Od około 2 miesiecy jestem posiadaczem opla corsy b 1.0 v12 1999r
Zaraz po zakupie zauwazyłem ze wycieka mi olej zmieniłem uszczelke miski bo na to wygladało.
Okazało sie ze jednak to nie to pojechałem do mechanika ktory popatrzył i stwierdził e do wymiany jest simering wału korbowego tył było to dla mnie dziwne bo poprzedni własciciel w wrzesniu tego roku w warsztacie wymieniał sprzegło wiec powinni tez wymienic te simeringi...
No ale trudno wczoraj wymieniłem ten simering wału.
Przejechałem około 30 km wracam do domu zagladam pod samochód i co ?
Widze ze olej saczy sie znowu w tym samym miejscu...
Juz sam nie wiem o co chodzi
Zdjecia ktore załaczam sa zrobione jeszcze jak nic nie wymieniłem ale teraz wyglada to prawie identycznie moze troche mniej tego oleju,
Nie wiem jest szansa ze wyciekaja teraz jeszcze jakies pozostaości ktore zebrały sie kiedy ten simering byl uszkodzony ?

