Dawno mnie nie było, ale dołączę się do tematu i pochwalę się, że teraz śmigam czymś podobnym, z tej samej rodziny i z tym samym silnikiem (u mnie AWX i 5 biegów, a u Ciebie pewnie AVF i 6 biegów), mowa o passacie 3bg, jeszcze większy tatowóz
Zdjęć żadnych fajnych nie ma, ale wykresik mogę wstawić
http://images44.fotosik.pl/44/f3c178fcffd105c6.jpg
Odpycha się teraz bardzo przyjemnie. Niestety nie miałem okazji porównać z serią 130 km.
M&M jak byłeś na hamowni to nie wiem czy sprawdzałeś, ale koniecznie powinieneś to zrobić, mianowicie sprawdzić jak się kształtuje doładowanie w całym zakresie obrotów. U mnie za pierwszym pomiarem wyszło 177 km, a potem się okazało, że ciśnienie zadane to 2550, a turbina sobie dmuchała ponad 2800. Powód: zapieczone kierownice, a samochód ma 75 000 km przejechanych, ale trochę stał i możliwe, że to przez to. Jak bym trochę dłużej pojeździł i cisnął do odcinki, a kierownice by się źle ustawiły to by szybko mogło być małe albo duże kuku
Na szczęście czyszczenie tych kierownic nie jest jakoś specjalnie drogie.