
corsa b - c16se
- -=kLaRi=-
- Support Team
- Posty: 3290
- Rejestracja: 23 lip 2004, o 10:49
- Imię: Grzesiek
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
Fajny bajerek
- apropo - otwor w przepustnicy zaslepiles ?

Kiedyś CORSCHE
Corsa B 1994 c20xe... 
Teraz Audi A3 Sportback S-Line 2012 2.0TDI CR 170->210KM , Pakiet zderzaków S3, 19" + gwint i czerwone pasy
https://www.facebook.com/KolorowePasy/


Teraz Audi A3 Sportback S-Line 2012 2.0TDI CR 170->210KM , Pakiet zderzaków S3, 19" + gwint i czerwone pasy

https://www.facebook.com/KolorowePasy/
- -=m&m=-
- Website Admin
- Posty: 4925
- Rejestracja: 25 kwie 2004, o 17:33
- Imię: Michał
- Lokalizacja: Wrocław/Ziemia Obiecana
- Podziękował;: 7 razy
- Otrzymał podziękowań: 12 razy
- Kontakt:
no całkiem całkiem a co do druciarstwa to sie nie przejmuj, przecież nie masz kibel rury pod maskąMarcin99 pisze:Się wie, ale nie pokaże zbliżenia bo to... druciarstwo

"Wszyscy wiedzą, że coś nie da się zrobić. I wtedy pojawia się ten jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to coś robi."- Einstein Albert
- D12
- Weteran
- Posty: 1835
- Rejestracja: 15 mar 2005, o 21:52
- Imię: Daniel
- Model auta: Corsa B
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
Marcin99 pisze:Ja Ci powiem druciarstwoD12 pisze:Sorki mi to wygląda na pojemnik po albo jakimś lekarstwie albo po zmywaczu po Paznokci, wygląda jak druciarstwo ale to ma działać a nie wyglądać..
HeheMarcin99 pisze:Się wie, ale nie pokaże zbliżenia bo to... druciarstwo-=kLaRi=- pisze:Fajny bajerek- apropo - otwor w przepustnicy zaslepiles ?

Sprawdzałem jak u mnie odma i przepustnica wyglądają po 10 tyś od czyszczenia. Do gruntownego czyszczenia....
STOP Pijanym kierowcom
- Marcin99
- Nowy
- Posty: 485
- Rejestracja: 22 gru 2003, o 20:41
- Lokalizacja: okolice Krakowa
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
Wracając do tematu z d..y to cholewcia niby jest jak jest ale się sprawdza
dzisiaj zrobiłem 50km i po przyjeździe sprawdziłem, coprawda nie olej ale woda brązowa już była (tak z łyżeczka by się ubierała już) a filterek czysty.
Jeszcze przesunę go tam gdzie planowałem i pomyśle o większym zbiornizku.
Pozprzatalem na prosbe Marcina
Staneq

Jeszcze przesunę go tam gdzie planowałem i pomyśle o większym zbiornizku.
Pozprzatalem na prosbe Marcina
Staneq
- -=kLaRi=-
- Support Team
- Posty: 3290
- Rejestracja: 23 lip 2004, o 10:49
- Imię: Grzesiek
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
Super -ja jestem pod wrazeniem zapalu do prac
no i ciekaw jestem wykresu na hamowni - tylko musialbys to dobrze postroic
...
Jesli jestes zainteresownay to mam kumpla ktory stroi i hamuje po godzinach ... jak cos to pw.


Jesli jestes zainteresownay to mam kumpla ktory stroi i hamuje po godzinach ... jak cos to pw.
Kiedyś CORSCHE
Corsa B 1994 c20xe... 
Teraz Audi A3 Sportback S-Line 2012 2.0TDI CR 170->210KM , Pakiet zderzaków S3, 19" + gwint i czerwone pasy
https://www.facebook.com/KolorowePasy/


Teraz Audi A3 Sportback S-Line 2012 2.0TDI CR 170->210KM , Pakiet zderzaków S3, 19" + gwint i czerwone pasy

https://www.facebook.com/KolorowePasy/
- Marcin99
- Nowy
- Posty: 485
- Rejestracja: 22 gru 2003, o 20:41
- Lokalizacja: okolice Krakowa
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
Wysrtojone będzie wszystko jak należy na gazowni-=kLaRi=- pisze:Super -ja jestem pod wrazeniem zapalu do pracno i ciekaw jestem wykresu na hamowni - tylko musialbys to dobrze postroic
...
Jesli jestes zainteresownay to mam kumpla ktory stroi i hamuje po godzinach ... jak cos to pw.

- -=m&m=-
- Website Admin
- Posty: 4925
- Rejestracja: 25 kwie 2004, o 17:33
- Imię: Michał
- Lokalizacja: Wrocław/Ziemia Obiecana
- Podziękował;: 7 razy
- Otrzymał podziękowań: 12 razy
- Kontakt:
Ty to masz chyba za duzo wolnego czasuMarcin99 pisze: ni stąd ni z owąd postanowiłem zmienić głowice i pierścienie.


"Wszyscy wiedzą, że coś nie da się zrobić. I wtedy pojawia się ten jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to coś robi."- Einstein Albert
- Marcin99
- Nowy
- Posty: 485
- Rejestracja: 22 gru 2003, o 20:41
- Lokalizacja: okolice Krakowa
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
Tia rok szkolny się zaczyna a ja mam dwie klasy jako wychowawca - Ib i IIIb, śmieje się i mówie żeby mi jeszcze dali II do kompletu (bo to zawodówka 3 letnia - zawód, a jakże mechanik pojazdów samochodowych hehe).
Jutro wymieniam olej bo coś koło 120-130km zrobione na minerale, teraz drugi minerał a po 1000km spróbuje zalać półsyntetykiem
. Liczę na zmniejszenie konsumpcji oliwy. Denerwuje mnie tylko gaz - ile wogy z tego cholerstwa się leje z wydechu i odmy to masakra (wylewam z mojego mega zbiorniczka po kilka łyżeczek po 100km) - no ale cóż, coś za coś
Jestem dobrej myśli
- jak tylko będzie okazja na jakieś tanie hamowanie to się wybiorę.
Jutro wymieniam olej bo coś koło 120-130km zrobione na minerale, teraz drugi minerał a po 1000km spróbuje zalać półsyntetykiem


Jestem dobrej myśli

- Marcin99
- Nowy
- Posty: 485
- Rejestracja: 22 gru 2003, o 20:41
- Lokalizacja: okolice Krakowa
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
Mody praktycznie zakończone. Wczoraj zalałem już półsyntetykiem i zobaczymy jak to będzie. Co do wody okazało się, że głowica była źle założona (przez felerny klucz dynamometryczny) i puszczała uszczelka, skończyło się na ponownym zdjęciu głowicy. Teraz już jest dobrze ale najprawdopodobnie to był ostatni mod w mojej corsie. Tzn. możnaby rzec już nie w mojej bo od tygodnia corsą powozi żonka (przesiadła się z cc903 hehe) a ja szukam dla siebie astry najchętniej z TD isuzu. Takie życie, chciałbym wreszcie coś większego a corsą będe od czasu do czasu powoził więc się wyszaleje
. Jak będzie okazja to pojade na hamownie żeby ostatecznie wiedzieć co się udało wykrzesać.
Gdyby ktoś widział zadbaną astre po liftingu z 1.7 td (może być i opel ale na niezłym wypasie, kombi odpada, 3d raczej też no chyba że ładna gsi
) to proszę o info.

Gdyby ktoś widział zadbaną astre po liftingu z 1.7 td (może być i opel ale na niezłym wypasie, kombi odpada, 3d raczej też no chyba że ładna gsi

- Marcin99
- Nowy
- Posty: 485
- Rejestracja: 22 gru 2003, o 20:41
- Lokalizacja: okolice Krakowa
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
Re: C16SE - poprawianie fabryki
Trzeba dźwignąć temat z otchłani żeby się podzielić w sumie smutną wiadomością.
Po problemach z pracą zimnego silnika wczoraj silnik zrobił kaput. Mianowicie korba zapragnęła zobaczyć trochę słońca i wyskoczyła bokiem. Nie wiem co było przyczyną tak do końca, przekonam się jak rozkręcę,
Silnik trzeba zmienić, głowica już jest bo miałem ją zmieniać ale jakoś tak zeszło i nie zmieniłem.
A najlepsze jest to, że najprawdopodobniej c16se odżyje w nowej formie dzięki pomocy kolegi z forum, który okazało się ma fajny blok do pozbycia się (o szczegółach napiszę jak już coś będzie na rzeczy).
Corsa powinna odżyć dość szybko bo tym razem sam już nie będę robił z uwagi na brak ochoty i czasu. Zepsuła się 2km od mechanika (a 45km od domu)więc decyzja była prosta. Mam nadzieję, że na przyszły weekend wszystko będzie gotowe. Trzymajcie kciuki.
Jednak pomysł z fajnym modem nie wypalił a szkoda bo miał być blok od z18xe. Niestety nie da się go skręcić z głowicą 8v bo ma dodatkowy kanał, który wyszedłby poza obrys głowicy a w wiercenie nie mam niestety czasu się bawić. Kupię jakiś silnik 1.6, zmienię głowicę i na razie pojeździ a jak zmienię w astrze na c20xe to za pewne w corsie wyląduje c20ne
Po problemach z pracą zimnego silnika wczoraj silnik zrobił kaput. Mianowicie korba zapragnęła zobaczyć trochę słońca i wyskoczyła bokiem. Nie wiem co było przyczyną tak do końca, przekonam się jak rozkręcę,
Silnik trzeba zmienić, głowica już jest bo miałem ją zmieniać ale jakoś tak zeszło i nie zmieniłem.
A najlepsze jest to, że najprawdopodobniej c16se odżyje w nowej formie dzięki pomocy kolegi z forum, który okazało się ma fajny blok do pozbycia się (o szczegółach napiszę jak już coś będzie na rzeczy).
Corsa powinna odżyć dość szybko bo tym razem sam już nie będę robił z uwagi na brak ochoty i czasu. Zepsuła się 2km od mechanika (a 45km od domu)więc decyzja była prosta. Mam nadzieję, że na przyszły weekend wszystko będzie gotowe. Trzymajcie kciuki.
Jednak pomysł z fajnym modem nie wypalił a szkoda bo miał być blok od z18xe. Niestety nie da się go skręcić z głowicą 8v bo ma dodatkowy kanał, który wyszedłby poza obrys głowicy a w wiercenie nie mam niestety czasu się bawić. Kupię jakiś silnik 1.6, zmienię głowicę i na razie pojeździ a jak zmienię w astrze na c20xe to za pewne w corsie wyląduje c20ne

- -=m&m=-
- Website Admin
- Posty: 4925
- Rejestracja: 25 kwie 2004, o 17:33
- Imię: Michał
- Lokalizacja: Wrocław/Ziemia Obiecana
- Podziękował;: 7 razy
- Otrzymał podziękowań: 12 razy
- Kontakt:
Re: corsa b - c16se
szkoda, że się wysra..o, głowa do góry 

"Wszyscy wiedzą, że coś nie da się zrobić. I wtedy pojawia się ten jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to coś robi."- Einstein Albert
- seboss
- Nowy
- Posty: 449
- Rejestracja: 30 kwie 2007, o 09:17
- Imię: Sebastian
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
Re: corsa b - c16se
szkoda że tak sie stało, zapowiadała się kolejna fajna c16se
było kamikadze ......... teraz tylko tatowóz
- Marcin99
- Nowy
- Posty: 485
- Rejestracja: 22 gru 2003, o 20:41
- Lokalizacja: okolice Krakowa
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
Re: corsa b - c16se
Zależy co masz na myśli bo corsa c16se jeździła już lat kilkaseboss pisze:szkoda że tak sie stało, zapowiadała się kolejna fajna c16se

Ale jutro już będą konkrety bo w drodze do mnie jest już niemal kompletny z16se z astry g 2001r (brakuje tylko wałka). Biorę od niego blok (ma płaskie tłoki więc i sprężanie pójdzie deko w górę


Gdyby ktoś się zastanawiał jaki to ma wałek to parametry jak w c16nz ale ma dodatkowy nadlew dla czujnika położenia. Podobno są bardzo słabo wykonane przynajmniej niektóre partie i mocno się wycierają.
Pooglądam i porobię fotki głowicy i kolektora ssącego dla potomnych (może się komuś przyda).
Póki co wiem, że w tych silnikach z lat 2002/2003 wyprodukowanych na węgrzech może być problem z pierścieniami (błąd montażu, wszystkie w jednej linii zamkami a nie co 120st.) - tak czy siak mój z 2001r. ale mam nadzieję, że jednak wyszedł spod niemieckiej ręki

- STELMI
- Moderatorzy
- Posty: 1331
- Rejestracja: 6 wrz 2006, o 22:43
- Imię: Piotr
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 3 razy
- Kontakt:
Re: corsa b - c16se
lubię takie podejście, nie rozkładasz rąk i się nie załamujesz, tylko działasz dalej 

- Marcin99
- Nowy
- Posty: 485
- Rejestracja: 22 gru 2003, o 20:41
- Lokalizacja: okolice Krakowa
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
Re: corsa b - c16se
Mnie osobiście moje podejście już się tak bardzo nie podoba głównie dlatego, że corsa stoi u mechanika (nie miałbym za bardzo kiedy tego robić a po nocach nie bardzo mam ochotę). Nie wykluczone, że będę przekładał razem z nim (bo to w sumie kolega - młody chłopak, niedawno po szkole) choć nie skasuje mnie nie wiadomo jak. Druga sprawa to taka, że mogłem tanio kupić graty od 1.8 i wiercić ale to z kolei wydłużyłoby czas i koszty by wzrosły (silnik kupiłem za 400zł a przesyłka podobno ma kosztować 130zł - będę płacił kurierowi za nią). Graty z silników posprzedaję i powinienem wyjść na niewielkim minusie.STELMI pisze:lubię takie podejście, nie rozkładasz rąk i się nie załamujesz, tylko działasz dalej
Poza tym jak u siebie w astrze zmienię na c20xe to zostanie mi c20ne (któremu coś tam lekko stuka na dole więc sprzedać komuś byłoby nie fair, chyba że za grosze), który wyląduje za pewne w corsie (a podejrzewam, że 1.6 po rozwiercie na 1.8 byłoby nie wiele mocniejsze a już z momentem mogłoby odstawać). Zmontuję to na skrzyni f13stce bo i tak żonka na tym będzie jeździć, która zacięcia do rajdowych startów nie ma (ale docenia mocniejszy silnik

- fotograf
- Swój
- Posty: 852
- Rejestracja: 12 lip 2007, o 20:41
- Lokalizacja: Środa Wlkp.
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
Re: corsa b - c16se
Cieszę się, że corsa dostaje kolejne życie od Ciebie, i to w tak ciekawej formie bo to wszak pierwsze MPI na gratach Z16SE
Pozostaje tylko życzyć żeby mechanior się przyłożył i żeby wszystko śmigało jak należy. Powodzenia i czekamy na dalsze info z placu boju 
PS. Pozazdrościć też wyrozumiałości żony do chęci wkładania coraz to większych motorów do corsy
ja niestety tak dobrze nie mam



PS. Pozazdrościć też wyrozumiałości żony do chęci wkładania coraz to większych motorów do corsy



X12SZ+miniLambda ;-/
X12SZ+C16NZ+C18NZ+BLOS
X12SZ+13NB+13S+C14NZ+C14SE+C16SE+X16SZ+A15SMS= moje C14XE 8V
X12SZ+C16NZ+C18NZ+BLOS
X12SZ+13NB+13S+C14NZ+C14SE+C16SE+X16SZ+A15SMS= moje C14XE 8V

- Porszak
- Support Team Leader
- Posty: 5671
- Rejestracja: 30 lis 2003, o 22:27
- Imię: Marcin
- Lokalizacja: EBE-Bełchatów
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 4 razy
- Kontakt:
- Marcin99
- Nowy
- Posty: 485
- Rejestracja: 22 gru 2003, o 20:41
- Lokalizacja: okolice Krakowa
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
Re: corsa b - c16se
Właśnie dostałem wiadomość, że corsa złożona (ostatni raz daję komuś do robienia moje auto, miało być na poprzedni weekend - do dzisiaj to sam bym na luzie sobie go poskładał). Podobno rakieta niezła 
Aha oglądając ten zepsuty blok (wrzucę jakieś fotki jak go rozkręce) znalazłem chyba przyczynę dlaczego były problemy z pracą silnika - poluzowany był uchwyt czujnika położenia wału tak, że byłem w stanie nawet i 2-3mm odsunąć ręką czujnik od koła pasowego.
Sam silnik zatarł się na panewce korbowej pierwszego cylindra (czop wygląda jakby go ponacinać szlifierką), przyznam że spodziewałem się tego. Jak składałem silnik przy zmianie głowicy na tą z dejłu (głowica przy awarii nie ucierpiała, a i rzecz oczywista - polerowanie na lustro nie ma najmniejszego sensu bo i tak nagar zrobi swoje
) zmieniałem też pierścienie, widziałem wtedy że panewki nadają się do wymiany a sam wał już praktycznie do szlifu. Niestety wtedy nie było mnie na to stać więc złożyłem jak było, stukanie było słyszalne w pewnym przedziale obrotów dość wyraźnie ale i tak silnik dał radę jeszcze 3 lata hahaha to chyba dobry wynik 

Aha oglądając ten zepsuty blok (wrzucę jakieś fotki jak go rozkręce) znalazłem chyba przyczynę dlaczego były problemy z pracą silnika - poluzowany był uchwyt czujnika położenia wału tak, że byłem w stanie nawet i 2-3mm odsunąć ręką czujnik od koła pasowego.
Sam silnik zatarł się na panewce korbowej pierwszego cylindra (czop wygląda jakby go ponacinać szlifierką), przyznam że spodziewałem się tego. Jak składałem silnik przy zmianie głowicy na tą z dejłu (głowica przy awarii nie ucierpiała, a i rzecz oczywista - polerowanie na lustro nie ma najmniejszego sensu bo i tak nagar zrobi swoje


- STELMI
- Moderatorzy
- Posty: 1331
- Rejestracja: 6 wrz 2006, o 22:43
- Imię: Piotr
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 3 razy
- Kontakt:
Re: corsa b - c16se
to niestety na własne życzenie miałeś awarię
Poproszę o zdjęcia bloku i jego okna na świat 


- seboss
- Nowy
- Posty: 449
- Rejestracja: 30 kwie 2007, o 09:17
- Imię: Sebastian
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
Re: corsa b - c16se
no jestem ciekaw jak auto będzie teraz zapier..... no i oby było już bezawaryjne
było kamikadze ......... teraz tylko tatowóz
- Marcin99
- Nowy
- Posty: 485
- Rejestracja: 22 gru 2003, o 20:41
- Lokalizacja: okolice Krakowa
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
Re: corsa b - c16se
Nie da się ukryć ale wcale nie żałuję, wszak trzy lata i na bidę 60tys. km jeszcze zrobiła hahah.STELMI pisze:to niestety na własne życzenie miałeś awarięPoproszę o zdjęcia bloku i jego okna na świat
Właśnie przywiozłem, jeszcze muszę poprawić po partaczu (arghhhh, nigdy więcej) bo przy wkładaniu silnika urwali bolec od czujnika podciśnienia i jechałem cały czas z checkiem ale wreszcie mogę jeździć tym autem bo nie słyszę żadnych niepokojących odgłosów z silnikaseboss pisze:no jestem ciekaw jak auto będzie teraz zapier..... no i oby było już bezawaryjne


Zaraz zamontuję inny czujnik (jak to dobrze mieć ze trzy silniki w częściach w garażu

Aha nawet nie wiedziałem ale w miałem w tym silniku garnkowe koło, zresztą teraz też jest takie ale co młodsze sprzęgło to luksus. Wreszcie nie ma szarpnięć przy zmianie biegów - miodzio. Właśnie proponowałem żonie ponowną zamianę samochodów ale ona astry nie chce

Tak czy siak uważam, że projekt teraz jest dopiero zamknięty choć wróciła całkiem seryjna głowica nie mająca nawet spasowanych kanałów ale widocznie podniesienie sprężania płaskimi tłokami zrobiło swoje.
Oby wreszcie było przyjemnie jeździć - aha już nie gaśnie nawet nie rozgrzana pomimo, że jechałem z odetkanym podciśnieniem i nie podpiętym do czujnika.
-- Pt gru 04, 2009 5:40 pm --
Ale się wjebałem z tym mechanikiem. Wczoraj dwie godziny musiałem dokręcać dolot bo nic nie było założone jak trzeba, czujnik podcienienia jak pisałem urwany, śruba mocująca chłodnicę urwana. A dzisiaj dalsze kwatki, nad ranem żona zgłasza że zasłona dymna za nią a wracając z pracy dzwoni i mówi, że nie jest w stanie biegu wrzucić bo lewarek lata. Wrzuciłem dwójkę i dojechałem ale oczywiście śruba nie skręcona. Dalej sprawdzam czemu tak kopci i drugą z kolei śrubę głowicy jaką sprawdziłem jestem w stanie dokręcić bez większej siły.
NIE POPUSZCZĘ PÓKI NIE DOSTANĘ CO DO ZŁOTÓWKI ZWROTU. Jego ojciec mi mówi (bo on oczywiście telefonu nie odbiera) żebym przywiózł założy mi z powrotem ten dziurawy blok i odda pieniądze, ja się zgodzę na to pod warunkiem, że mi zwróci pieniążki za ponad 2 tygodnie, które auto u niego stało. Jeśli się będzie wypierał to poproszę kolegę, który mieszka po sąsiedzku o to by zeznał że moje auto w istocie tam stało (bo oczywiście robi na czarno - jeszcze mu urząd skarbowy naślę).
Ale mnie pokarało za lenistwo

-- Pt gru 04, 2009 5:54 pm --
Widocznie rozmowa z jego rodzicami poskutkowała bo właśnie dostałem sms-a, że dzisiaj nie może rozmawiać ale jutro zadzwoni i odda mi całą kasę. Zobaczymy.
Teraz radźcie co z uszczelką? Odkręcić śruby i zakręcić na nowo jak trzeba? Czy zwalać głowę, splanować, kupić nowe śruby i dopiero skręcić?