do sondy i samej skuteczności autodiagnozy, więc mam pytanko które piny w złączu zewrzeć abym mógł odczytać co jest nie tak? (jeśli faktycznie coś się zje****). Wiem, że to już było kiedyś poruszane i sam to pamiętam, w archiwum znalazłem, ale dalej mam wątpliwości co należy zwierać w tej kostce. Znalazłem rysunek złącza, są zaznaczone w pierwszym rzędzie 2 piny na żółto. Czy to te dwa należy zwierac? bo w mojej kostce nie ma tych 2 pinów :0 . Please help! Wytłumaczcie mi jak jakiemuś "matołowi" co mam dokładnie zrobić, bo czegoś tu nie qmam.
) a kontrolka check ani razu się nie zaświeciła. Co dziwne auto bez sondy tak samo pracowało jak z sądą (mimo to, że wcześniej jeździłem po mieście i silnik był nagrzany do temp. pracy) :0 . Mówiąc, że auto " bez sondy tak samo pracowało jak z sądą" miałem na myśli, że jak go muliło tak go muli dalej. Mam podejzenia co do sondy i samej skuteczności autodiagnozy, więc mam pytanko które piny w złączu zewrzeć abym mógł odczytać co jest nie tak? (jeśli faktycznie coś się zje****). Wiem, że to już było kiedyś poruszane i sam to pamiętam, w archiwum znalazłem, ale dalej mam wątpliwości co należy zwierać w tej kostce. Znalazłem rysunek złącza, są zaznaczone w pierwszym rzędzie 2 piny na żółto. Czy to te dwa należy zwierac? bo w mojej kostce nie ma tych 2 pinów :0 . Please help! Wytłumaczcie mi jak jakiemuś "matołowi" co mam dokładnie zrobić, bo czegoś tu nie qmam.
Nie zbadane są pokłady ludzkiej wyobraźni®
-
- Nowy
- Posty: 456
- Rejestracja: 6 mar 2004, o 23:55
- Lokalizacja: Tarnów
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 1 raz
- Kontakt:
Sprawdź sobie wtyczkę sondy czy się nie wypieła, lub kabel od niej nie jest siekniętyorzel220 pisze:mission accomplish ... wiec sprawa wyglada tak:
mianowicie wymrugalo mi tak
13- sonda lambda brak sygnalu
44- sonda lambda uboga mieszanka
teraz panowie bardziej obcykani w temacie prosze o wyjasnienia
Nie zbadane są pokłady ludzkiej wyobraźni®
-
- Nowy
- Posty: 456
- Rejestracja: 6 mar 2004, o 23:55
- Lokalizacja: Tarnów
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 1 raz
- Kontakt:
Czy jest ktoś kto mi wreszcie pomoże???Bronek_84 pisze:Wczoraj chciałem zrobić test autodiagnozy: odłączyłem sondę i odpaliłem silnik na jakieś 5 min (dodawałem gazu i różne cuda wyprawiałem
) a kontrolka check ani razu się nie zaświeciła. Co dziwne auto bez sondy tak samo pracowało jak z sądą (mimo to, że wcześniej jeździłem po mieście i silnik był nagrzany do temp. pracy) :0 . Mówiąc, że auto " bez sondy tak samo pracowało jak z sądą" miałem na myśli, że jak go muliło tak go muli dalej. Mam podejzenia co do sondy i samej skuteczności autodiagnozy, więc mam pytanko które piny w złączu zewrzeć abym mógł odczytać co jest nie tak? (jeśli faktycznie coś się zje****). Wiem, że to już było kiedyś poruszane i sam to pamiętam, w archiwum znalazłem, ale dalej mam wątpliwości co należy zwierać w tej kostce. Znalazłem rysunek złącza, są zaznaczone w pierwszym rzędzie 2 piny na żółto. Czy to te dwa należy zwierac? bo w mojej kostce nie ma tych 2 pinów :0 . Please help! Wytłumaczcie mi jak jakiemuś "matołowi" co mam dokładnie zrobić, bo czegoś tu nie qmam.
Nie zbadane są pokłady ludzkiej wyobraźni®