Niepozorna Corsa A
- Mihó
- Nowy
- Posty: 498
- Rejestracja: 17 sty 2006, o 19:37
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 1 raz
- Kontakt:
Niepozorna Corsa A
Teraz, mając chwilkę czasu, mogłem zacząć realizować niektóre z moich pomysłów. Przy C12NZ trudno cokolwiek mówić o tuningu, ze względu na stosunek ceny do efektów, wiadomo że najbardziej się swap opłaci, a z tego silnika jestem zadowolony. Póki co, mogę się zająć małym stylingiem. Nie chodzi mi o założenie z przodu spoilera, który przyda się do odśnieżania ulic, ale o umiarkowany styling raczej tak, by samochód wyglądał blisko oryginałowi.
Jest to wersja City, więc nie ma prawie wszystkiego W miarę możliwości dokładam do niej to co chciałbym mieć.
Na pierwszy ogień poszły okleiny słupków bocznych. Opierałem się o poradę zamieszczoną tutaj, a u mnie wygląda to tak:
Mam już pomysły na kolejne przeróbki. Nie będzie to wiele więcej już na zewnątrz i nic przy silniku. Dale się skupię na elektryce, parę drobiazgów uważam że warto mieć w samochodzie (nie liczę już dodanej zapalniczki). Najpierw jednak chcę się zająć kosmetyką, przywróceniem do stanu fabrycznego, tj. usunięciu rdzy z tylnych błotników
Jest to wersja City, więc nie ma prawie wszystkiego W miarę możliwości dokładam do niej to co chciałbym mieć.
Na pierwszy ogień poszły okleiny słupków bocznych. Opierałem się o poradę zamieszczoną tutaj, a u mnie wygląda to tak:
Mam już pomysły na kolejne przeróbki. Nie będzie to wiele więcej już na zewnątrz i nic przy silniku. Dale się skupię na elektryce, parę drobiazgów uważam że warto mieć w samochodzie (nie liczę już dodanej zapalniczki). Najpierw jednak chcę się zająć kosmetyką, przywróceniem do stanu fabrycznego, tj. usunięciu rdzy z tylnych błotników
Ostatnio zmieniony 4 kwie 2008, o 09:32 przez Mihó, łącznie zmieniany 4 razy.
Opel. Technik die begeistert
Corsa C Z18XE, Vectra B X18XE, Trabant 1.1, PTS 3.8 V6, Trabant 601
Corsa C Z18XE, Vectra B X18XE, Trabant 1.1, PTS 3.8 V6, Trabant 601
- All
- Nowy
- Posty: 191
- Rejestracja: 8 kwie 2003, o 22:38
- Lokalizacja: z KTK Wawa
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
witamy kolejną CA w projektach
słupki ładne
słupki ładne
OPEL FAN
Był Kadett jest Corsa..
www.impuls.strefa.pl zespół muzyczny oprawa imprez , bale, wesela itp
Był Kadett jest Corsa..
www.impuls.strefa.pl zespół muzyczny oprawa imprez , bale, wesela itp
- Staneq
- Post Mistrz
- Posty: 2460
- Rejestracja: 8 lis 2004, o 17:40
- Imię: Michał
- Lokalizacja: Gliwice
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 1 raz
- Kontakt:
ten dział opisany jest tak:
"Nasze projekty
To forum ma na celu prezentację Waszych projektów, modyfikacji i tego wszystkiego co zrobiliscie przy swoich Corsach aby poprawić fabrykę."
moim zdaniem wg powyzszego, mozna tu prezentowac wszelkie modyfikacje w swoim aucie.. a ze kazdy projekt zaczyna sie od serii nie widzie problemu zeby kolegi watek tu wisial..
M-ca starczy i dla swapów i dla kosmetycznie zmienionych serii
"Nasze projekty
To forum ma na celu prezentację Waszych projektów, modyfikacji i tego wszystkiego co zrobiliscie przy swoich Corsach aby poprawić fabrykę."
moim zdaniem wg powyzszego, mozna tu prezentowac wszelkie modyfikacje w swoim aucie.. a ze kazdy projekt zaczyna sie od serii nie widzie problemu zeby kolegi watek tu wisial..
M-ca starczy i dla swapów i dla kosmetycznie zmienionych serii
Było c14se
- Mihó
- Nowy
- Posty: 498
- Rejestracja: 17 sty 2006, o 19:37
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 1 raz
- Kontakt:
To jest dopiero początek, jakby nie spojrzeć. A co do planów - jak pisałem - nie będzie poważnych przeróbek, obwalania auta plastixem, siatexem i innym dziadostwem, ale o podtrzymanie klimatu auta - np. stosując akcesoria/wyposażenie go w części/dodatki, które były oferowane w tamtych latach.!markos pisze:a jak dla mnie z powodu "serii mowimy nie" temat nadaje sie do wywalenia...
Tak więc gdyby np. był plan zrobić z City wersję GSI, ale przy zastosowaniu oryginalnych spoilerów to nie byłby tuning ? Tylko dlatego, że wykorzystano elementy seryjne ?
Ja myślałem że w tuningu się liczy pomysł wykonawcy i jakiś gust, a nie to czy części będą z corsy GSI czy jakieś wiejskie carzone specials.
Co do planów - głównie skupię się na elektryce pojazdu. Nie mam na myśli jakiejś choinki, rzędów reflektorów na masce, ale o drobne modyfikacje, gdzie mam nadzieję, moje pomysły okażą się przydatne dla innych
Opel. Technik die begeistert
Corsa C Z18XE, Vectra B X18XE, Trabant 1.1, PTS 3.8 V6, Trabant 601
Corsa C Z18XE, Vectra B X18XE, Trabant 1.1, PTS 3.8 V6, Trabant 601
- Mihó
- Nowy
- Posty: 498
- Rejestracja: 17 sty 2006, o 19:37
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 1 raz
- Kontakt:
Niedawno przyszedł jeszcze centralny zamek, prezent od mojej panny (niestety nie było żadnego przygotowania ze strony fabryki - tylko wytrasowane otwory na puszczenie przewodów i gotowe pod siłowniki), oczywiście bez pilota, jak w oryginale
Hamuje lepiej, różnica jest zauważalna. Nie jest to jeszcze stawanie dęba, ale jednym z ważnych efektów tej wymiany jest to że nie będą się zapiekały (Delco raz mi się zapiekły). W komplecie z klockami Ferrodo Sport
Ostatnio zmieniony 5 lut 2007, o 12:18 przez Mihó, łącznie zmieniany 5 razy.
Opel. Technik die begeistert
Corsa C Z18XE, Vectra B X18XE, Trabant 1.1, PTS 3.8 V6, Trabant 601
Corsa C Z18XE, Vectra B X18XE, Trabant 1.1, PTS 3.8 V6, Trabant 601
- Mihó
- Nowy
- Posty: 498
- Rejestracja: 17 sty 2006, o 19:37
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 1 raz
- Kontakt:
Małymi krokami w stronę CA GSI...
Bardzo duża zmiana (biorąc pod uwagę, że stary fotel kierowcy miałem wysiedziany). W zdecydowany sposób poprawiło się wyczucie samochodu, przechyły, poślizgi, wszystko jest wyczuwalne. Wszystko jest fajnie, oparcia są regulowane od wewnątrz (nie trzeba drzwi uchylać, żeby położyć oparcie ), mocowania stare zostały, więc miejsce się nie zmieniło (a wożę gaśnicę pod fotelem pasażera)
Opis jak to zrobiłem (wykorzystując fotele z Kadetta GSI):
* Oparcia - odkręcone od foteli z obydwu siedzisk
* Ramy siedzisk rozebrane z tapicerek
* odciąć pręty stanowiące konstrukcję dla trzymania bocznego w siedzisku w Kadecie i przyspawać je do ramy siedziska w Corsie.
* obciągnąć tapicerką siedzisko w Corsie, zmontować siedzisko z oparciem, wstawić fotele do samochodu.
Sprężyny z Kadetta są takie same jak w Corsie (kiedyś się różniły, ale ujednolicili je, aczkolwiek te w Corsie są trochę krótsze), więc fotel kierowcy dostał "nowe" sprężyny.Zdecydowałem się na grzebanie foteli, gdyż nie lubię tak radykalnych i nieodwracalnych kroków - czyli dospawać mocowania z Kadetta, usuwając te z podłogi z Corsy, ale wolałem podłogi nie ruszać (ponoć spaw osłabia materiał)
Opis jak to zrobiłem (wykorzystując fotele z Kadetta GSI):
* Oparcia - odkręcone od foteli z obydwu siedzisk
* Ramy siedzisk rozebrane z tapicerek
* odciąć pręty stanowiące konstrukcję dla trzymania bocznego w siedzisku w Kadecie i przyspawać je do ramy siedziska w Corsie.
* obciągnąć tapicerką siedzisko w Corsie, zmontować siedzisko z oparciem, wstawić fotele do samochodu.
Sprężyny z Kadetta są takie same jak w Corsie (kiedyś się różniły, ale ujednolicili je, aczkolwiek te w Corsie są trochę krótsze), więc fotel kierowcy dostał "nowe" sprężyny.Zdecydowałem się na grzebanie foteli, gdyż nie lubię tak radykalnych i nieodwracalnych kroków - czyli dospawać mocowania z Kadetta, usuwając te z podłogi z Corsy, ale wolałem podłogi nie ruszać (ponoć spaw osłabia materiał)
Opel. Technik die begeistert
Corsa C Z18XE, Vectra B X18XE, Trabant 1.1, PTS 3.8 V6, Trabant 601
Corsa C Z18XE, Vectra B X18XE, Trabant 1.1, PTS 3.8 V6, Trabant 601
- Mihó
- Nowy
- Posty: 498
- Rejestracja: 17 sty 2006, o 19:37
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 1 raz
- Kontakt:
No i poszła Corsa na glebę... Przód siadł o 40, tył o 15mm. Wygląda lepiej, a prowadzi się rewelacyjnie . Trzeba tylko uważniej po drogach gruntowych jeździć Zawsze dokładką drapię, a kilka miejsc stało się niedostępnych... Ale cóż, czego to się nie robi dla wyglądu Heh, nie patrzcie na te plamki z podkładu One znikną na wiosnę, ale jakoś chciałem je zabezpieczyć...
Każdy wie jak wyglądają seryjne boczki w CA w uboższych wersjach... Każdy inny będzie wyglądał lepiej, bo seryjne są jakie są No i jest czarny
Każdy wie jak wyglądają seryjne boczki w CA w uboższych wersjach... Każdy inny będzie wyglądał lepiej, bo seryjne są jakie są No i jest czarny
Ostatnio zmieniony 31 mar 2007, o 08:19 przez Mihó, łącznie zmieniany 1 raz.
Opel. Technik die begeistert
Corsa C Z18XE, Vectra B X18XE, Trabant 1.1, PTS 3.8 V6, Trabant 601
Corsa C Z18XE, Vectra B X18XE, Trabant 1.1, PTS 3.8 V6, Trabant 601
- Mihó
- Nowy
- Posty: 498
- Rejestracja: 17 sty 2006, o 19:37
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 1 raz
- Kontakt:
Tak właśnie myślałem - korbki dać od innego Opla, klamki od Kadetta GSI, a podłokietniki próbować pomalować. Są jakieś lakiery bumper spray - do plastików, ale nie wiem na ile one zdają egzaminYAQB pisze:Boczki fajne - ja bym sie pokusil na smarniecie tych plastikow na czarno
Opel. Technik die begeistert
Corsa C Z18XE, Vectra B X18XE, Trabant 1.1, PTS 3.8 V6, Trabant 601
Corsa C Z18XE, Vectra B X18XE, Trabant 1.1, PTS 3.8 V6, Trabant 601
- Mihó
- Nowy
- Posty: 498
- Rejestracja: 17 sty 2006, o 19:37
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 1 raz
- Kontakt:
Spajszoty nocne
Przyszła wiosna, zrobiło się ciepło, pora na kolejne mody:)
A teraz opisik jak to trzeba ugryźć:
1. Linka - musi być koniecznie od Nexii, jest trochę dłuższa, ale w impulsator ładnie się wkęca (które zresztą są wymienne)
2. Elektryka - niestety trzeba przerabiać kostki. Mam dokładny opis wtyczek, nie ma najmniejszego problemu, nawet jest mniej kombinowania niż przy wkładaniu jej do Kadetta (chodzi o checka)
3. Montaż mechaniczny - tu jest trochę gimnastyki, bo są o kilkanaście mm szersze - trzeba wyciąć po kawałku tych wsporników (i tak nie wykorzystujemy uchwytów, co najwyżej górne mocowanie)
4. Przekłamania - są, ale do usunięcia. Po pierwsze, koła muszą być w rozmiarze 175/70 lub 155/80. Na seryjnych kółkach (165/70 lub 145/80) mamy przekłamanie 2%, ale największe wynika z wyskalowania - ten z Nexii wskazuje od 20km/h, a ten z Corsy od 20, więc trzeba zdjąć wskazówkę i przesunąć ją o odpowiedni odcinek (chyba nie muszę tłumaczyć jak). Reszta wskaźników i kontrolek działa bez problemu, można dorobić kontrolkę rezerwy.
A jak sprawdzić skalowanie ? Albo GPS, albo odcinka. Sprawdzałem jednym i drugim, dla jasności, na dwójce powinno odcinać przy ok. 93km/h (C12NZ, F10 WR 3.94, 145/80R13, W=1149)
5. Wygląd - oceńcie sami
Ciekawostki ? Są migacze rozdzielone L/P, kontrolki mają jedynie obrysy, a nie są to czarne symbole na podświetlonym tle, wskaźnik paliwa nie opada po wyłączeniu stacyjki i to wcale nie z powodu elektroniki. Całkowity przebieg podawany jest z dokładnością do 0.1km, a cofa się bardzo łatwo (jeszcze nigdy nie pokonałem 300tys. km w ciągu dwóch minut i to jeszcze na wstecznym)
Niestety na automacie wyszły tak zdjęcia, w rzeczywistości to podświetlenie nie jest aż tak żółte, ale powiedziałbym ciepłobiałe
Można sobie oszczędzić na termometrze - zamiast czujnika należy wówczas podłączyć termistor NTC 4.7kohm. Jest on identyczny z tym czujnikiem, więc nie ma różnic we wskazaniu. Pomiaru prędkości nie będzie. Impulsator w Corsie jest typu AA, więc 6 impulsów na obrót koła, w Astrze jest 16 impulsów, więc TID będzie wskazywał prędkość 2.5 razy niższą
Nie muszę dodawać, że zdjęcia nie oddają tego co na żywo...
No i ostatnia z "nocnych" przeróbek - podświetlenie nóg. Wystarczyły dwa białe superfluxy (oczywiście ciepłobiałe). Oczywiście połączone z lampką sufitową
Jeszcze tam po drodze doszedł gong z Nexii - przypomina o zaciągniętym ręcznym i pozostawionych włączonych światłach. O tyle, o ile o pierwszym nie zapominam, to o światłach (szczególnie latem) zdarza się
No i na tyle by było z przeróbek we wnętrzu. Nie będzie żadnego kolorowego lunaparku. Lubię właśnie to podświetlenie, które miał Opel. Stąd żółto-białe podświetlenie, stąd TID - wszystko na żarówkach, a oświetlenie nóg na ciepłych diodach, które można uznać za zbliżone.
Na zewnątrz - też była ingerencja - reflektory przód na przekaźnikach i zasilane grubym kablem bezpośrednio z akumulatora. Mniej dostaje wtedy włącznik we wnętrzu, a światła jaśniej świecą. Polecam
P.S. Jutro będzie więcej zdjęć (pozostałe przeróbki)
- Zegary z Nexii
A teraz opisik jak to trzeba ugryźć:
1. Linka - musi być koniecznie od Nexii, jest trochę dłuższa, ale w impulsator ładnie się wkęca (które zresztą są wymienne)
2. Elektryka - niestety trzeba przerabiać kostki. Mam dokładny opis wtyczek, nie ma najmniejszego problemu, nawet jest mniej kombinowania niż przy wkładaniu jej do Kadetta (chodzi o checka)
3. Montaż mechaniczny - tu jest trochę gimnastyki, bo są o kilkanaście mm szersze - trzeba wyciąć po kawałku tych wsporników (i tak nie wykorzystujemy uchwytów, co najwyżej górne mocowanie)
4. Przekłamania - są, ale do usunięcia. Po pierwsze, koła muszą być w rozmiarze 175/70 lub 155/80. Na seryjnych kółkach (165/70 lub 145/80) mamy przekłamanie 2%, ale największe wynika z wyskalowania - ten z Nexii wskazuje od 20km/h, a ten z Corsy od 20, więc trzeba zdjąć wskazówkę i przesunąć ją o odpowiedni odcinek (chyba nie muszę tłumaczyć jak). Reszta wskaźników i kontrolek działa bez problemu, można dorobić kontrolkę rezerwy.
A jak sprawdzić skalowanie ? Albo GPS, albo odcinka. Sprawdzałem jednym i drugim, dla jasności, na dwójce powinno odcinać przy ok. 93km/h (C12NZ, F10 WR 3.94, 145/80R13, W=1149)
5. Wygląd - oceńcie sami
Ciekawostki ? Są migacze rozdzielone L/P, kontrolki mają jedynie obrysy, a nie są to czarne symbole na podświetlonym tle, wskaźnik paliwa nie opada po wyłączeniu stacyjki i to wcale nie z powodu elektroniki. Całkowity przebieg podawany jest z dokładnością do 0.1km, a cofa się bardzo łatwo (jeszcze nigdy nie pokonałem 300tys. km w ciągu dwóch minut i to jeszcze na wstecznym)
Niestety na automacie wyszły tak zdjęcia, w rzeczywistości to podświetlenie nie jest aż tak żółte, ale powiedziałbym ciepłobiałe
- TID z Astry G
Można sobie oszczędzić na termometrze - zamiast czujnika należy wówczas podłączyć termistor NTC 4.7kohm. Jest on identyczny z tym czujnikiem, więc nie ma różnic we wskazaniu. Pomiaru prędkości nie będzie. Impulsator w Corsie jest typu AA, więc 6 impulsów na obrót koła, w Astrze jest 16 impulsów, więc TID będzie wskazywał prędkość 2.5 razy niższą
Nie muszę dodawać, że zdjęcia nie oddają tego co na żywo...
No i ostatnia z "nocnych" przeróbek - podświetlenie nóg. Wystarczyły dwa białe superfluxy (oczywiście ciepłobiałe). Oczywiście połączone z lampką sufitową
Jeszcze tam po drodze doszedł gong z Nexii - przypomina o zaciągniętym ręcznym i pozostawionych włączonych światłach. O tyle, o ile o pierwszym nie zapominam, to o światłach (szczególnie latem) zdarza się
No i na tyle by było z przeróbek we wnętrzu. Nie będzie żadnego kolorowego lunaparku. Lubię właśnie to podświetlenie, które miał Opel. Stąd żółto-białe podświetlenie, stąd TID - wszystko na żarówkach, a oświetlenie nóg na ciepłych diodach, które można uznać za zbliżone.
Na zewnątrz - też była ingerencja - reflektory przód na przekaźnikach i zasilane grubym kablem bezpośrednio z akumulatora. Mniej dostaje wtedy włącznik we wnętrzu, a światła jaśniej świecą. Polecam
P.S. Jutro będzie więcej zdjęć (pozostałe przeróbki)
Ostatnio zmieniony 31 mar 2007, o 22:25 przez Mihó, łącznie zmieniany 5 razy.
Opel. Technik die begeistert
Corsa C Z18XE, Vectra B X18XE, Trabant 1.1, PTS 3.8 V6, Trabant 601
Corsa C Z18XE, Vectra B X18XE, Trabant 1.1, PTS 3.8 V6, Trabant 601
- Mihó
- Nowy
- Posty: 498
- Rejestracja: 17 sty 2006, o 19:37
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 1 raz
- Kontakt:
Są już zdjęcia wykonane przy świetle dziennym.
Brakowało mi tylnej wycieraczki, a udało mi się wymienić klapę tylną na taką, która już fabrycznie ją miała. Nie było żadnego problemu (instalacja jest w całości położona fabrycznie), ale musiałem przy okazji zmienić włączniki. Podobno one były plug & play. Może i podłączenie tak, ale montaż osłony kolumny kierownicy pochłonął sporo czasu i nerwów. Ale warto było, lepiej wyglądają i ich włączanie jest znacznie fajniejsze niż tych poprzednich rodem z Kadetta D (tylko trzeba trafić na oryginalne, nie na zamienniki)
I to chyba będzie koniec prac we wnętrzu. Została już położona nowa wykładzina na podłodze (ciemniejsza), dalej jakieś czarne mieszki przyjdą, inna kierownica, ale już i tak skupiam swoją uwagę na czym innym
- Włączniki pod kierownicą:
Brakowało mi tylnej wycieraczki, a udało mi się wymienić klapę tylną na taką, która już fabrycznie ją miała. Nie było żadnego problemu (instalacja jest w całości położona fabrycznie), ale musiałem przy okazji zmienić włączniki. Podobno one były plug & play. Może i podłączenie tak, ale montaż osłony kolumny kierownicy pochłonął sporo czasu i nerwów. Ale warto było, lepiej wyglądają i ich włączanie jest znacznie fajniejsze niż tych poprzednich rodem z Kadetta D (tylko trzeba trafić na oryginalne, nie na zamienniki)
I to chyba będzie koniec prac we wnętrzu. Została już położona nowa wykładzina na podłodze (ciemniejsza), dalej jakieś czarne mieszki przyjdą, inna kierownica, ale już i tak skupiam swoją uwagę na czym innym
- Światła pozycyjne
- Błotnik
Ostatnio zmieniony 31 mar 2007, o 12:01 przez Mihó, łącznie zmieniany 1 raz.
Opel. Technik die begeistert
Corsa C Z18XE, Vectra B X18XE, Trabant 1.1, PTS 3.8 V6, Trabant 601
Corsa C Z18XE, Vectra B X18XE, Trabant 1.1, PTS 3.8 V6, Trabant 601
- Mihó
- Nowy
- Posty: 498
- Rejestracja: 17 sty 2006, o 19:37
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 1 raz
- Kontakt:
Mniejsza to jest jaka ? U mnie ona wygląda normalnie...D12 pisze:Dobre mody, proszę pisz dalej mniejszą czcionką. Pozdro
Chodzi o pogrubienie
- czy o wylistowanie
Zawsze mam ustawiony rozmiar na normalny
Opel. Technik die begeistert
Corsa C Z18XE, Vectra B X18XE, Trabant 1.1, PTS 3.8 V6, Trabant 601
Corsa C Z18XE, Vectra B X18XE, Trabant 1.1, PTS 3.8 V6, Trabant 601
- -=m&m=-
- Website Admin
- Posty: 4925
- Rejestracja: 25 kwie 2004, o 17:33
- Imię: Michał
- Lokalizacja: Wrocław/Ziemia Obiecana
- Podziękował;: 7 razy
- Otrzymał podziękowań: 12 razy
- Kontakt:
no troche roboty zostało włozone podziwiam, że chciało Ci się to wszystko robić u mnie chyba od roku nie działa Tid i nie moge jakoś zabrać sie za jego poloutowanie
"Wszyscy wiedzą, że coś nie da się zrobić. I wtedy pojawia się ten jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to coś robi."- Einstein Albert
- Mihó
- Nowy
- Posty: 498
- Rejestracja: 17 sty 2006, o 19:37
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 1 raz
- Kontakt:
Oj, dawno nie aktualizowany temat
Zagościł silnik z Astry G - X16SZR. Sprzęgnięty jest ze skrzynią F13 WR 3,72. Jeździ się bardzo przyjemnie, osiągi bardzo przyzwoite. Oprócz tego - rozpórka:
Bo lubię swoje nadwozie i nie chcę się z nim za szybko żegnać z powodu tańczących kielichów. Rozpórka samoróbka i przebiega 1.5cm za pokrywą wtrysku, a nie w takiej odległości od ściany grodziowej, dzięki czemu myślę że jest skuteczniejsza
Profilaktycznie robiliśmy głowicę i oglądali od razu wszystko. Bardzo ładnie silnik wygląda, nie widać po nim zużycia, nawet znowu go zalałem półsyntetykiem, którego nie zżera Wykorzystując fakt zdjęcia głowicy wypolerowałem denka tłoków. Oczywiście wszystkie wypolerowałem, na foto zostawione jeszcze dwa, by ukazać różnicę
Nie wiem czy to widać na pierwszy rzut oka, ale komorę silnika chciałem przygotować na nowy motor. Zbiorniczki są umyte (nawet od środka) silnik wycieraczek dostał odmalowany stelaż, a alternator i rura do cieczy chłodzącej wygląda tak: Naturalnie wszystkie płyny i części eksploatacyjne nowe
Silnik już miałem okazję sprawdzić pod kątem spalania - trasę Poznań-Szczecin pokonałem trzymając 90km/h - 5.05l/100km - dla porównania w identycznych warunkach C12NZ (gdy miałem zwalony termostat) spalił mi 5.2l, ale tam była skrzynia czwórka... Tak więc z silnika jestem bardzo zadowolony. Stożek Jacky, który widać na zdjęciu jeszcze nie został oddzielony od komory silnika, ale przyjdzie i na to czas. Czasami wydaje mi się zbyt głośny, ale przyzwyczaiłem się do niego. Długa skrzynia sprawdza się na trasach, a spod świateł się nie ścigam przecież. Ale i tak "1.2i" na klapie zostało
Zaciski pochodzą z Vectry B, klocki i tarcze - Textar.
Rozmiar dość nietypowy, bo 175/55R15, ale nie było mowy o 195/50R15 - po jednym przejeździe Poznań-Wrocław-Poznań wiedziałem, ze szerszych opon jak 175mm na pewno nie założę, bo przy wyprzedzaniu nie mam ochoty szarpać się na koleinach. Zdecydowanie nie polecam opon Continental ContiEcoContact - szumią bardzo. A miałem w zeszłym roku 145/80R13 i one aż takie nie były. Felgi są stosunkowo wąskie (5.5"), ale dzięki temu opona ładnie się rozkłada (i nie mówcie, ze fajna felga to jest od 7", bo to samochód, a nie widlak). Profil opony wg mnie jest w sam raz. Ani naleśnik, ani balon. Moje subiektywne wrażenie jest takie, że lżej mi się kręci kierownicą na niższym profilu.
Latem jeszcze zderzaki i lusterka w kolorze nadwozia. Grill też był - do czasu jego uszkodzenia
Samochód się przykleił do drogi, a w porównaniu do tego co było wcześniej, to teraz stał się posłuszny jak rower (wcześniej miałem 175/70R13).
Oczywiście wypiaskowane i odmalowane.
Drzwi i tył. Pozostaje jeszcze podłoga bagażnika i ściana grodziowa (od środka)
Stało się ciszej. Pozbyłem się również metalicznego dźwięku przy zamykaniu drzwi. Oczywiście nim przyszły maty, wszystkie blachy zostały zakonserwowane. Z innych zmian - podłokietniki na drzwiach wróciły do dawnej formy, ale pozostaną szare. Tam przy okazji jakieś drobiazgi, na przykład wymiana teleskopu klapy tylnej, alarm
Irytował mnie fakt iż różni się tapicerka na przednich fotelach i tylnej kanapie. Mimo tego, że kanapa była dopiero co prana, zdecydowałem się na zakup od tego samego sprzedawcy (RayTher z KTK) samych obić kanapy - ta z Kadett'a ma inny profil i nie zapakowałbym jej do Corsy. Tutaj było ułatwienie - obicie pochodziło z kanapy dzielonej, więc można było dowolnie dobrać szerokość. Zapinki pasów zostały, podobnie jak zamek do obalania oparcia, nie są pozakrywane. Na fotce widać też obicie na boczku tylnym. Ile można znosić ceratę Podoba mi się ten welur, nie ma w ogóle porównania do pokrowców, które są dostępne na allegro/w supermarketach. Skoro już było oparcie zdemontowane, dlaczego by nie obić go również ? Nadkola już miałem obite, a tył oparcia wciąż straszył gołą blachą. Więc też został obity tym samym materiałem co nadkola:
Z mniej istotnych drobiazgów - kontrolka poduszki Oczywiście nie mam jaśka, ale zegary z Nexii mają kontrolkę... Więc prosty układ na NE555 i kontrolka po przekręceniu kluczyka zapala się na 3 sekundy
Kluczyki - i tak miałem dorabiane, więc jakoś nietęskno mi było do emblematu na nich i w punkcie dorabiania zamówiłem tak jak mają Ople po RM1995 I felgi na zimę:
Felgi są od VW Golfa III, 14x6" i ET43. Gumy 165/70R14. Z tyłu między oponą a rantem nadkola zostało 5, może 8mm luzu. Z przodu zaciski też nie mają zbyt wiele miejsca i wygląda, jakby wypełniały całą felgę
Podsumowując - pracowity sezon Sporo prac po prostu nie widać (jak choćby konserwacja podwozia, czy czyszczenie kanałów wentylacyjnych). Są jeszcze jakieś plany, ale póki co - dużo w trasy zabieram samochód i jestem bardzo zadowolony. Hamulce się już ładnie ułożyły i jestem z nich zadowolony - zanim one były zdarzało się przy wyprzedzaniu, że przyspieszy fajnie, ale później żeby się wcisnąć pomiędzy wyprzedzany samochód i jego poprzedzający chwilę trzeba było przeczekać na lewym pasie, aż samochód wyhamuje :]
Zagościł silnik z Astry G - X16SZR. Sprzęgnięty jest ze skrzynią F13 WR 3,72. Jeździ się bardzo przyjemnie, osiągi bardzo przyzwoite. Oprócz tego - rozpórka:
Bo lubię swoje nadwozie i nie chcę się z nim za szybko żegnać z powodu tańczących kielichów. Rozpórka samoróbka i przebiega 1.5cm za pokrywą wtrysku, a nie w takiej odległości od ściany grodziowej, dzięki czemu myślę że jest skuteczniejsza
Profilaktycznie robiliśmy głowicę i oglądali od razu wszystko. Bardzo ładnie silnik wygląda, nie widać po nim zużycia, nawet znowu go zalałem półsyntetykiem, którego nie zżera Wykorzystując fakt zdjęcia głowicy wypolerowałem denka tłoków. Oczywiście wszystkie wypolerowałem, na foto zostawione jeszcze dwa, by ukazać różnicę
Nie wiem czy to widać na pierwszy rzut oka, ale komorę silnika chciałem przygotować na nowy motor. Zbiorniczki są umyte (nawet od środka) silnik wycieraczek dostał odmalowany stelaż, a alternator i rura do cieczy chłodzącej wygląda tak: Naturalnie wszystkie płyny i części eksploatacyjne nowe
Silnik już miałem okazję sprawdzić pod kątem spalania - trasę Poznań-Szczecin pokonałem trzymając 90km/h - 5.05l/100km - dla porównania w identycznych warunkach C12NZ (gdy miałem zwalony termostat) spalił mi 5.2l, ale tam była skrzynia czwórka... Tak więc z silnika jestem bardzo zadowolony. Stożek Jacky, który widać na zdjęciu jeszcze nie został oddzielony od komory silnika, ale przyjdzie i na to czas. Czasami wydaje mi się zbyt głośny, ale przyzwyczaiłem się do niego. Długa skrzynia sprawdza się na trasach, a spod świateł się nie ścigam przecież. Ale i tak "1.2i" na klapie zostało
Zaciski pochodzą z Vectry B, klocki i tarcze - Textar.
- Koła 15"
Rozmiar dość nietypowy, bo 175/55R15, ale nie było mowy o 195/50R15 - po jednym przejeździe Poznań-Wrocław-Poznań wiedziałem, ze szerszych opon jak 175mm na pewno nie założę, bo przy wyprzedzaniu nie mam ochoty szarpać się na koleinach. Zdecydowanie nie polecam opon Continental ContiEcoContact - szumią bardzo. A miałem w zeszłym roku 145/80R13 i one aż takie nie były. Felgi są stosunkowo wąskie (5.5"), ale dzięki temu opona ładnie się rozkłada (i nie mówcie, ze fajna felga to jest od 7", bo to samochód, a nie widlak). Profil opony wg mnie jest w sam raz. Ani naleśnik, ani balon. Moje subiektywne wrażenie jest takie, że lżej mi się kręci kierownicą na niższym profilu.
Latem jeszcze zderzaki i lusterka w kolorze nadwozia. Grill też był - do czasu jego uszkodzenia
- Podwozie, ciąg dalszy
Samochód się przykleił do drogi, a w porównaniu do tego co było wcześniej, to teraz stał się posłuszny jak rower (wcześniej miałem 175/70R13).
Oczywiście wypiaskowane i odmalowane.
- Zmiany we wnętrzu
Drzwi i tył. Pozostaje jeszcze podłoga bagażnika i ściana grodziowa (od środka)
Stało się ciszej. Pozbyłem się również metalicznego dźwięku przy zamykaniu drzwi. Oczywiście nim przyszły maty, wszystkie blachy zostały zakonserwowane. Z innych zmian - podłokietniki na drzwiach wróciły do dawnej formy, ale pozostaną szare. Tam przy okazji jakieś drobiazgi, na przykład wymiana teleskopu klapy tylnej, alarm
- Nowa kierownica
- Tapicerka nadkoli tylnych
Irytował mnie fakt iż różni się tapicerka na przednich fotelach i tylnej kanapie. Mimo tego, że kanapa była dopiero co prana, zdecydowałem się na zakup od tego samego sprzedawcy (RayTher z KTK) samych obić kanapy - ta z Kadett'a ma inny profil i nie zapakowałbym jej do Corsy. Tutaj było ułatwienie - obicie pochodziło z kanapy dzielonej, więc można było dowolnie dobrać szerokość. Zapinki pasów zostały, podobnie jak zamek do obalania oparcia, nie są pozakrywane. Na fotce widać też obicie na boczku tylnym. Ile można znosić ceratę Podoba mi się ten welur, nie ma w ogóle porównania do pokrowców, które są dostępne na allegro/w supermarketach. Skoro już było oparcie zdemontowane, dlaczego by nie obić go również ? Nadkola już miałem obite, a tył oparcia wciąż straszył gołą blachą. Więc też został obity tym samym materiałem co nadkola:
Z mniej istotnych drobiazgów - kontrolka poduszki Oczywiście nie mam jaśka, ale zegary z Nexii mają kontrolkę... Więc prosty układ na NE555 i kontrolka po przekręceniu kluczyka zapala się na 3 sekundy
Kluczyki - i tak miałem dorabiane, więc jakoś nietęskno mi było do emblematu na nich i w punkcie dorabiania zamówiłem tak jak mają Ople po RM1995 I felgi na zimę:
Felgi są od VW Golfa III, 14x6" i ET43. Gumy 165/70R14. Z tyłu między oponą a rantem nadkola zostało 5, może 8mm luzu. Z przodu zaciski też nie mają zbyt wiele miejsca i wygląda, jakby wypełniały całą felgę
Podsumowując - pracowity sezon Sporo prac po prostu nie widać (jak choćby konserwacja podwozia, czy czyszczenie kanałów wentylacyjnych). Są jeszcze jakieś plany, ale póki co - dużo w trasy zabieram samochód i jestem bardzo zadowolony. Hamulce się już ładnie ułożyły i jestem z nich zadowolony - zanim one były zdarzało się przy wyprzedzaniu, że przyspieszy fajnie, ale później żeby się wcisnąć pomiędzy wyprzedzany samochód i jego poprzedzający chwilę trzeba było przeczekać na lewym pasie, aż samochód wyhamuje :]
Ostatnio zmieniony 22 lis 2007, o 12:00 przez Mihó, łącznie zmieniany 1 raz.
Opel. Technik die begeistert
Corsa C Z18XE, Vectra B X18XE, Trabant 1.1, PTS 3.8 V6, Trabant 601
Corsa C Z18XE, Vectra B X18XE, Trabant 1.1, PTS 3.8 V6, Trabant 601
-
- Bez listowiec ;-)
- Posty: 2
- Rejestracja: 15 gru 2007, o 22:11
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
Siemanko mam taka samą corsę też czerwoną i tez 1.2. Dobry patent z obiciem drzwi, boków tylnich i tylnej kanapy. Tylko zastanawia mnie czemu nikt nie wkłada radia? aha i dobry patent ze zderzakami. sam myślałem co z nimi zrobić bo nie dość ze są poszarzałe ze starości to tragicznie wyglądają. mam ją od niedawna ale myśle powolii o jakis nieduzych zmianach jak np zderzaki. Zamontowałem głośniki w tylnej półce i w drzwiach:D od razu jest lepiej niż te oryginalne. Jeszcze mam problem z grillem bo za nisko siedzi cos musze z nim pokombinować bo wygląda na to ze nie chce wejść w zatrzaski.
- Mihó
- Nowy
- Posty: 498
- Rejestracja: 17 sty 2006, o 19:37
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 1 raz
- Kontakt:
Mała zmiana oświetlenia
Tak to wygląda all off: Włączone światła postojowe: Postojowe + cofania: Postojowe + STOP: Postojowe + przeciwmgłowe: Przeciwmgłowe zostało jak w oryginale - po lewej. Światła cofania powędrowały w zderzak, a że mają dymione klosze, to nie odcinają się (optycznie), gdy wyłączone. Prawa lampka pochodzi z GB
Tak to wygląda all off: Włączone światła postojowe: Postojowe + cofania: Postojowe + STOP: Postojowe + przeciwmgłowe: Przeciwmgłowe zostało jak w oryginale - po lewej. Światła cofania powędrowały w zderzak, a że mają dymione klosze, to nie odcinają się (optycznie), gdy wyłączone. Prawa lampka pochodzi z GB
Opel. Technik die begeistert
Corsa C Z18XE, Vectra B X18XE, Trabant 1.1, PTS 3.8 V6, Trabant 601
Corsa C Z18XE, Vectra B X18XE, Trabant 1.1, PTS 3.8 V6, Trabant 601
- Mihó
- Nowy
- Posty: 498
- Rejestracja: 17 sty 2006, o 19:37
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 1 raz
- Kontakt:
Re: Niepozorna Corsa A
Drobne mody od początku roku... W między czasie się broniłem, do tego ciągle praca, więc czasu na modziki też niezbyt wiele. Poza tym, ten sezon będzie raczej poświęcony dopracowywaniu Corsy, niż wprowadzaniu kolejnych zmian.
Zaczynam od osłony (deflektora wody) wentylatora nagrzewnicy: Będzie trochę przy dolocie, trochę przy wydechu
Powoli znajduję czas na mody Przyznam, że napotykam trochę problemów, bo albo dostawcy zawodzą, albo fachowcy nie umieją się podjąć pewnych działań.
Wymagane było trochę zmian obejmujących alternator. Z początku zregenerowałem (z przezorności) stary, wypolerowałem go, uchwyty zostały odmalowane proszkowo. A później doszedłem do wniosku, że i tak go wymienię, więc zastosowałem coś mocniejszego (mimo tego, że fabryczny 55A dawał sobie radę bez problemu z ładowaniem aku 45Ah). Z uwagi na trudniejszy (w przpypadku Delco) serwis zdecydowałem się na BOSCH'a 70A. Trafiłem na egzemplarz, który był w 100% oryginalny, na każdym drobiazgu nabite logo BOSCH'a. Jest to już nowsza konstrukcja (obudowa koszykowa, podwójne chłodzenie). Wyglądem będzie pasował do nowszego silnika . Oczywiście obudowa wyczyszczona, nowe łożyska, odmalowane łapy, a koło pasowe zostało sprawdzone pod kątem ew. bicia bocznego i skorygowane. Wszystkie śruby ze stali kwasoodpornej - ładniejsze, twardsze i za kilka lat nie powinno im się nic stać. Pasek nowy - Gates'a, czyli takie, jak daje wytwórnia na pierwszy montaż.
Przewód masowy wstawiony nowy i grubszy. Dokładnie z takiego też przewodu są też wykonane masa aku-silnik i aku-nadwozie - 25mm². Oczywiście brązowe, by zachować zgodność ze schematem. Napięcie na zaciskach akumulatora na wolnych obrotach wynosi 14.43V Chciałbym również w tym miejscu podziękować fotografowi, który wiele mi pomógł - cała rozkminka przy łożyskach, oraz dobór najtrwalszych i sprowadzenie ich to jest jego zasługa.
Mało "sportowe" mody, czyli zabawa ze spryskiwaczem:
1. Zaczniemy od podłączenia kontrolki zbyt niskiego poziomu płynu - w tym celu kupiłem czujnik z pływakiem z Vectry A i podłączyłem do moich zegarów, które taką kontrolkę miały 2. Dysze spryskiwaczy przednich - tu z Citroena C3. Kosztują 13zł/szt, a są zupełnie inne niż jednostrumieniowe z Corsy. Te rozpylają mgłę na szybie, dzięki czemu schodzi mniej płynu na efektywniejsze spłukanie szyby. Montaż wymaga wykonania pewnych podstawek, gdyż te dysze nie mają możliwości regulacji i trzeba je podnieść (w C3 są dalej od szyby niż w CA). Poniżej zdjęcie ile płynu zostawiają na szybie po półsekundowej pracy pompki 3. Spryskiwacz tylny. Ponad rok temu założyłem klapę z wycieraczką. Brakowało mi tylko podłączenia spryskiwacza. Pytania na forum na niewiele się zdały, a podejrzałem jak biegnie w jednej CA w oryginale. W tej chwili u mnie biegnie dokładnie tak samo, a przejście z komory silnika do wnętrza pojazdu jest zabezpieczone przelotką z b.długim kołnierzem, by nie leciała mi do środka woda
4. Zaworki kierunkowe. Można je kupić w sklepach Fiat'a - kosztują grosze, a diametralnie zmieniają pracę spryskiwacza. Dzięki nim płyn nie cofa się z przewodów do zbiorniczka, ale stoi cały czas. W chwili startu pompki płyn jest już na szybie. Występują z jednym wyjściem i dwoma
Z tym wszystkim jeżdżę już od stycznia, ale dopiero teraz miałem czas, by pokazać. Przynajmniej pokazuję dokładnie sprawdzone patenty
- Deflektor
Zaczynam od osłony (deflektora wody) wentylatora nagrzewnicy: Będzie trochę przy dolocie, trochę przy wydechu
Powoli znajduję czas na mody Przyznam, że napotykam trochę problemów, bo albo dostawcy zawodzą, albo fachowcy nie umieją się podjąć pewnych działań.
- Alternator
Wymagane było trochę zmian obejmujących alternator. Z początku zregenerowałem (z przezorności) stary, wypolerowałem go, uchwyty zostały odmalowane proszkowo. A później doszedłem do wniosku, że i tak go wymienię, więc zastosowałem coś mocniejszego (mimo tego, że fabryczny 55A dawał sobie radę bez problemu z ładowaniem aku 45Ah). Z uwagi na trudniejszy (w przpypadku Delco) serwis zdecydowałem się na BOSCH'a 70A. Trafiłem na egzemplarz, który był w 100% oryginalny, na każdym drobiazgu nabite logo BOSCH'a. Jest to już nowsza konstrukcja (obudowa koszykowa, podwójne chłodzenie). Wyglądem będzie pasował do nowszego silnika . Oczywiście obudowa wyczyszczona, nowe łożyska, odmalowane łapy, a koło pasowe zostało sprawdzone pod kątem ew. bicia bocznego i skorygowane. Wszystkie śruby ze stali kwasoodpornej - ładniejsze, twardsze i za kilka lat nie powinno im się nic stać. Pasek nowy - Gates'a, czyli takie, jak daje wytwórnia na pierwszy montaż.
Przewód masowy wstawiony nowy i grubszy. Dokładnie z takiego też przewodu są też wykonane masa aku-silnik i aku-nadwozie - 25mm². Oczywiście brązowe, by zachować zgodność ze schematem. Napięcie na zaciskach akumulatora na wolnych obrotach wynosi 14.43V Chciałbym również w tym miejscu podziękować fotografowi, który wiele mi pomógł - cała rozkminka przy łożyskach, oraz dobór najtrwalszych i sprowadzenie ich to jest jego zasługa.
Mało "sportowe" mody, czyli zabawa ze spryskiwaczem:
1. Zaczniemy od podłączenia kontrolki zbyt niskiego poziomu płynu - w tym celu kupiłem czujnik z pływakiem z Vectry A i podłączyłem do moich zegarów, które taką kontrolkę miały 2. Dysze spryskiwaczy przednich - tu z Citroena C3. Kosztują 13zł/szt, a są zupełnie inne niż jednostrumieniowe z Corsy. Te rozpylają mgłę na szybie, dzięki czemu schodzi mniej płynu na efektywniejsze spłukanie szyby. Montaż wymaga wykonania pewnych podstawek, gdyż te dysze nie mają możliwości regulacji i trzeba je podnieść (w C3 są dalej od szyby niż w CA). Poniżej zdjęcie ile płynu zostawiają na szybie po półsekundowej pracy pompki 3. Spryskiwacz tylny. Ponad rok temu założyłem klapę z wycieraczką. Brakowało mi tylko podłączenia spryskiwacza. Pytania na forum na niewiele się zdały, a podejrzałem jak biegnie w jednej CA w oryginale. W tej chwili u mnie biegnie dokładnie tak samo, a przejście z komory silnika do wnętrza pojazdu jest zabezpieczone przelotką z b.długim kołnierzem, by nie leciała mi do środka woda
4. Zaworki kierunkowe. Można je kupić w sklepach Fiat'a - kosztują grosze, a diametralnie zmieniają pracę spryskiwacza. Dzięki nim płyn nie cofa się z przewodów do zbiorniczka, ale stoi cały czas. W chwili startu pompki płyn jest już na szybie. Występują z jednym wyjściem i dwoma
Z tym wszystkim jeżdżę już od stycznia, ale dopiero teraz miałem czas, by pokazać. Przynajmniej pokazuję dokładnie sprawdzone patenty
Ostatnio zmieniony 31 mar 2008, o 18:35 przez Mihó, łącznie zmieniany 1 raz.
Opel. Technik die begeistert
Corsa C Z18XE, Vectra B X18XE, Trabant 1.1, PTS 3.8 V6, Trabant 601
Corsa C Z18XE, Vectra B X18XE, Trabant 1.1, PTS 3.8 V6, Trabant 601
- Porszak
- Support Team Leader
- Posty: 5671
- Rejestracja: 30 lis 2003, o 22:27
- Imię: Marcin
- Lokalizacja: EBE-Bełchatów
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 4 razy
- Kontakt:
Re: Niepozorna Corsa A
drobne, ale bardzo praktyczne mody. mnie sie wszystkie podobaja. czy zbyt mocy alternator nie ma skutkow ubocznych dla aku??
- Mihó
- Nowy
- Posty: 498
- Rejestracja: 17 sty 2006, o 19:37
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 1 raz
- Kontakt:
Re: Niepozorna Corsa A
A od czego jest regulator ? Ze spokojem. Dokładnie taki zestaw (altek 70A i accu 45Ah) był np. w Vectrach BPorszak pisze:drobne, ale bardzo praktyczne mody. mnie sie wszystkie podobaja. czy zbyt mocy alternator nie ma skutkow ubocznych dla aku??
Ostatnio zmieniony 23 mar 2008, o 21:43 przez Mihó, łącznie zmieniany 1 raz.
Opel. Technik die begeistert
Corsa C Z18XE, Vectra B X18XE, Trabant 1.1, PTS 3.8 V6, Trabant 601
Corsa C Z18XE, Vectra B X18XE, Trabant 1.1, PTS 3.8 V6, Trabant 601