znikajace numery silnikow

kubelt · Post autor: **kubelt** » 12 paź 2003, o 15:42

W zwiazku ze sprzedaza mojej corsy pojawil sie pewien problem - nieczytelne numery silnika. Nieodlaczny towarzysz metalu - rdza - postanowila sobie poucztowac w tym miejscu. Zakupilem juz odrdzewiacz i bede walczyl, mam nadzieje ze sie uda. Dodatkowo w nowych dowodach nie ma pelnych numerow silnika (niech szlag tego, co to wymyslil). Nie usmiecha mi sie wystepowanie o nowe numery bo to dluga i mozolna droga. Czy w waszych corsach tez sie dzieje cos takiego?
BTW, nagrode nobla dla czlowieka, ktory przeznaczyl to miejsce na nabicie numerow.

pablo163 · Post autor: **pablo163** » 12 paź 2003, o 16:54

U mnie to jest zabezpieczone lakierem jakims speszal . fakt to ty powinienes o to dbac .Takie jest moje zdanie .

kubelt · Post autor: **kubelt** » 12 paź 2003, o 16:57

pablo163 pisze:U mnie to jest zabezpieczone lakierem jakims speszal . fakt to ty powinienes o to dbac .Takie jest moje zdanie .

Pewnie ze ja (choc bedac dokladnym to juz nie ja), ale po prostu mialem wieksza wiare w wspaniala marke Opel. Nie podejrzewalbym, ze w samochodzie, w ktorym nie mam rdzy nawet w podwoziu owa potrafi juz zezrec numery z bloku. Diagnosta zreszta powiedzial mi, ze to norma w Oplach.
P.S. Udalo mi sie na tyle wyczyscic, ze sa jako tako widoczne i czytelne. Przeglad powinien przejsc.

pablo163 · Post autor: **pablo163** » 12 paź 2003, o 17:00

kubelt pisze:
pablo163 pisze:U mnie to jest zabezpieczone lakierem jakims speszal . fakt to ty powinienes o to dbac .Takie jest moje zdanie .
Pewnie ze ja (choc bedac dokladnym to juz nie ja), ale po prostu mialem wieksza wiare w wspaniala marke Opel. Nie podejrzewalbym, ze w samochodzie, w ktorym nie mam rdzy nawet w podwoziu owa potrafi juz zezrec numery z bloku. Diagnosta zreszta powiedzial mi, ze to norma w Oplach.
P.S. Udalo mi sie na tyle wyczyscic, ze sa jako tako widoczne i czytelne. Przeglad powinien przejsc.

To moze masz jakis dziwny model bo nigdy sie w oplach z tym nie spotkalem a zagladalem wielu pod maske

kubelt · Post autor: **kubelt** » 12 paź 2003, o 17:05

pablo163 pisze:To moze masz jakis dziwny model bo nigdy sie w oplach z tym nie spotkalem a zagladalem wielu pod maske

To chyba nie tylko ja jezdzilem dziwnym, skoro diagnosta z usmiechem na twarzy zanim otworzyl maske stwierdzil "ciekawe czy beda jeszcze numery"

arts · Post autor: **arts** » 12 paź 2003, o 20:25

u mnie podobna bajka ledwo co widac

pirat · Post autor: **pirat** » 12 paź 2003, o 21:37

numery jeszcze są przy fotelu pasażera w schowku na parasolkę (chyba do tego ta dziua) także można porównać z zardzewiałymi

arts · Post autor: **arts** » 12 paź 2003, o 21:39

mowa jest o numerach na bloku silnika a nie nadwozia

pirat · Post autor: **pirat** » 12 paź 2003, o 22:09

oops !!!

ajajaj trochę mi sie pomerdało

qomo · Post autor: **qomo** » 12 paź 2003, o 22:21

nie tylko opel ma problemy ze zniakjazymi numerami silnika - w fordzie mialem duzo problemow z zarejestrowaniem go poniewaz tych numerow nie bylo...i jka juz ktos powidzial bloooo bardzo duzo problemow z zalatwieniem tego...dodam tylko ze silnik mial numery w dowodzie i wczesniej na sobie ale widac sie "zmyly" - podobnie mialem z nadwoziem jak sprzedawalem escorta to wlasciciel zazyczyl sobie odczytania numerwo wiec pojechalismy do warsztatu(escorcik mial nmery od spodu)i je z pamiecie facetowi dyktowalem udajac ze je odczytuje...co do silnika to mialem papierek ze numery sa nie do odczytania...pozdor all

GUMIS2000 · Post autor: **GUMIS2000** » 12 paź 2003, o 23:13

kublet ty ja widze to jakąs DZIUPLE ZAKŁADASZ

a tak powanie to sa specjalne środki na tego rodzaju sytuacje
takie same sredki stosuje sie do broni .
nawet jak ktos spiłuje munery pistoletu to bedzie widac po posmatowaniu
tym płynem
Z odrzewiaczem po spraw gdzies z boku i ostroznie

kubelt · Post autor: **kubelt** » 12 paź 2003, o 23:24

GUMIS2000 pisze:a tak powanie to sa specjalne środki na tego rodzaju sytuacje
takie same sredki stosuje sie do broni .
nawet jak ktos spiłuje munery pistoletu to bedzie widac po posmatowaniu
tym płynem
Z odrzewiaczem po spraw gdzies z boku i ostroznie

Poradzilem sobie w koncu - 1/4 puszki odrdzewiacza poszla na to. Dawki powtarzalem co 5 minut i w koncu numer jest widoczny. Ledwo ledwo ale jest. A co do tego specyfiku to nie wiem, czy to by przeszlo. Diagnosta nie bedzie kombinowal i szedl ci na reke bo w razie kontroli moze miec problemy. Jesli numery golym okiem nie sa do odczytania, to taki samochod nie dostanie badania.
Tak z innej beczki, na bloku mam x14sz a pracownik ASO w momencie zakupu wpisal mi do ksiazki gwarancyjnej z1452

Gobo · Post autor: **Gobo** » 13 paź 2003, o 08:57

Kiedyś był o tym program i to nie tylko problem Opla . To jest efekt tego że teraz numery wypalają laserem , o ile dobrze pamiętam. Te numery teraz są takie punktowe

.I taki numer + rdza = kłopot