: 6 kwie 2007, o 10:34
Powiem po krotce...
O auto ktos nie dbal, w silniku byl wlany Kujawski chyba... i samo maslo w srodku, walek rozrzadu mial pozatykane kanaly i starne krzywki... dlatego wyladowal walek z Lanosa, ktory lezal na warsztacie,
Przy szlagu jak auto bylo walniete, kolo pasowe urwalo wal, dlatego wrzucilismy wal z kadetta...
Co do glowicy itp. to juz tak bylo... Bo jak kupowalismy zawory bo byly skrzywione to nie pasowaly zawory z x14sz, bylyu stanowczo za male, i dobieralismy, dobieralismy, w koncu wyszlo na to ze to glowica z x14se bo z tego pasuja zawory, a i tak sa zalozone jeszcze ciut wieksze, polerowalismy kanaly itp... Podocieralismy zawory i wlazly...
Tak by to wygladalo...
Ktos chyba z tym silnikiem sie w niemczech bawil na to wyglada....
A obecnie jestem po wymianie pierscieni (2 dni temu) oraz przy tym tez uszczelniacze popychaczy, uszczelki itp...
No i teraz docieranie, ale czuc ze autko juz jezdzi inaczej...
Kompresja mierzona przed wymiana pierscieni itp. wynosila 6 do 1 zamiast katalogowego o ile sie nie myle 10,5 do 1... No i silnik po przeplukaniu czystym olejem, zaczal miec "bezposredni wtrysk oleju", takze to tez juz jest zazegnane, bo na oleju to ja bankrutowalem, co 3-4 dni dolewki...
Zobaczymy jaka kjompresja wyjhdzie gdy sie dotrze, i jak sie bedzie zachowywal podczas przyspieszenia itp...
O auto ktos nie dbal, w silniku byl wlany Kujawski chyba... i samo maslo w srodku, walek rozrzadu mial pozatykane kanaly i starne krzywki... dlatego wyladowal walek z Lanosa, ktory lezal na warsztacie,
Przy szlagu jak auto bylo walniete, kolo pasowe urwalo wal, dlatego wrzucilismy wal z kadetta...
Co do glowicy itp. to juz tak bylo... Bo jak kupowalismy zawory bo byly skrzywione to nie pasowaly zawory z x14sz, bylyu stanowczo za male, i dobieralismy, dobieralismy, w koncu wyszlo na to ze to glowica z x14se bo z tego pasuja zawory, a i tak sa zalozone jeszcze ciut wieksze, polerowalismy kanaly itp... Podocieralismy zawory i wlazly...
Tak by to wygladalo...
Ktos chyba z tym silnikiem sie w niemczech bawil na to wyglada....
A obecnie jestem po wymianie pierscieni (2 dni temu) oraz przy tym tez uszczelniacze popychaczy, uszczelki itp...
No i teraz docieranie, ale czuc ze autko juz jezdzi inaczej...
Kompresja mierzona przed wymiana pierscieni itp. wynosila 6 do 1 zamiast katalogowego o ile sie nie myle 10,5 do 1... No i silnik po przeplukaniu czystym olejem, zaczal miec "bezposredni wtrysk oleju", takze to tez juz jest zazegnane, bo na oleju to ja bankrutowalem, co 3-4 dni dolewki...
Zobaczymy jaka kjompresja wyjhdzie gdy sie dotrze, i jak sie bedzie zachowywal podczas przyspieszenia itp...