Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
jejku hyba to wada fabryczna opla tylne błotniki i wogóle tył corsa kadet astra u wszystkich to samo sypią sie jak nie wiem muszę ratować swoje błotniki w tych corsach to jest utrapienie co tu zrobić poradzcie a jak u was ta sprawa wygląda ten problem hyba dotyczy tylko corsiarzy A
U mnie z tylu wyzrte w nadkolu pasek szeroki 4cm i wysoki 20cm.
Jest dziura az do srodka. Chcialem to wziasc wloknem szklanym zakleic i na to szpachla i pomalowac. Ale nie mam wentylowanego garazu i lipa. Ta cala chemia tak smierdzi ze nie da sie wyrobic bez dobrej wentylacji dlatego zlece to blacharzowi. Bo takie rzeczy latem na dworzu mozna robic a teraz lipa...
Chmm mniałem to smo. Reperaturki kupiłem i naspawałem, szpachli full i jakoś działa nie widac. I nic innego nie widze chyba za mala dziurka to idzie zaszpachlowac a umnie było tak ze pod lakierem :0 to samo.
Ja też miałem to samo.Dałem do spawacza -wstawił reperaturki.Potem zaszpachlowałem i zamalowałem.Robiłem to w sierpniu więc jeszcze nie wiem na jak długo to pomoże.
A ja z takimi rzeczami radzę sobie sam (oczywiście, jeżeli stadium rdzy jest jeszcze wczesne) :
1. biorę szlifierę z tarczą papieru ściernego, ewentualnie może być wiertarka z ową tarczą lub z okrągłą szczotką drucianą zależnie od tego czy miejsce jest łatwo dostępne.
2. szlifuję "chore" miejsce do żywego metalu a nawet ciut głębiej
3. kładę warstwę preparatu wiążącego rdzę
4. następnie idą dwie grube lub trzy cieńsze warstwy podkładu antykorozyjnego (Gruntokor C)
5. potem warstwa chlorokauczukowej farby (jedna gruba lub dwie cieńsze)
6. i na koniec farba nawierzchniowa w sprayu (dwie cienkie warstwy)