Witam Drogich kolegów i koleżanki.
Jestem szczesliwym posiadaczem corsy b 1.4 16V, ale z racji tego iż moja rodzina w ostatnim czasie powiększyła się o dwóch nowych członków:) jestem zainteresowany kupnem auta rodzinnego..
Jeśli ktoś z Was sprzedaje lub trafił przeglądając aukcje rozsądnej cenie, ma znajomego lub kogoś z rodziny kto sprzedaje i wie ze dobry egzemplarz proszę koniecznie o info...Zależy mi na czasie...jestem z warszawy ale mogę dojechać...płace gotówka i nie robie problemu:)
Interesuje mnie astra, a najlepiej vectra roczniki od 99 do 02...silnik 1.8 - 2.0..najlepiej 2.0:)
Z góry dziękuje za pomoc !!!!!!
pozdrawiam i czekam na info
Kontakt do mnie:
516159197 Piotrek
AUTKO RODZINNE - vectra - astra
- KO$TEK
- Nowy
- Posty: 284
- Rejestracja: 30 sie 2009, o 23:27
- Imię: Michał
- Lokalizacja: KRA
- Podziękował;: 1 raz
- Otrzymał podziękowań: 0
Re: AUTKO RODZINNE - vectra - astra
Panie!
Allegro albo jazde po komisach polecam. W Twoich okolicach jeszcze jesienia widzialem na allegro tego od groma. Szukalem wtedy wlasnie tego co Ty (z tym ze rozwazalem jeszcze Omege), spisalem co wynalazlem w sieci, zapakowalem dwoch znachorow do corsy i ruszylismy w Polske. I przywiezlismy z Radomia: http://corsasport.pl/forum/kostkowy-dup ... 69886.html z ktorej jestem zadowolony. Kilka niespodzianek bylo, ale taki juz urok zakupu uzywanego auta.
P.S.
Polecam motorek 2.2 w benzynie. Naprawde żwawy, a przy umiejętnej jezdzie lyka mniej niz Corsa B 1.4 8v.
I gazior przyjal bez problemow
Allegro albo jazde po komisach polecam. W Twoich okolicach jeszcze jesienia widzialem na allegro tego od groma. Szukalem wtedy wlasnie tego co Ty (z tym ze rozwazalem jeszcze Omege), spisalem co wynalazlem w sieci, zapakowalem dwoch znachorow do corsy i ruszylismy w Polske. I przywiezlismy z Radomia: http://corsasport.pl/forum/kostkowy-dup ... 69886.html z ktorej jestem zadowolony. Kilka niespodzianek bylo, ale taki juz urok zakupu uzywanego auta.
P.S.
Polecam motorek 2.2 w benzynie. Naprawde żwawy, a przy umiejętnej jezdzie lyka mniej niz Corsa B 1.4 8v.
I gazior przyjal bez problemow
-
- Bez listowiec ;-)
- Posty: 3
- Rejestracja: 25 mar 2009, o 14:59
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Re: AUTKO RODZINNE - vectra - astra
Hej:)
szukam szukam, ale wytrawnym znawcą nie jestem..:)dlatego zamieściłem post gdyz moze ktoś z forumowiczów bedzie znał pewne i solidne żródło:) fakt na alegro jest tego duzo...siedzimy z zona od rana codziennie:)
Mam do Ciebie takie pytanie gdyż słyszałem iż te motorki 2.2 nie są najszcześliwszą jednostką..krótko mówiąc są dość awaryjne i ciężko o części...Ze bezpieczniejszą opcją jest pewna 2.0 lub 1.8....
Co mógł byś mi powiedzieć gdyż nawet jak przeglądam aukcje vectry z silnikiem 2.2 są tańsze od 2.0..dlatego troche sie boje że w tych opiniach może być cień prawdy:(..pomocy:( nie ukrywam ze znalazłem do tej pory 3 vectry które odpowiadały mi najbardziej i wszystkie 3 miały własnie te jednostke 2.2...jak poczytałem to sie wystraszylem i zrezygnowałem...czy możesz/możecie mi doradzić!!!????
Z góry bardzo, bardzo, bardzo dziekuję
-- 23 kwi 2012, o 10:58 --
hmmm...się tak rozpisaliście ludzie ze nie nadążam czytać....
Kurcze, jaki jest sens tego forum skoro nie można tu uzyskać żadnej pomocy? Nie chcę nikogo obrażać ale po raz kolejny przekonałem sie, że natura polaczka jest tak głęboko zakorzeniona w tym narodzie że mimo mojej wielkiej miłości do kraju, ludzie tu pomogą jedynie jak zwąchają w tym jakiś interes dla siebie...bezinteresowność nie istnieje. Na szczęście w życiu jest zachowana cudowna równowaga..i to co dajesz najzwyczajniej do Ciebie wróci....i z tą myślą zostawiam was drodzy forumowicze:)
szukam szukam, ale wytrawnym znawcą nie jestem..:)dlatego zamieściłem post gdyz moze ktoś z forumowiczów bedzie znał pewne i solidne żródło:) fakt na alegro jest tego duzo...siedzimy z zona od rana codziennie:)
Mam do Ciebie takie pytanie gdyż słyszałem iż te motorki 2.2 nie są najszcześliwszą jednostką..krótko mówiąc są dość awaryjne i ciężko o części...Ze bezpieczniejszą opcją jest pewna 2.0 lub 1.8....
Co mógł byś mi powiedzieć gdyż nawet jak przeglądam aukcje vectry z silnikiem 2.2 są tańsze od 2.0..dlatego troche sie boje że w tych opiniach może być cień prawdy:(..pomocy:( nie ukrywam ze znalazłem do tej pory 3 vectry które odpowiadały mi najbardziej i wszystkie 3 miały własnie te jednostke 2.2...jak poczytałem to sie wystraszylem i zrezygnowałem...czy możesz/możecie mi doradzić!!!????
Z góry bardzo, bardzo, bardzo dziekuję
-- 23 kwi 2012, o 10:58 --
hmmm...się tak rozpisaliście ludzie ze nie nadążam czytać....
Kurcze, jaki jest sens tego forum skoro nie można tu uzyskać żadnej pomocy? Nie chcę nikogo obrażać ale po raz kolejny przekonałem sie, że natura polaczka jest tak głęboko zakorzeniona w tym narodzie że mimo mojej wielkiej miłości do kraju, ludzie tu pomogą jedynie jak zwąchają w tym jakiś interes dla siebie...bezinteresowność nie istnieje. Na szczęście w życiu jest zachowana cudowna równowaga..i to co dajesz najzwyczajniej do Ciebie wróci....i z tą myślą zostawiam was drodzy forumowicze:)
- KO$TEK
- Nowy
- Posty: 284
- Rejestracja: 30 sie 2009, o 23:27
- Imię: Michał
- Lokalizacja: KRA
- Podziękował;: 1 raz
- Otrzymał podziękowań: 0
Re: AUTKO RODZINNE - vectra - astra
Nie unos sie tak kolego, nie kazdy siedzi codzien na forum, nie kazdy na hurra rzuci Ci sie na pomoc... To jest forum na ktorym ludzie dziela sie swoja wiedza bezinteresownie, niektorzy pisza bzdety, inni jesli nie maja nic do powiedzenia nie pisza nic. Forum poswiecone jest Corsom wiec byc moze wiekszosc nie ma nic do powiedzenia? Chyba lepiej nie uzyskac zadnej odpowiedzi niz odpowiedzi wprowadzajace w blad? Probowales szukac na innych forach?
Jesli chodzi o te pytania o silnik ktore wczesniej zadales odpowiem Ci jak ja podchodzilem do wyboru silnika i jakie mam teraz wrazenia z 2.2. Widze ze podobnie jak i ja nie zakladasz silnika mniejszego niz 1.8. Ja zalozylem ze Viki w kombiaku to spora krowa wiec trzeba miec czym jechac (nie chodzi mi tu o jakies tam upalanie a po prostu o komfortowa jazde). 2.2 w czesciach zamiennych wychodzi porownywalnie do innych motorkow, rozrzad moze ciut wiecej niz w Corsie no ale tego nie robi sie co roku, nie?
Aut z silnikiem 1.8, 2.0. jest chyba wiecej na rynku (wiec i wiecej ew. czesci, stad i tansze?). Byc moze z racji podwyzszonej akcyzy/cla za sporowadzenie pojazdu o pojemnosci pow. 2.0
A awaryjnosc... No coz... Zrobilem 10 tys. km. od jesieni, jedyna awaria jaka mialem to w zimie przy ponad 20-sto stopniowych mrozach strzelil uszczelniacz walu. Wymiana oleju, nowy uszczelniacz i pasek od alternatora (lejacy sie z silnika olej go troche sponiewieral) -> wszystko wyszlo chyba kolo 300-400 zl z robocizna w warsztacie znajomego wiec chyba bez tragedii? Dodam ze w zimie moja Viki miala ciezko bo praktycznie na samych krotkich odcinakch smigalem (8km praca - dom)
Skoro Z22SE mialo by byc tak awaryjne to dlaczego montowano ten motor dalej w VC i Signum chociazby?
Poza tym rzeczy eksploatacyjne, na wiosne nowy aku (300), wczesniej w zimie klocki przod (chyba cos w granicach 100-150. Na chwile obecna swiruje mi jeszcze egr, jak sie nie wyczysci to sie zaslepi i po problemie.
A tak z innej bajki. Jak trafisz na wymeczony, zaniedbany egzemplarz to niezaleznie od tego jakie serducho w tym siedzi beda wydatki. I w druga strone.
To pisalem ja, Jarząbek. Tj. KO$TEK
Poszlo pw
Jesli chodzi o te pytania o silnik ktore wczesniej zadales odpowiem Ci jak ja podchodzilem do wyboru silnika i jakie mam teraz wrazenia z 2.2. Widze ze podobnie jak i ja nie zakladasz silnika mniejszego niz 1.8. Ja zalozylem ze Viki w kombiaku to spora krowa wiec trzeba miec czym jechac (nie chodzi mi tu o jakies tam upalanie a po prostu o komfortowa jazde). 2.2 w czesciach zamiennych wychodzi porownywalnie do innych motorkow, rozrzad moze ciut wiecej niz w Corsie no ale tego nie robi sie co roku, nie?
Aut z silnikiem 1.8, 2.0. jest chyba wiecej na rynku (wiec i wiecej ew. czesci, stad i tansze?). Byc moze z racji podwyzszonej akcyzy/cla za sporowadzenie pojazdu o pojemnosci pow. 2.0
A awaryjnosc... No coz... Zrobilem 10 tys. km. od jesieni, jedyna awaria jaka mialem to w zimie przy ponad 20-sto stopniowych mrozach strzelil uszczelniacz walu. Wymiana oleju, nowy uszczelniacz i pasek od alternatora (lejacy sie z silnika olej go troche sponiewieral) -> wszystko wyszlo chyba kolo 300-400 zl z robocizna w warsztacie znajomego wiec chyba bez tragedii? Dodam ze w zimie moja Viki miala ciezko bo praktycznie na samych krotkich odcinakch smigalem (8km praca - dom)
Skoro Z22SE mialo by byc tak awaryjne to dlaczego montowano ten motor dalej w VC i Signum chociazby?
Poza tym rzeczy eksploatacyjne, na wiosne nowy aku (300), wczesniej w zimie klocki przod (chyba cos w granicach 100-150. Na chwile obecna swiruje mi jeszcze egr, jak sie nie wyczysci to sie zaslepi i po problemie.
A tak z innej bajki. Jak trafisz na wymeczony, zaniedbany egzemplarz to niezaleznie od tego jakie serducho w tym siedzi beda wydatki. I w druga strone.
To pisalem ja, Jarząbek. Tj. KO$TEK
Poszlo pw
- mehes
- Moderator Leader
- Posty: 1535
- Rejestracja: 4 gru 2009, o 23:10
- Imię: Piotr
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękował;: 1 raz
- Otrzymał podziękowań: 14 razy
- Kontakt:
Re: AUTKO RODZINNE - vectra - astra
jesteś w błędziedjskrot pisze: hmmm...się tak rozpisaliście ludzie ze nie nadążam czytać....
Kurcze, jaki jest sens tego forum skoro nie można tu uzyskać żadnej pomocy? Nie chcę nikogo obrażać ale po raz kolejny przekonałem sie, że natura polaczka jest tak głęboko zakorzeniona w tym narodzie że mimo mojej wielkiej miłości do kraju, ludzie tu pomogą jedynie jak zwąchają w tym jakiś interes dla siebie...bezinteresowność nie istnieje. Na szczęście w życiu jest zachowana cudowna równowaga..i to co dajesz najzwyczajniej do Ciebie wróci....i z tą myślą zostawiam was drodzy forumowicze:)
jeśli jesteś zainteresowany kupnem viki to się zastanawiam dlaczego nie popytasz na forum vectry?
co do bezinteresowności to w przeciągu sześciu miesięcy kupiliśmy kilka samochodów, poświęciłem swój czas
i parokrotnie sam wyszukałem ciekawe egzemplarze....
W tym miejscu jeszcze muszę zaznaczyć Wielkie dzięki dla kolegi Zynio sam niejednokrotnie podczas zakupu samochodu udzielał potrzebnego info
Jeśli jesteś z okolic Krakowa to zapraszam na pogawędkę ...
[album]3178[/album]
Pomogłem postaw +
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
Pomogłem postaw +
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
-
- Bez listowiec ;-)
- Posty: 3
- Rejestracja: 25 mar 2009, o 14:59
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Re: AUTKO RODZINNE - vectra - astra
hej...słuchajcie nie unoszę się...po prostu ludzie siedzą i często wypisują pierdoły a jak trzeba uzyskać konkretna odpowiedź to już ciężko.
Jakiś czas temu był temat jak jeden z wielu dotyczacy problemów technicznych z corsą...Założył go "świeżak" ...z 30 postów była jedna odpowiedź na temat reszta kpiny, żarciki i pier..o szopenie..znalazłem w necie puściłem chłopakowi link z odpowiedzią na jego pytanie...
Jesteście dłużej na tym forum i chcąc być obiektywnymi nie odnosicie tego samego wrażenia?
Dla mnie takie forum gdzie logują się ludzie z konkretna pasją mający jedni większe inni mniejsze doświadczenie...ale przecież jest nas nie 10 osób tylko wiele wiele więcej...i dlatego łącząc tyle głów powinniśmy sobie pomagać...A czasem jak przeglądam posty w konkretnych tematach to mi ręce opadają...
Bardziej niż forum dla konkretów przypomina to zbiór komentarzy na pudelku..tylko tyle...
Jakiś czas temu był temat jak jeden z wielu dotyczacy problemów technicznych z corsą...Założył go "świeżak" ...z 30 postów była jedna odpowiedź na temat reszta kpiny, żarciki i pier..o szopenie..znalazłem w necie puściłem chłopakowi link z odpowiedzią na jego pytanie...
Jesteście dłużej na tym forum i chcąc być obiektywnymi nie odnosicie tego samego wrażenia?
Dla mnie takie forum gdzie logują się ludzie z konkretna pasją mający jedni większe inni mniejsze doświadczenie...ale przecież jest nas nie 10 osób tylko wiele wiele więcej...i dlatego łącząc tyle głów powinniśmy sobie pomagać...A czasem jak przeglądam posty w konkretnych tematach to mi ręce opadają...
Bardziej niż forum dla konkretów przypomina to zbiór komentarzy na pudelku..tylko tyle...
- -=m&m=-
- Website Admin
- Posty: 4925
- Rejestracja: 25 kwie 2004, o 17:33
- Imię: Michał
- Lokalizacja: Wrocław/Ziemia Obiecana
- Podziękował;: 7 razy
- Otrzymał podziękowań: 12 razy
- Kontakt:
Re: AUTKO RODZINNE - vectra - astra
nie głupio Ci będąc zarejestrowanym na forum od 25 marca 2009 z ilością postów do dnia dzisiejszego w liczbie 3 oceniać udzielaną pomoc przez innych forumowiczów?djskrot pisze:jaki jest sens tego forum skoro nie można tu uzyskać żadnej pomocy? Nie chcę nikogo obrażać ale po raz kolejny przekonałem sie, że natura polaczka jest tak głęboko zakorzeniona w tym narodzie że mimo mojej wielkiej miłości do kraju, ludzie tu pomogą jedynie jak zwąchają w tym jakiś interes dla siebie...bezinteresowność nie istnieje. Na szczęście w życiu jest zachowana cudowna równowaga..i to co dajesz najzwyczajniej do Ciebie wróci....i z tą myślą zostawiam was drodzy forumowicze:)
wygląda na to, że od 2009 roku nie zwąchałeś żadnego interesu...a teraz potrzebujesz pomocy...
"Wszyscy wiedzą, że coś nie da się zrobić. I wtedy pojawia się ten jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to coś robi."- Einstein Albert