1'st bagged★c20rsa★
- Peter
- Nowy
- Posty: 351
- Rejestracja: 20 gru 2012, o 22:44
- Imię: Piotr
- Lokalizacja: Nowy Sącz
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 2 razy
- Bartek_gutek
- Nowy
- Posty: 360
- Rejestracja: 2 lip 2011, o 15:00
- Imię: Bartek
- Lokalizacja: Krosno
- Podziękował;: 1 raz
- Otrzymał podziękowań: 6 razy
- Kontakt:
- prymasso
- Użytkownik Premium
- Posty: 217
- Rejestracja: 5 mar 2009, o 22:38
- Imię: Adrian
- Lokalizacja: Katowice
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 1 raz
Re: Granatowa Corsa
Starą motorownie miałeś zdrową?
...i zapamiętajcie obywatele i obywatelki: To ja tutaj jestem Pan Sowa i ja wiem lepiej
- maximo
- Nowy
- Posty: 367
- Rejestracja: 19 wrz 2009, o 17:06
- Imię: Dariusz
- Lokalizacja: Rybnik
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Re: Granatowa Corsa
Bardzo, auto bylo od nas od poczatku i mialo 120 tys jak wyciagalem motor, oleju wylewalem tyle samo co wlewalem i nikt mi nie wierzyl ze mam tylko 60 koni bo to sie calkiem ladnie odpychalo
- maximo
- Nowy
- Posty: 367
- Rejestracja: 19 wrz 2009, o 17:06
- Imię: Dariusz
- Lokalizacja: Rybnik
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Re: Granatowa Corsa
Takze no wszystko jest juz jasne auto jezdzi i ma sie dobrze jest jeszcze do porobienia sporo rzeczy ale teraz juz na spokojnie bo tak jak chcialem udao sie przyjechac autem na majowke,
Wyciepac silnik z budy to byl spontan 3 godzinki i skrzynia wyszla prawym nadkolem silnik lewym, auto stalo na koziolkach z golym ryjem. Wyszly kwiatki na grodzi, a im wiecej sie dotykalo tym wiecej bylo pognite. Bylem strasznie sceptycznie nastawiony do robienia clean looka, mial byc prosty swap bez takich niepotrzebnych ekscesow, niechcialem bronilem sie ale jak widac auto tego chcialo haha. Grodz zostala wymajzlowana wiadomo kto tam pracowal przy tym, oczywiscie nie moglo byc tak zeby sie nie stlokla szyba, ale dobrze bo bylo potem na czym sie wyladowywac. Nastepnym krokiem bylo wyciecie i wyspawanie wszystkich tych miejsc ktore dostaly po dupie od czasu wody a nawet kwasu z akumulatora, i tak zostalo wstawione praktycznie cale podszybie i juz byla jakas wizja na to. Nastepny etap to bylo kiowanie, sprowadzilem sobie betoniarke i jazda , zaciepac poszlifowac zaciepac poszlifowac zaciepac poszlifowac i tak przez dobre 2 tygodnie z garazu wychodzilismy jak mlynaze. W miedzy czasie zawieszenie poszlo w niebieski kolor, nowe wachacze, tuleje gumki wszystko co sie dalo, stabilizator zostal wydarty do golej blachy i polakierowany , nowe piasty przetoczone pod polosie z diziola i tak jak to juz wszystko bylo zamontowane do budy auto klaplo znow na 4 kola podjechala laweta i zabrala auto do lakiernika, postalo tam 2 tygodnie i wrocilo znow do mnie. Silnik sie skladal w miedzyczasie w garazu no i tak ze silnik wisial praktycznie gotowy jak mialem juz polakierowana komore. Wkladanie silnika z Kokiem to byl chyba jedyny nerwowy moment przy ktorym na siebie krzyczelismy bo byla nerwowaka, wrzucac xe w 2 do polakierowanej komory nie majac nic poustawiane i niewiedzac czy to klapnie na lapy ale dalismy rade xe zawislo wskoczyla skrzynia i bylismy w domu. schemat wody jakies informacje o kablach i zaczelismy podpinac i skladac, W wiace silnikowej tu ubylo tam dodalo sie troche kabli , instalacja oswietlenia taksamo idzie gdzies lecz nie wiadomo gdzie Oryginalnego zbiorniczka na plyn chlodniczy nie ma zreszta tu nie ma wielu oryginalnych rzeczy, chlodnica oleju jest inna, przewody sa elastyczne zbrojone, wentylatory sa przd chlodnica i tlocza zamiast ssac, cuda nie widy dziwne sytuacje, powaznie. Nakurwialismy dzien w dzien, koko z usztywnionym palcem na l4 a ja mialem urlop i dzien w dzien od rana do nocy byla walka z tym samochodem az wkoncu nadszedl ten dzien ze odpalila, popychacze tykaly dramatycznie, niektore przestaly nie ktore nie ale to jest do zrobienia, okazalo sie ze sa problemy z wezami wody, uszczelkami miski i pokrywy zaworow, no kwiatki ktorych sie na sucho nie przewidzi. Mechanika byla poskladana i auto tym razem o wlasnych silach zajechalo sie lakierowac cale z zewnatrz, a i owszem jak ma byc grobo to idziemy po calosci, odcien sie delikatnie zmienil na bardziej niebieski tak jak chcialem znikly wszystkie defekty o ktorych ja wiedzialem i strasznie mnie wkurwialy. Auto odebralem niedawno bo 6 maja. Polakierowalo sie i jezdzi no to trzeba bylo sie zajac wnetrzem, kubly byly kanapa byla, nie bylo boczkow wiec TAPICER MODE : ON i dzialalem, wyszlo jak wyszlo wsumie to jestem zadowolony bo jest lepiej niz przy poprzednich boczkach a na dodatek zamiast dac 2000 zl za 4 boczki w interior cars design zrobilem to taniej bo faktycznie przy tym wszystkim fundusze sie powoli konczyly. kubly kanapa roll boczki plastiki wszystko jest czarne, a no i we wnetrzu jest jak dla mnie wisienka na torcie, czyli obszyta w perforowana i zwykla skore momo corse d35. No i to tyle z tej pieknej opowiesci o tym pieprzonym aucie, mam jeszcze mase roboty, i w cholere pomyslow co jescze ugrac w tym sezonie, takze teraz juz bez sciemy bede w wrzucal aktualizacje na forumka
Zapomnial bym o czyms cholernie waznym. MUSZE PODZIEKOWAC WSZYSTKIM tym bez ktorych ten samochod dalej stal by rozjebany a w szczegolnosci KOKOwi bo tyle co mi ten chlop pomogl to sobie nie wyobrazacie .
Prosze jakies amatorskie fotki z prac i 2-3 takie tak to wyglada teraz, wiecej jak bedzie na tip top zrobione i jak bedzie jakas profi sesja.
jak sie komus chcialo przeczytac to co napisalem to szacun hah.
Wyciepac silnik z budy to byl spontan 3 godzinki i skrzynia wyszla prawym nadkolem silnik lewym, auto stalo na koziolkach z golym ryjem. Wyszly kwiatki na grodzi, a im wiecej sie dotykalo tym wiecej bylo pognite. Bylem strasznie sceptycznie nastawiony do robienia clean looka, mial byc prosty swap bez takich niepotrzebnych ekscesow, niechcialem bronilem sie ale jak widac auto tego chcialo haha. Grodz zostala wymajzlowana wiadomo kto tam pracowal przy tym, oczywiscie nie moglo byc tak zeby sie nie stlokla szyba, ale dobrze bo bylo potem na czym sie wyladowywac. Nastepnym krokiem bylo wyciecie i wyspawanie wszystkich tych miejsc ktore dostaly po dupie od czasu wody a nawet kwasu z akumulatora, i tak zostalo wstawione praktycznie cale podszybie i juz byla jakas wizja na to. Nastepny etap to bylo kiowanie, sprowadzilem sobie betoniarke i jazda , zaciepac poszlifowac zaciepac poszlifowac zaciepac poszlifowac i tak przez dobre 2 tygodnie z garazu wychodzilismy jak mlynaze. W miedzy czasie zawieszenie poszlo w niebieski kolor, nowe wachacze, tuleje gumki wszystko co sie dalo, stabilizator zostal wydarty do golej blachy i polakierowany , nowe piasty przetoczone pod polosie z diziola i tak jak to juz wszystko bylo zamontowane do budy auto klaplo znow na 4 kola podjechala laweta i zabrala auto do lakiernika, postalo tam 2 tygodnie i wrocilo znow do mnie. Silnik sie skladal w miedzyczasie w garazu no i tak ze silnik wisial praktycznie gotowy jak mialem juz polakierowana komore. Wkladanie silnika z Kokiem to byl chyba jedyny nerwowy moment przy ktorym na siebie krzyczelismy bo byla nerwowaka, wrzucac xe w 2 do polakierowanej komory nie majac nic poustawiane i niewiedzac czy to klapnie na lapy ale dalismy rade xe zawislo wskoczyla skrzynia i bylismy w domu. schemat wody jakies informacje o kablach i zaczelismy podpinac i skladac, W wiace silnikowej tu ubylo tam dodalo sie troche kabli , instalacja oswietlenia taksamo idzie gdzies lecz nie wiadomo gdzie Oryginalnego zbiorniczka na plyn chlodniczy nie ma zreszta tu nie ma wielu oryginalnych rzeczy, chlodnica oleju jest inna, przewody sa elastyczne zbrojone, wentylatory sa przd chlodnica i tlocza zamiast ssac, cuda nie widy dziwne sytuacje, powaznie. Nakurwialismy dzien w dzien, koko z usztywnionym palcem na l4 a ja mialem urlop i dzien w dzien od rana do nocy byla walka z tym samochodem az wkoncu nadszedl ten dzien ze odpalila, popychacze tykaly dramatycznie, niektore przestaly nie ktore nie ale to jest do zrobienia, okazalo sie ze sa problemy z wezami wody, uszczelkami miski i pokrywy zaworow, no kwiatki ktorych sie na sucho nie przewidzi. Mechanika byla poskladana i auto tym razem o wlasnych silach zajechalo sie lakierowac cale z zewnatrz, a i owszem jak ma byc grobo to idziemy po calosci, odcien sie delikatnie zmienil na bardziej niebieski tak jak chcialem znikly wszystkie defekty o ktorych ja wiedzialem i strasznie mnie wkurwialy. Auto odebralem niedawno bo 6 maja. Polakierowalo sie i jezdzi no to trzeba bylo sie zajac wnetrzem, kubly byly kanapa byla, nie bylo boczkow wiec TAPICER MODE : ON i dzialalem, wyszlo jak wyszlo wsumie to jestem zadowolony bo jest lepiej niz przy poprzednich boczkach a na dodatek zamiast dac 2000 zl za 4 boczki w interior cars design zrobilem to taniej bo faktycznie przy tym wszystkim fundusze sie powoli konczyly. kubly kanapa roll boczki plastiki wszystko jest czarne, a no i we wnetrzu jest jak dla mnie wisienka na torcie, czyli obszyta w perforowana i zwykla skore momo corse d35. No i to tyle z tej pieknej opowiesci o tym pieprzonym aucie, mam jeszcze mase roboty, i w cholere pomyslow co jescze ugrac w tym sezonie, takze teraz juz bez sciemy bede w wrzucal aktualizacje na forumka
Zapomnial bym o czyms cholernie waznym. MUSZE PODZIEKOWAC WSZYSTKIM tym bez ktorych ten samochod dalej stal by rozjebany a w szczegolnosci KOKOwi bo tyle co mi ten chlop pomogl to sobie nie wyobrazacie .
Prosze jakies amatorskie fotki z prac i 2-3 takie tak to wyglada teraz, wiecej jak bedzie na tip top zrobione i jak bedzie jakas profi sesja.
jak sie komus chcialo przeczytac to co napisalem to szacun hah.
-
- Świeżak
- Posty: 25
- Rejestracja: 22 gru 2012, o 17:36
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Re: Granatowa Corsa
Nie dokonca przeczytałem ale zajebiście to wyszło auto zrobione do perfekcji.Gratuluje
-
- Świeżak
- Posty: 69
- Rejestracja: 23 lis 2008, o 15:34
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 1 raz
Re: Granatowa Corsa
No wygląda przekozacko
Jednak ja bym dał komorę silnika w jakiś jaśniejszy kolor, bo tak trochę nie widać całego "klin luka"
Jednak ja bym dał komorę silnika w jakiś jaśniejszy kolor, bo tak trochę nie widać całego "klin luka"
- kamiloooo
- Post Mistrz
- Posty: 2168
- Rejestracja: 11 lip 2004, o 17:45
- Imię: Kamil
- Lokalizacja: Koszalin
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 1 raz
- Kontakt:
Re: Granatowa Corsa
szkoda ze komora nie jest w kolorze budy-takie malowanie chyba juz wyjszlo z mody no ale kazdy ma jak lubi
poza tym bardzo sympatyczna corsa
poza tym bardzo sympatyczna corsa
- maximo
- Nowy
- Posty: 367
- Rejestracja: 19 wrz 2009, o 17:06
- Imię: Dariusz
- Lokalizacja: Rybnik
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Re: Granatowa Corsa
ja uwazam ze czarny bedzie zawsze modny, a gra to z czarnym wnetrzem i czarnym rollbarem
- -=m&m=-
- Website Admin
- Posty: 4925
- Rejestracja: 25 kwie 2004, o 17:33
- Imię: Michał
- Lokalizacja: Wrocław/Ziemia Obiecana
- Podziękował;: 7 razy
- Otrzymał podziękowań: 12 razy
- Kontakt:
Re: Granatowa Corsa
Fajny opis prac, projektowi kibicuję ale po przeczytaniu posta odnoszę wrażenie, że albo go przekleiłeś z innego forum albo zapomniałeś, że nie wszyscy znają koko
"Wszyscy wiedzą, że coś nie da się zrobić. I wtedy pojawia się ten jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to coś robi."- Einstein Albert
- maximo
- Nowy
- Posty: 367
- Rejestracja: 19 wrz 2009, o 17:06
- Imię: Dariusz
- Lokalizacja: Rybnik
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Re: Granatowa Corsa
M&m dobre wrazenie odniosles bo przekleilem wszystko z naszego regionalnego forum Slaskiego Tuning Klubu, jakbym tak mial na kazde forum szykowac inna notke to bym to wszystko chyba olal
- przyciaga
- Moderatorzy
- Posty: 1083
- Rejestracja: 28 maja 2008, o 08:20
- Imię: Ania
- Lokalizacja: Częstochowa
- Podziękował;: 3 razy
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
Re: Granatowa Corsa
Faktycznie samochód robi wrażenie. Pogratulować. Ja również uważam, że czarny jest zawsze modny i pasuje tu jak ulał Czekamy na dalsze relacje.
Jedynie co, to ja przyczepię się do tego opisu. Bez przecinków, ze śląskimi słowami(które nie każdy musi rozumieć) i z przekleństwem które na forum nie jest mile widziane, ciężko to rozczytać.
Jedynie co, to ja przyczepię się do tego opisu. Bez przecinków, ze śląskimi słowami(które nie każdy musi rozumieć) i z przekleństwem które na forum nie jest mile widziane, ciężko to rozczytać.
Każdego dnia rośnie liczba osób, które mogą mnie pocałować w d...
Pamiętaj, wymień świece.
Pamiętaj, wymień świece.
- CorsaCG
- Nowy
- Posty: 225
- Rejestracja: 11 cze 2013, o 22:50
- Imię: Michał
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Re: Granatowa Corsa
Na wstępie gratuluję zapału
oraz serca, którego wiele włożyłeś w projekt.
Autko dopracowane pod każdym względem.
Co do przeszczepu większego serducha napędowego.
Pięknie to wygląda pod maską, taki ład i skład
Prezencja z zewnątrz jak i w środku
oraz serca, którego wiele włożyłeś w projekt.
Autko dopracowane pod każdym względem.
Co do przeszczepu większego serducha napędowego.
Pięknie to wygląda pod maską, taki ład i skład
Prezencja z zewnątrz jak i w środku
- maximo
- Nowy
- Posty: 367
- Rejestracja: 19 wrz 2009, o 17:06
- Imię: Dariusz
- Lokalizacja: Rybnik
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Re: Granatowa Corsa
Ostatnio zorganizowalismy sobie z kumplami wspolna sesje, prosze jakies tam foty mojej corsy.
Film, tu sie nawet reklama forum przewija:D
[video][/video]
Film, tu sie nawet reklama forum przewija:D
[video][/video]
- Bartek_gutek
- Nowy
- Posty: 360
- Rejestracja: 2 lip 2011, o 15:00
- Imię: Bartek
- Lokalizacja: Krosno
- Podziękował;: 1 raz
- Otrzymał podziękowań: 6 razy
- Kontakt:
Re: Granatowa Corsa
Corsa mega fajna gratulacje, a ta Astra F sedan z teledysku rewelacja, bardzo mi się spodobała
A jak się nowy silnik sprawuje?? jak wrazenia??
A jak się nowy silnik sprawuje?? jak wrazenia??
- kubzik123
- Nowy
- Posty: 158
- Rejestracja: 13 lis 2012, o 19:51
- Imię: c20ne+1.8E+graty
- Podziękował;: 1 raz
- Otrzymał podziękowań: 0
Re: Granatowa Corsa
wymiękam, na zdjeciach wyglada tak prosto a roboty w kit wyglada swietnie, gratki
- maximo
- Nowy
- Posty: 367
- Rejestracja: 19 wrz 2009, o 17:06
- Imię: Dariusz
- Lokalizacja: Rybnik
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Re: Granatowa Corsa
Z silnikiem co jakis czas sa drobne problemy ale to jest chyba normalne, a tak to fajnie auto wkoncu jezdzi jakotako.Bartek_gutek pisze: A jak się nowy silnik sprawuje?? jak wrazenia??
- przyciaga
- Moderatorzy
- Posty: 1083
- Rejestracja: 28 maja 2008, o 08:20
- Imię: Ania
- Lokalizacja: Częstochowa
- Podziękował;: 3 razy
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
Re: Granatowa Corsa
Corsa robi na mnie ogromne wrażenie. Bardzo podoba mi się filmik wstawiony parę postów wyżej
Każdego dnia rośnie liczba osób, które mogą mnie pocałować w d...
Pamiętaj, wymień świece.
Pamiętaj, wymień świece.
- kamiloooo
- Post Mistrz
- Posty: 2168
- Rejestracja: 11 lip 2004, o 17:45
- Imię: Kamil
- Lokalizacja: Koszalin
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 1 raz
- Kontakt:
Re: Granatowa Corsa
masz jakies zdjecie z blizszej odleglosci jak to wyglada pod maska?
osprzet, skrzynia-byly malowane czy piaskowane/szkielkowane?
osprzet, skrzynia-byly malowane czy piaskowane/szkielkowane?
- maximo
- Nowy
- Posty: 367
- Rejestracja: 19 wrz 2009, o 17:06
- Imię: Dariusz
- Lokalizacja: Rybnik
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Re: Granatowa Corsa
z fotkami to nie bardzo, a jak bylo robione, najpierw bylo wymyte dimerem z -2-3 razy i myjka cisnieniowa, potem wytarte wszystko wiertarka a na koncu papierem na to byl polozony srebrny lakier
- maximo
- Nowy
- Posty: 367
- Rejestracja: 19 wrz 2009, o 17:06
- Imię: Dariusz
- Lokalizacja: Rybnik
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Re: Granatowa Corsa
Auto mialo byc w gliwicach na spocie ale stwierdzilo 2 godziny przed wyjazdem ze nie jedzie i ledwo co wjechalo o wlasnych silach do garazu, smialismy sie ze nie chcialo jechac bo padalo. Okej jak to opel potrzebuje czasu postala do dzisiaj, wymienilem czujnik temperatury, wyregulowalem tpsa i przepustnice, skasowalem bledy wyczyscilem wszystkie wtyczki i odziwo jedyny blad to 31 - brak sygnalu obrotomierza, auto jezdzi tak jak powinno, pelen sukces, teraz czekaz az znow sie zjebie napewno przed jakims spotem/zlotem.
Z planow to tak, zamowilem pusze sfi i poskladam dolot tak jak byl oryginalnie bo przeciez nie mam grodzi i to wlezie, inne podszybie z z zaspawanymi miejscami na wycieraczki trzeba wykitrowac i smignac w czarny akryl co sie z tym wiaze kompletny brak wycieraczek i jeszcze jedna rzecz ktora zmieni sie z przodu. soczewki do lamp leza tez trzeba kiedys ogarnac zenona do artebow, i przedewszystkim auto dostanie jak najcichszy wydech. A na chwile obecna jest plan na obicie reszty plastikow wewnatrz w ekoskore, narazie slopki przednie
Dejli jak to dejli posprzatalem wkoncu ten chasiok po tym jak bylismy w tarnowskich gorach, udupilem se w pol godzinki skore na maske i kiedystam wpadly zolte halogeny.
Z planow to tak, zamowilem pusze sfi i poskladam dolot tak jak byl oryginalnie bo przeciez nie mam grodzi i to wlezie, inne podszybie z z zaspawanymi miejscami na wycieraczki trzeba wykitrowac i smignac w czarny akryl co sie z tym wiaze kompletny brak wycieraczek i jeszcze jedna rzecz ktora zmieni sie z przodu. soczewki do lamp leza tez trzeba kiedys ogarnac zenona do artebow, i przedewszystkim auto dostanie jak najcichszy wydech. A na chwile obecna jest plan na obicie reszty plastikow wewnatrz w ekoskore, narazie slopki przednie
Dejli jak to dejli posprzatalem wkoncu ten chasiok po tym jak bylismy w tarnowskich gorach, udupilem se w pol godzinki skore na maske i kiedystam wpadly zolte halogeny.
- CorsaCG
- Nowy
- Posty: 225
- Rejestracja: 11 cze 2013, o 22:50
- Imię: Michał
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Re: Granatowa Corsa
Jak znam życie Granatowa zapewne zacumowała w garażu...by przezimować
Do jazdy na co dzień służy Vectra
Do jazdy na co dzień służy Vectra
- Peter
- Nowy
- Posty: 351
- Rejestracja: 20 gru 2012, o 22:44
- Imię: Piotr
- Lokalizacja: Nowy Sącz
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 2 razy
- maximo
- Nowy
- Posty: 367
- Rejestracja: 19 wrz 2009, o 17:06
- Imię: Dariusz
- Lokalizacja: Rybnik
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0