Witajcie,
Mam mały problem z w/w radiem. Dzisiaj walczyłem z jego podłączeniem. Wszystko pięknie tylko stacyjka nie odłącza mi radia a poprzednie odłączała (Oba radia na kostkach iso). Do tego radio nie wzbudza mi wzmacniacza. Teoretycznie odpowiedzialny jest za to kabelek niebiesko biały ale gdy podepnę pod niego remote radio się mutuje... Nie wiem czy ktoś nie rzeźbił w tych kostkach od Pionka. Poprzednie radio sony - wszystko grało pięknie, i po wyjęciu kluczyków ze stacyjki wszystko gasło...
Może macie jakieś sugestie ?
Pzdr!
Marcin
Problem z radiem Pioneer Deh-7400
- koza149
- Nowy
- Posty: 420
- Rejestracja: 4 maja 2010, o 19:20
- Imię: Łukasz
- Lokalizacja: Szczerców/Bełchatów
- Podziękował;: 1 raz
- Otrzymał podziękowań: 6 razy
- Kontakt:
Re: Problem z radiem Pioneer Deh-7400
Witam, wystarczy wziąć miernik i sprawdzić na którym przewodzie (żółty , czerwony) jest prąd stały, a na którym po przekręceniu zapłonu. Potem spiąć tak, żeby żółty był na prądzie stałym, bo to podtrzymanie pamięci radia , a czerwony dostawał prąd po zapłonie. Bądź na odwrót, musisz sprawdzić po spięciu przewodów. Po tym zabiegu radio będzie się włączało tylko na przekręconym kluczyku i trzymało wszystkie zapisane ustawienia.
Co do wzbudzania wzmacniacza, też miernik w rękę i sprawdź czy na niebiesko-białym przewodzie (remote control) po włączeniu radioodtwarzacza pokazuję się jakiś prąd ? Być może, ktoś zamienił z wyciszaniem do zestawów głośnomówiących.
Co do wzbudzania wzmacniacza, też miernik w rękę i sprawdź czy na niebiesko-białym przewodzie (remote control) po włączeniu radioodtwarzacza pokazuję się jakiś prąd ? Być może, ktoś zamienił z wyciszaniem do zestawów głośnomówiących.