Warszawie.
to co tam ci założą
ja na twoim miejscu nigdy bym z tego nie zrezygnowal...satan pisze:Nie lubie tego bajeru

Wedle zasady: "kto pyta wstydzi się raz, a kto nie pyta wstydzi się całe życie" mam pytanko: O co chodzi dokładnie z tym chwilowym chodzeniem uturbionego silnika? Po co tak należy robić? Kumpel jeździ Lancią Dedrą 2.0 turbo i zawsze jak wraca do domu to jeszcze daje autku popracować zanim go opusci. Pytałem go dlaczego tak robi, a on powiedział, że tak mu powiedziano i sam nie wie dokładnie dlaczego. Czyżby trzeba ją wychłodzić, czy co?!markos pisze:satan pisze:Nie lubie tego bajeru
ty i turbo? ciekawe ile razy zapomnisz o tym, ze silnik musi pochodzic kilka minut zanim sie go wylaczy.. ja tej turbinie daje miesiac zycia i bedziesz musial kupic nowa
jasne,ze dobrze, ja mam samochód rok i miałem już trzy dość poważne naprawy gwarancyjnesatan pisze:Kurbat pisze:gwarancja na podzespoły mechaniczne, silnik, zawiecha, wydech i w ogole całość obecnie w Oplu wynosi dwa lata,
niestety 2 lata, ale z drugiej strony to i dobrze
To daj Kase to sobie kupie.....GUMIS2000 pisze:jak chcesz mieć turno to wez corse opc !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ma silnik 1,6 litra i turno moc ponad 170 koni
bedzie jeszcze bardzie unikalna niz GSi to na 200%