z racji tego ze w tym tgodniu czeka mnie montaz nowych sierpow na przednie błotniki (i nie tylko tego )..
To szczerze powiem nie mam pojecia jak sie za to chwycic..
Do lakierowania kupilem nowe (w starych byly urwane zaczepy, zerwalem je do konca)..ale jak teraz dostac sie do tych srub, tylko do dwoch mam dostep, reszta jest za nadkolem..
Macie jakis patent?
Musze sciagac nadkole? Jesli tak tez prosilbym o wskazowki bo tego nie robilem jeszcze..
Kozzi mi mowil ze u niego jest dostep do wszystki nakretek przez dziury w nadkolu, u mnie tak nie jest..(nadkola mam GM)
Z gory dzieki za porady!
Sierpy przednich nadkoli..montaż damn it!!
- AdamXXL
- Post Mistrz
- Posty: 2554
- Rejestracja: 24 kwie 2001, o 02:00
- Lokalizacja: Bolesławiec
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
najprościej odkręcić poluzować nadkole, bo praktycznie tylko śruba od zderzaka jest dostępna za kalpką. większość trzyma się na kołkach . można je dostać jak nie odzyskasz środków
.. Wybierz sobie cel, a potem idź... idź pod prąd
- Staneq
- Post Mistrz
- Posty: 2460
- Rejestracja: 8 lis 2004, o 17:40
- Imię: Michał
- Lokalizacja: Gliwice
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 1 raz
- Kontakt:
z tyłu jest luz, w chwili obecnej to ja z tylu nie mam juz sierpow i zderzaka..
najpierw sprobuje metode Kozziego, tzn odgiac nadkole, jak nie to je sciagne..
dzizus ta corsa wyglada teraz jak totalna paść, sierpow nie ma ,zederzaka z tylu nie ma, a z przodu zderzak z przed liftu zalozony na 3 sruby..
najpierw sprobuje metode Kozziego, tzn odgiac nadkole, jak nie to je sciagne..
dzizus ta corsa wyglada teraz jak totalna paść, sierpow nie ma ,zederzaka z tylu nie ma, a z przodu zderzak z przed liftu zalozony na 3 sruby..
Było c14se