Naprawa akumulatora

Hiv · Post autor: **Hiv** » 29 kwie 2005, o 18:56

Może się ktoś orientuje jak naprawić akumulator na którego sciance powstalo przetarcie co doprowadzilo do miłej dziurki? Wylecial elektrolit z jednej celi. Samochod juz nie zapali bo aku sie rozładował prawie na 0. Mozna go jakos wskrzesic jeszcze do życia?

Staneq · Post autor: **Staneq** » 29 kwie 2005, o 21:01

musisz kolego kupić nowy nie ma sensu tam nic rzeźbić przy tym..
a mozna wiedziec jak to sie stalo ze powstalo te przetarcie czy dziurka?

AdamXXL · Post autor: **AdamXXL** » 29 kwie 2005, o 21:41

koniecznie to dokładnie przeczyść elektrolit BARDZO wspomaga rdzę i żeby gdzieś szybko rdza nie wyskoczyła !

Hiv · Post autor: **Hiv** » 29 kwie 2005, o 23:24

AdamXXL pisze:koniecznie to dokładnie przeczyść elektrolit BARDZO wspomaga rdzę i żeby gdzieś szybko rdza nie wyskoczyła !

O czym ty Adaś mówisz? Chyba sie domyslam...
Ale u mnie pod aku jest wlasnie odplyw wody i w ogulle cala woda z podszybia tam plynie. Wszystko juz tam rdza bierze i stad ten problem. Corsa prosi sie juz o blacharza

Przetarcie powstało poniewaz uchwyty trzymajace aku niestety przerdzewialy... Wpadł lekko do srodka, nie trzymal sie stabilnie i dzis zauwazylem ze nagle braklo pradu. Z jednej z cel wylecial elektrolit. Przetarcie bylo minimalne. Szkoda mi aku bo ma dopiero 5 miesiecy.
Kupilem poxipol i zakleilem ubytek. Dolalem elektrolitu do tej celi i od razu kontrolka pokazala mi stan naladowania

Włozylem do auta i zapalilem bez problemu!
Mysle ze bedzie OK bo juz sie balem ze bede musial nowy aku kupowac...