
Nie wszyscy wiedzą, że turbo, które było robione nie podołalo autku

Ale jak to ktoś mi już na tym forum powiedział - "Awaria matką tuningu..."
Turbo poszło ponownie na stół...
Tym razem już bez pier****... Pełna hybryda, jedyna tego typu rodzaju w PL...
- koło kompresji audi 2.5
- wałek i wirnik BMW 3.0 (pełny wałek, mocniejszy wirnik bez "upustu powietrza - dla zainteresowanych wytłumacze o co chodzi)
Po odebraniu prezentowała się tak:

Widać obrobiony kolektor frezem pod duży wirnik z BMW

A tu obrobiona muszla... I koło z 2.5 Audika... Ciekawostą jest to, że w porównaniu do zwykłego koła z 1.9 CDTi muszla jest tu cieta na dwa spady... Czyli widać przetoczenie, w którym znajduje się pierwsza część koła, a pod muszlą (przetoczoną drugim skosem) geometria robi się jeszcze większa i jest schowana pod muszlą


Tyle


Autko w środę-czwartek jedzie na korektę, poprawki dołu i zobaczymy co wyjdzie... Do tego zostal zmieniony troszkę uklad połączenia IC z T i silnikiem, oraz sam IC jest ciut większy

Dla tych co będą mi pisać... to ile ile ? 230 PS, 250 PS ?
Nic z tych rzeczy... Ja chce zaznaczyć jedną rzecz o ktorej wspominam od samego początku... Uwielbiam grzebać przy autach, uwielbiam mieć coś czego nie mają inni i udowadniać (ale sobie) pewne rzeczy... - jednak to autko z zamierzenia, bylo i będzie moim rodzinnym wozem, którym poruszam się z synek i żoną...
Także nawet jeśli jest potencjal i możliwość - nie zostanie on wykorzystany... Bynajmniej nie na chwilę obecną kiedy nie rozebralem wcześniej silnika do cna i nie wiem co w nim siedzi dokładnie...
Także jak będzie granica 200-210 PS - będę się bardzo cieszył i tak zostanie... Jak się nie uda... Zostanie jak jest czyli te 195 PS... I tyle...

J/w nie jest to auto do dragów na drodze itp... Ma wozić dupę a jak jadę sam ma mi sprawiać przyjemność, że nim jadę... I wlaśnie nim
