wariacje z checkiem (błąd 35 i 45)
-
- Swój
- Posty: 571
- Rejestracja: 23 lis 2004, o 20:59
- Lokalizacja: Sanok
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Tak mi się zdawało, że to gaźnik elektroniczny, więc komputer pewnie jest i tym wszystkim steruje - osobiście mam w domu 2gie auto z gaźnikiem podciśnieniowym, sterowanym elektronicznie z sondą lambda (takie przejście z gaźnika na wtrysk) i uważam to za największy sheet jaki kiedykolwiek zrobiono.
HIV w dieslu wogule nie ma komputera, więc o samodiagnozie nie ma mowy.... a co chcesz sprawdzić, bo tam praktycznie co może paść to wtryski, albo sekcje w pompie, jeżeli chodzi o jakąś wadliwą pracę silnika.
HIV w dieslu wogule nie ma komputera, więc o samodiagnozie nie ma mowy.... a co chcesz sprawdzić, bo tam praktycznie co może paść to wtryski, albo sekcje w pompie, jeżeli chodzi o jakąś wadliwą pracę silnika.
Corsa A 1.2i 93r.
-
- Nowy
- Posty: 264
- Rejestracja: 6 sie 2004, o 11:14
- Lokalizacja: Śląsk
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
He hePETERS pisze:Tak mi się zdawało, że to gaźnik elektroniczny, więc komputer pewnie jest i tym wszystkim steruje - osobiście mam w domu 2gie auto z gaźnikiem podciśnieniowym, sterowanym elektronicznie z sondą lambda (takie przejście z gaźnika na wtrysk) i uważam to za największy sheet jaki kiedykolwiek zrobiono.
.
Zgadzam sie!
Ale zwykly gaźnik jesli jest dobrze i prawidłowo wyregulowany
jest bardziej fajny niz wtrysk, ekonomiczny,daje wiecej mocy itp.
Tam gdzie elektronika,automatyczne ssania,sondy,czujniki jesli cos
zawiedzie robia sie problemy i potrzeba wtedy samodiagnozy
-
- Swój
- Posty: 571
- Rejestracja: 23 lis 2004, o 20:59
- Lokalizacja: Sanok
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Do gaźnika nie mam nic, do wtrysku też nie. Ale ten elektroniczny gaźnik już kilka razy mnie zawiódł.
A jak już tak gadamy o kontrolkach, to ja mam po lifcie a stare zegary- w budzie przed liftem, ale z silnikiem już na wtrysku.... miały lepsze kontrolki. Bo widziałem w tej starszej wersji to kontrolka od kompa miała podświetlane tylko kontury - tak jak w nowszych autach-fajnie to wyglądało. A nie jak jest u mnie, cała kontrolka jest podświetlana - ale ja to kiegyś zmienię tylko cierpię na chroniczny brak czasu
A jak już tak gadamy o kontrolkach, to ja mam po lifcie a stare zegary- w budzie przed liftem, ale z silnikiem już na wtrysku.... miały lepsze kontrolki. Bo widziałem w tej starszej wersji to kontrolka od kompa miała podświetlane tylko kontury - tak jak w nowszych autach-fajnie to wyglądało. A nie jak jest u mnie, cała kontrolka jest podświetlana - ale ja to kiegyś zmienię tylko cierpię na chroniczny brak czasu
Corsa A 1.2i 93r.
-
- Świeżak
- Posty: 18
- Rejestracja: 7 sie 2005, o 05:50
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
To niech kolega podjedzie do jakiegokolwiek gazownika z takim problem i gwarantuje żę pierwsze co mechanik zrobi to pokręci śrubą przy parowniku właśnie "na ucho", jak to kolega dosadnie ujął! Dopiero kiedy to nie pomoże - podłączy komputer..........AdamXXL pisze:regulacja na ucho ? takich gazowników powinno się omijać na kilometr.
samemu można, ale podłączając się multimertem pod lambdę - inaczej to pomyłka
c14nz.......
- AdamXXL
- Post Mistrz
- Posty: 2554
- Rejestracja: 24 kwie 2001, o 02:00
- Lokalizacja: Bolesławiec
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
i powtórzę jeszcze raz, żeby takich gazowników omijać!! sam u siebie regulowałem sprawdzając odczyty lambdy, bo w "profi" zakładzie mechanik stwierdził, że mi to ładnie ustawi i podkęci, a w efekcie co chwilę paląca się kontrolka silnika. mogę powiedzieć, że minimalna zmiana regulacji na parowniku przenosi się nie tylko na wolne obroty, ale i na cały praktycznie zakres obrotów. a potem słychać, że silnik się sypie bo lpg niszczy silniki, wypalone zawory...
.. Wybierz sobie cel, a potem idź... idź pod prąd
- Staneq
- Post Mistrz
- Posty: 2460
- Rejestracja: 8 lis 2004, o 17:40
- Imię: Michał
- Lokalizacja: Gliwice
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 1 raz
- Kontakt:
Adam wyjasnil sprawe dobrze..od siebie dodam ze na czuja to srubą możesz ustawić głowice w Commodore 64 a nie skład mieszanki..
A ze wielu "speców" tak robi coż, u nas dalej obowizuje zasada u wielu "fachowców": odwalic, skasowac, czekac az sie znow spierniczy po naszej naprawie i odwalić, skaować, ....itd
A ze wielu "speców" tak robi coż, u nas dalej obowizuje zasada u wielu "fachowców": odwalic, skasowac, czekac az sie znow spierniczy po naszej naprawie i odwalić, skaować, ....itd
Było c14se
- Hiv
- Weteran
- Posty: 1447
- Rejestracja: 17 mar 2004, o 12:51
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
Coś sie posrało na dobre...
A mianowicie jak po dłuższym postoju na mrozie chcę odpalić furke to mam spory problem i pomaga tylko metoda" na pych". Chodzi o to, ze nie słysze charakterystycznego wtrysku benzyny po przekreceniu kluczyka w pozycji "zapłon". Nie podaje benzyny, nie ma zapłonu...
Co ciekawe po pierwszej takiej nieudanej probie cos sie dzieje z krokowcem. Ciagle pracuje, cos tam w nim zezi(zaplon jest wtedy wyłączony) :0
Jak juz uda sie zapalic na hol silnik nie potrafi utrzymac obrotow, ciagle gasnie... Ale jak juz sie rozgrzeje zapala bez problemow a krokowca nie slychac :0 Wiem, ze cos z nim jest nie tak bo taki błąd odczytałem ale czy on moze byc rowniez przyczyną problemow z rannym odpalaniem? Ma coś wspolnego z brakiem tego "wstepnego" wtrysku przed odpaleniem?
A mianowicie jak po dłuższym postoju na mrozie chcę odpalić furke to mam spory problem i pomaga tylko metoda" na pych". Chodzi o to, ze nie słysze charakterystycznego wtrysku benzyny po przekreceniu kluczyka w pozycji "zapłon". Nie podaje benzyny, nie ma zapłonu...
Co ciekawe po pierwszej takiej nieudanej probie cos sie dzieje z krokowcem. Ciagle pracuje, cos tam w nim zezi(zaplon jest wtedy wyłączony) :0
Jak juz uda sie zapalic na hol silnik nie potrafi utrzymac obrotow, ciagle gasnie... Ale jak juz sie rozgrzeje zapala bez problemow a krokowca nie slychac :0 Wiem, ze cos z nim jest nie tak bo taki błąd odczytałem ale czy on moze byc rowniez przyczyną problemow z rannym odpalaniem? Ma coś wspolnego z brakiem tego "wstepnego" wtrysku przed odpaleniem?
Może znów corsa...
-
- Świeżak
- Posty: 18
- Rejestracja: 7 sie 2005, o 05:50
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
Nie otwieram następnego tematu bo prtoblem jesty pochodny!
Zwracam się głównie do Hiv-a ale też do innych!
Mianowicie oprócz podobnych usterek co u Hiv-a, samochód gaśnie na benzynie po wciśnięciu sprzęgła (przy hamowaniu zwykle, zarówno na zimnym jak i rozgrzanym silniku)! Co najdziwniejsze na gazie pracuje bez problemów i nie gaśnie! Ma ktoś jakiś pomysł?
Zwracam się głównie do Hiv-a ale też do innych!
Mianowicie oprócz podobnych usterek co u Hiv-a, samochód gaśnie na benzynie po wciśnięciu sprzęgła (przy hamowaniu zwykle, zarówno na zimnym jak i rozgrzanym silniku)! Co najdziwniejsze na gazie pracuje bez problemów i nie gaśnie! Ma ktoś jakiś pomysł?
c14nz.......
- AdamXXL
- Post Mistrz
- Posty: 2554
- Rejestracja: 24 kwie 2001, o 02:00
- Lokalizacja: Bolesławiec
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
swoją szklaną kulę zostawiłem u znajomych, dlatego nie wiem jaką masz instalkę. czy jest ustawiana na "śruby" czy jakiś prosty sterownik z silnikiem krokowym ...
w innym poście podałem przybliżone parametry do jakich należy dążyć
w innym poście podałem przybliżone parametry do jakich należy dążyć
.. Wybierz sobie cel, a potem idź... idź pod prąd
- AdamXXL
- Post Mistrz
- Posty: 2554
- Rejestracja: 24 kwie 2001, o 02:00
- Lokalizacja: Bolesławiec
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
wolne obroty ustawiasz na parowniku (reduktorze) powinno być pokrętełko czasem nawet 2
śruba na przewodzie ustawia wyższe obroty, na które w części ma wpływ ustawienie parownika.
śruba na przewodzie ustawia wyższe obroty, na które w części ma wpływ ustawienie parownika.
.. Wybierz sobie cel, a potem idź... idź pod prąd