Chodzi mi o działanie hebli- kiedy musnąłem dosłownie na pedał hamulca, corsa natychmiast się zatrzymała. W swojej corsie żeby mieć taki efekt muszę wdusić pedał prawie do końca.
Z góry zaznaczam że tarcze mam prawie nowe, klocki zużyte w 1/3. Hamulce są nie zapowietrzone.
Można powiedzieć że w obydwu corsach klocki i tarcze są identyczne.
Dlaczego jest taka różnica w hamowaniu (czyżby płyn był inny??) czy może w corsach b montowali inną pompe hamulcowa?? Skąd się bierze ta różnica??
Może jest większy tłoczek?? Doradzcie

