Stuki w silniku
-
- Nowy
- Posty: 377
- Rejestracja: 3 gru 2002, o 19:41
- Lokalizacja: Cracovia
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
Stuki w silniku
Mam pytanko ale zaczne od poczatku-
ostatnio w te mrozy odpaliłem maszyne i po dodaniu gazu pedał zawiesił sie na całej pycie (wysokich obrotach) przy zupełnie zimnym silniku. Nie byłem w stanie nic zrobic . Wmiare szybko otworzyłem maske i recznie odbiłem linke gazu. tak stało sie 2 razy. Po ostatnim razie zauważyłem wyraźne stuki w okolicy trzeciego cylindra ,spadla troche moc i przy okazji auto wpada w drgawki na nizszych obrotach. czy uwalil sie popychacz zaworu ok (30 pln) czy cos innego. Gdyby auto nie hulało na jeden cylinder to prawdopodobnie moc wyraźnie by spadła i chyba wogole nie dało by sie jeździć?? Co o tym myslicie??
ostatnio w te mrozy odpaliłem maszyne i po dodaniu gazu pedał zawiesił sie na całej pycie (wysokich obrotach) przy zupełnie zimnym silniku. Nie byłem w stanie nic zrobic . Wmiare szybko otworzyłem maske i recznie odbiłem linke gazu. tak stało sie 2 razy. Po ostatnim razie zauważyłem wyraźne stuki w okolicy trzeciego cylindra ,spadla troche moc i przy okazji auto wpada w drgawki na nizszych obrotach. czy uwalil sie popychacz zaworu ok (30 pln) czy cos innego. Gdyby auto nie hulało na jeden cylinder to prawdopodobnie moc wyraźnie by spadła i chyba wogole nie dało by sie jeździć?? Co o tym myslicie??
HUURRRAAA SPRZEDANA !!!! Corsa A 91 1.2i gaz
- Hiv
- Weteran
- Posty: 1447
- Rejestracja: 17 mar 2004, o 12:51
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
Re: Stuki w silniq-HELP
To ty trzymasz pedał "do dechy" jak odpalasz auto??? Przeciez ono chodzi na sucho przez chwilke zanim pompa poda olej... Zabójstwo dla silnika...boxer pisze:Mam pytanko ale zaczne od poczatku-
ostatnio w te mrozy odpaliłem maszyne i po dodaniu gazu pedał zawiesił sie na całej pycie (wysokich obrotach) przy zupełnie zimnym silniku. Nie byłem w stanie nic zrobic . Wmiare szybko otworzyłem maske i recznie odbiłem linke gazu. tak stało sie 2 razy. Po ostatnim razie zauważyłem wyraźne stuki w okolicy trzeciego cylindra ,spadla troche moc i przy okazji auto wpada w drgawki na nizszych obrotach. czy uwalil sie popychacz zaworu ok (30 pln) czy cos innego. Gdyby auto nie hulało na jeden cylinder to prawdopodobnie moc wyraźnie by spadła i chyba wogole nie dało by sie jeździć?? Co o tym myslicie??
Może być popychacz, może być zawór... One lubią klekotać...
Może znów corsa...
- !markos
- M A S T E R
- Posty: 7632
- Rejestracja: 13 paź 2002, o 23:55
- Imię: mihau
- Lokalizacja: waw
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 4 razy
moze byc popychacz, rzeczywiscie lubia sobie poklepac.
moze tez byc uszczelka pod glowica, moj tez sie telepal jak strzelila.. tyle, ze u mnie odrazu poszedl caly plyn chlodnicy. tez odczulem spadek mocy i ogolnie pogorszenie kultury pracy.
jestes niezlym mistrzem, ze wysluchales ktory cylinder ci halasuje
moze tez byc uszczelka pod glowica, moj tez sie telepal jak strzelila.. tyle, ze u mnie odrazu poszedl caly plyn chlodnicy. tez odczulem spadek mocy i ogolnie pogorszenie kultury pracy.
jestes niezlym mistrzem, ze wysluchales ktory cylinder ci halasuje
-
- Nowy
- Posty: 377
- Rejestracja: 3 gru 2002, o 19:41
- Lokalizacja: Cracovia
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
mam w domu słuchawki lekarskie a z takim sprzetem prawdopodobieństwo wysłuchania jest wieksze W okolicy trzeciego cylindra najbardziej chałasuje. No to zapowiadaja sie wydatki. Popychacz mozna wymienic bez specjalnego rozbierania silnika ale z zaworem to juz gorzej chyba. W mojej chłodnicy ubywa plynu ale sukcesywnie prawdopodobnie jest jakiś przeciek w chłodnicy. Juz wywaliłem całą mate pod nogami bo myślałem ze cieknie z nagrzewnicy ale okazało sie ze była dziurka w blasze . BTW z czego zrobić wytłumienie pod nogi bo oryginalna włosienica jest w makabrycznych trzepach i musze ją wywalić!markos pisze:moze byc popychacz, rzeczywiscie lubia sobie poklepac.
moze tez byc uszczelka pod glowica, moj tez sie telepal jak strzelila.. tyle, ze u mnie odrazu poszedl caly plyn chlodnicy. tez odczulem spadek mocy i ogolnie pogorszenie kultury pracy.
jestes niezlym mistrzem, ze wysluchales ktory cylinder ci halasuje
HUURRRAAA SPRZEDANA !!!! Corsa A 91 1.2i gaz
- AdamXXL
- Post Mistrz
- Posty: 2554
- Rejestracja: 24 kwie 2001, o 02:00
- Lokalizacja: Bolesławiec
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
szybki sposób na zgaszenie silnika -> przekręcić kluczyk w stacyjce (wyłączyć).
Jeśli był na lpg i bez obciążenia to mógł kręcić się nawet ponad 7tyś obr. (brak odcinki)
Jeśli był na lpg i bez obciążenia to mógł kręcić się nawet ponad 7tyś obr. (brak odcinki)
.. Wybierz sobie cel, a potem idź... idź pod prąd
- !markos
- M A S T E R
- Posty: 7632
- Rejestracja: 13 paź 2002, o 23:55
- Imię: mihau
- Lokalizacja: waw
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 4 razy
muahahahahaa!! YEAH!!!!PETERS pisze:Mogło się to skonczyć nawet zatarciem silnika, pęknięciem bloku lub głowicy, wydmuchaniem uszczelki, pęknięciem pierscieni.
a czy aby napewno nie zapomniales o eksplozji silnika i odrzuceniu maski na 10 metrow?
wiedzialem, ze jestes dziwny po wielu twoich wczesniejszych tematach, ale tym tekstem to mnie zniszczyles..boxer pisze:...cos mi sie od roku dymi na postoju...
i jezdzisz tak sobie z dymiacym silnikiem od roku?
nie no qrwa.. jestes najlepszy!!!
-
- Swój
- Posty: 571
- Rejestracja: 23 lis 2004, o 20:59
- Lokalizacja: Sanok
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
!markos a co powiesz o silniku który ma powiedzmy temperature taką jak na zewnątrz, niech to będzie -10* i odrazu dostaje 6 000 obr/min.Jeżeli Cię w szkole nie uczyli to blok nie rozszerzy się tak szybko jak tłoki pod wpływem temperatury, bo jest większy czyli większa powierzchnia do nagrzania a pozatym blok posiada płaszcz wodny, który powoduje jeszcze większą jego bezwładność cieplną , ale tłoki się nagrzewają dużo szybciej i jeżeli nastąpi to zbyt szybko to poprostu w pewnym momencie wszystko się zaklinuje. Czasami niemogę znieść tej twojej krytyki , bo naprawdę są takie przypadki - niesłyszałeś nigdy o tym
boxer - nie mówię, że tak musi być u Ciebie i z pewnością Ci tego nie życzę, ale tak mogło się stać - jak pisali wcześniej, sprawdź cisnienie sprężania i wszystko bedzie jasne.
boxer - nie mówię, że tak musi być u Ciebie i z pewnością Ci tego nie życzę, ale tak mogło się stać - jak pisali wcześniej, sprawdź cisnienie sprężania i wszystko bedzie jasne.
Corsa A 1.2i 93r.
- !markos
- M A S T E R
- Posty: 7632
- Rejestracja: 13 paź 2002, o 23:55
- Imię: mihau
- Lokalizacja: waw
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 4 razy
wielu ludzi nie znosi mojej krytyki, ale prosze nie pisz o zniszczonych silnikach, ktore dostaja na dziendobry na zimno troche wysokich obrotow.. ja widze jeden skutek - po kilku takich akcjach napewno wzrosnie zuzycie oleju, to wszystko
@ boxer
no to mow, ze sobie czasem pierdnie, a nie ze od roku dymi
@ boxer
no to mow, ze sobie czasem pierdnie, a nie ze od roku dymi
- AdamXXL
- Post Mistrz
- Posty: 2554
- Rejestracja: 24 kwie 2001, o 02:00
- Lokalizacja: Bolesławiec
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
albo któryś zawór się nie zamyka... tak czy siak warto ściągnąć głowiceboxer pisze:czwarty cylinder zero kompresji. prawdopodobnie dupnieta uszczelka pod głowicą. Jutro zobaczymy
.. Wybierz sobie cel, a potem idź... idź pod prąd
-
- Nowy
- Posty: 377
- Rejestracja: 3 gru 2002, o 19:41
- Lokalizacja: Cracovia
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
No i jest efekt 6000 obrotów na zimnym silniku. Urwana dźwigienka popychacz zaworu ssania
http://img216.exs.cx/img216/3759/gb1no.jpg
100pln ( robota plus materiał) Przy okazji wymieniłem olej i filtr
http://img216.exs.cx/img216/3759/gb1no.jpg
100pln ( robota plus materiał) Przy okazji wymieniłem olej i filtr
HUURRRAAA SPRZEDANA !!!! Corsa A 91 1.2i gaz
-
- Nowy
- Posty: 183
- Rejestracja: 13 lip 2004, o 00:35
- Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
W lipcu miałem to samo...(jakieś kiepskie te dźwigienki).boxer pisze:No i jest efekt 6000 obrotów na zimnym silniku. Urwana dźwigienka popychacz zaworu ssania
http://img216.exs.cx/img216/3759/gb1no.jpg
100pln ( robota plus materiał) Przy okazji wymieniłem olej i filtr
Możesz przy okazji wymienić gumki zaworów.
Corsa A 1.4i C14NZ
-
- Nowy
- Posty: 377
- Rejestracja: 3 gru 2002, o 19:41
- Lokalizacja: Cracovia
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
Znowu w południe odpalam gablote- pedał gazu twardy. Deptam, deptam i nagle słysze jak rakieta nabiera obrotów- wtedy szybko kluczyk OFF, ide do bagaznika po WD-40 Oczywiście linka pod maska przymarznieta, lunołem WD poruszałem dżwigienka i juz bez strachu w drode do drugiej pracy. Teraz wiem ze choć jest to moj ukochany OPEL jest to OSTATNI OPEL. Qrwa mam dosyc takich przygod.
HUURRRAAA SPRZEDANA !!!! Corsa A 91 1.2i gaz