x12sz Sonda lambda a kody błyskowe
-
- Świeżak
- Posty: 30
- Rejestracja: 3 lut 2005, o 00:18
- Lokalizacja: Oborniki Śląskie
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
x12sz Sonda lambda a kody błyskowe
Witam wszystkich... mam pytanie:
Corsa B silnik X12SZ. Nie wiem czy wszystko jest z nim OK ale z tego co wiem na nagrzanym silniku po odłączeniu przewodu od sondy lambda powinna się palić lampka "CHECK ENGINE" ???? W koncu jest taki kod błędu jak: "Brak sygnału z sondy"... Auto pali mi dość sporo jak na taki mułowaty i mały silnik (1.2) pomimo wymiany czujników i termostatu oraz spokojnej dynamicznej jazdy bez szarpania... (9-10 l po mniescie )... Wymienilem sonde na nowa (oryginalna GM) i bez rezultatu... moze cos jest nie tak z kompem albo poprzedni wlasciciel cos namieszal i kompo nie widzi w ogole sondy - tylko czemu nie zapala sie ta lampka tak jakby sonda nie byla wykrywana w ogole a komp na to nie reagowal...
Czy moze ktos z Was to sprawdzic - odlaczyc ja na nagrzanym silnku i zapalic auto ?? Z gory dzieki !
Corsa B silnik X12SZ. Nie wiem czy wszystko jest z nim OK ale z tego co wiem na nagrzanym silniku po odłączeniu przewodu od sondy lambda powinna się palić lampka "CHECK ENGINE" ???? W koncu jest taki kod błędu jak: "Brak sygnału z sondy"... Auto pali mi dość sporo jak na taki mułowaty i mały silnik (1.2) pomimo wymiany czujników i termostatu oraz spokojnej dynamicznej jazdy bez szarpania... (9-10 l po mniescie )... Wymienilem sonde na nowa (oryginalna GM) i bez rezultatu... moze cos jest nie tak z kompem albo poprzedni wlasciciel cos namieszal i kompo nie widzi w ogole sondy - tylko czemu nie zapala sie ta lampka tak jakby sonda nie byla wykrywana w ogole a komp na to nie reagowal...
Czy moze ktos z Was to sprawdzic - odlaczyc ja na nagrzanym silnku i zapalic auto ?? Z gory dzieki !
-
- Świeżak
- Posty: 30
- Rejestracja: 3 lut 2005, o 00:18
- Lokalizacja: Oborniki Śląskie
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
-
- Weteran
- Posty: 1369
- Rejestracja: 25 paź 2002, o 20:04
- Lokalizacja: Białystok / Warszawa
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
Siema, z ta sonda to cos chyba nie tak, bo po odlaczeniu powinna zapalic sie kontrolka.
Co do spalania to jest w normie niestety, te gowniane silnika tak maja, duzo pala a wcale nie jeżdża Wiem bo mi gazu potrafiła złomotac 13litrow, raz udało mi sie zejsc do 8 ale nie przekraczałem 2500 rpm wiec nie bylo wogole jazdy
Co do spalania to jest w normie niestety, te gowniane silnika tak maja, duzo pala a wcale nie jeżdża Wiem bo mi gazu potrafiła złomotac 13litrow, raz udało mi sie zejsc do 8 ale nie przekraczałem 2500 rpm wiec nie bylo wogole jazdy
-
- Świeżak
- Posty: 30
- Rejestracja: 3 lut 2005, o 00:18
- Lokalizacja: Oborniki Śląskie
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- AdamXXL
- Post Mistrz
- Posty: 2554
- Rejestracja: 24 kwie 2001, o 02:00
- Lokalizacja: Bolesławiec
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
kiedy coś o 1.2 przeczytam to dochodzę do wmiosku, że mój był jakiś dziwaczny .. nie spalił nigdy więcej jak 7,5l/100 benzyny (gazu 8,5/100)
.. Wybierz sobie cel, a potem idź... idź pod prąd
-
- Nowy
- Posty: 448
- Rejestracja: 9 kwie 2003, o 02:01
- Imię: Tomek
- Lokalizacja: Warszawka
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
No nie wiem czy tak duzo palic powinien.
U mnie 1.4 x14sz tez ciezko 8 litrow przekroczyc. Praktycznie zawsze przejezdzam okolo 550 km na jakichs 43-45 litrach. Praktycznie obojetnie czy sie cisnie czy nie. Nawet mam wrazenie, ze jak sie za malo obrotow uzywa to spala, wiecej niz na srednich obrotach.
U mnie 1.4 x14sz tez ciezko 8 litrow przekroczyc. Praktycznie zawsze przejezdzam okolo 550 km na jakichs 43-45 litrach. Praktycznie obojetnie czy sie cisnie czy nie. Nawet mam wrazenie, ze jak sie za malo obrotow uzywa to spala, wiecej niz na srednich obrotach.
B x14sz
-
- Świeżak
- Posty: 30
- Rejestracja: 3 lut 2005, o 00:18
- Lokalizacja: Oborniki Śląskie
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
OK Panowie ale odbiegamy od tematu... ma wialka prosbe niech ktos kto ma silnik x12sz lub x14sz odlaczy lambde i sprawdzi czy wywala mu blad PLEASE -- zarowka jest OK bo po przekreceniu kluczyka w pozycje 2 pali sie -- moze ktos cos tam zakombinowal zeby sie tylko tak zapalala nie wiem ale prosze jeszcze raz niech ktos to sprawdzi --- BIG THANKS.....
Na domiar zlego dzis chyb asilnik krokowy poszedl... mam okrone drgania n awolnych obrotach i w ogole nie da sie jechac po przeygazowce dlugiej przechodzi ale po 5 km znowu to samo... ((( mam dosc tej Corsy ((
Na domiar zlego dzis chyb asilnik krokowy poszedl... mam okrone drgania n awolnych obrotach i w ogole nie da sie jechac po przeygazowce dlugiej przechodzi ale po 5 km znowu to samo... ((( mam dosc tej Corsy ((
-
- Świeżak
- Posty: 30
- Rejestracja: 3 lut 2005, o 00:18
- Lokalizacja: Oborniki Śląskie
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
-
- Świeżak
- Posty: 30
- Rejestracja: 3 lut 2005, o 00:18
- Lokalizacja: Oborniki Śląskie
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Wczoraj sprawdzilem czy w ogole lampka jest podpieta po dkomputer czy nie czasami kombinowana... zwarlem styki i wyswietlal kod 12... zadnych bledow nie bylo pomimo odlaczania lambdy.... z ta sonda trzeba brzac po duwage fakt ze ona zaczyna dzialac dopiero po nagrzaniu si edo temp okolo 300 stopni.... wchodzi wtedy w tzw obwod sterowany i wtedy komp bierza jej sygnal w ogole po uwage.... ale sprawdzalem tez na nagrzanym silniku i nic... zadnej reakcji ze strony kompa --- bardzo dziwne (szkoda ze nikt nie chce tego sprawdzic u siebie - to nie grodzi zadna awaria)
-
- Swój
- Posty: 571
- Rejestracja: 23 lis 2004, o 20:59
- Lokalizacja: Sanok
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
AquaVentura chętnie bym Ci pomógł i sprawdził to, ale moje auto jeszcze co najmniej przez tydzień nie zjedzie z kanału
A skąd komputer wie,że silnik już się nagrzał i "załącza" obwód z lambdą??Kożysta z tego czujunika co wskaźnik temperatury czy może z innego??Bo jak komputer nie pokazuje "braku połączenia z lambdą" to coś jest nie tak.
A skąd komputer wie,że silnik już się nagrzał i "załącza" obwód z lambdą??Kożysta z tego czujunika co wskaźnik temperatury czy może z innego??Bo jak komputer nie pokazuje "braku połączenia z lambdą" to coś jest nie tak.
Corsa A 1.2i 93r.
-
- Świeżak
- Posty: 24
- Rejestracja: 24 lut 2004, o 20:00
- Lokalizacja: bytom
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
hej:D z ta kontrolka to w 8V roznie bywa, kilka czujnikow odlaczysz i dalej ci sie nie zaswieci. sonde polecam sprawdzic najprostszym miernikiem, jesli takowy posiadasz, wbrew pozorom jest to bardzo proste (na uniwersalnym voltomierzu zakres 2V, minus do minusika np.silnik, aku, plusik na przewod z sodny, napiecie ma sie zmieniac miedzy 0.150 a 0.850 V wtedy mozna powiedziec ze chodzi. mozna jeszcze oscyloskopem ). odnosnie wiekszego spalania wazna sprawa jest jak sie miewa twoja przepustnica i krokowka, warto tam zajrzec i je przeczyscic (pozniej zabieg z resetem kompa, zciagnac kleme, wrzucic odpalic auto i nic nie ruszac do zagotowania), dodam ze krokowki zadko padaja. na swiece tez moznaby rzucic okiem rozumiem ze nie posiadasz gazu?? rewelacji faktycznie po tym silniku nie mozna sie spodziewac. pozdrawiam
-
- Świeżak
- Posty: 30
- Rejestracja: 3 lut 2005, o 00:18
- Lokalizacja: Oborniki Śląskie
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
gesio pisze:hej:D z ta kontrolka to w 8V roznie bywa, kilka czujnikow odlaczysz i dalej ci sie nie zaswieci. sonde polecam sprawdzic najprostszym miernikiem, jesli takowy posiadasz, wbrew pozorom jest to bardzo proste (na uniwersalnym voltomierzu zakres 2V, minus do minusika np.silnik, aku, plusik na przewod z sodny, napiecie ma sie zmieniac miedzy 0.150 a 0.850 V wtedy mozna powiedziec ze chodzi. mozna jeszcze oscyloskopem ). odnosnie wiekszego spalania wazna sprawa jest jak sie miewa twoja przepustnica i krokowka, warto tam zajrzec i je przeczyscic (pozniej zabieg z resetem kompa, zciagnac kleme, wrzucic odpalic auto i nic nie ruszac do zagotowania), dodam ze krokowki zadko padaja. na swiece tez moznaby rzucic okiem rozumiem ze nie posiadasz gazu?? rewelacji faktycznie po tym silniku nie mozna sie spodziewac. pozdrawiam
WRESZCIE jakas konkretn aodpowiedz...gazu nie mam.. .swiece odymione jak diabli i nie ma sensu ich czyscic bo po 5 km jest to samo... ale to podpbno wina jazdy na niedogrzanym aucie.... silniczke faktycznie zasyfiony jest bo mam z nim coraz wiecej problemow ale nie mialem pojecia ze to ma wplyw na spalanie... dzieki !!