Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
!markos pisze:podsumowujac wszystko co wczesniej przeczytalem: nie bardzo wiem czemu dla niektorych osob kupowanie felg jest tak ogromnym problemem
A jednak... Dla mnie np. czyli kogoś kto nigdy felg nie kupowal i nie ma pojecia o tym wszystkim jest to problem. I nie chodzi o sam wzor felgi. Polapalem sie juz w ET i szerokosciach a ty mi tu jeszcze jakis otwór wymysliles :0 I zburzyles to co sobie przez ostatni czas w glowce zbudowalem.
Wiec: o jakim pierscieniu mówisz? Rozumiem ze otwor nie moze byc mniejszy niz minimalny pasujacy ale zeby nie mogl byc wiekszy?
jak bedziesz miał za duzy otwor to bedzie Ci drzałą kierownica w pewnym zakresie predkosci, gdyz na feldze 4ro srubowej nigdy dokladnie nie wycentrujesz koła.... podjedziesz to speca i Ci wytoczy na obrabiarce takie perscienie, ja tak zrobiłem
wcale nie trzeba toczyć takich pierscieni bo mozna kupic gotowe plastikowe, ja mma takie u siebie założone i doskonale sie spisują, a z tymi toczonymi jest taki problem ze sie lubią zapiekac i potem jest problem ze zdjeciem felgi.
baca358 pisze:wcale nie trzeba toczyć takich pierscieni bo mozna kupic gotowe plastikowe, ja mma takie u siebie założone i doskonale sie spisują, a z tymi toczonymi jest taki problem ze sie lubią zapiekac i potem jest problem ze zdjeciem felgi.
baca owsze, jezeli masz na tyle typowa felge ze mozesz dopasowac srednice otworu wew innej felgi do Twojej, ja np.mam felgi od VW rowniez a pierscienie mam przystosowane pod honde takie plastikowe
co do zapiekania, prawda, ale jest pasta miedziowa do tego
Generalnie wszystko jest ok. Tył ku mojemu zaskoczeniu chowa sie bez problemu. nawet nie musiałbym zaginać rantów ale na wszelki wypadek to zrobie(czsami woże kogoś z tyłu). Przód nigdzie nie obciera ale kółka wystają nieco poza obrys(foto nr.5). Stąd pytanie: czy przy maksymalnym ugieciu koło schowa się do środka czy będzie tarło o błotnik?
kup lepiej tansze felgi i zostanie Ci na porzadna glebe....
ja zakladajac glebe stwierdzilem:"ma wygladac (najwaznejszy punkt), trzymac sie lepiej drogi....." i zapomnialem o komforcie.....
kamiloooo pisze:kup lepiej tansze felgi i zostanie Ci na porzadna glebe....
ja zakladajac glebe stwierdzilem:"ma wygladac (najwaznejszy punkt), trzymac sie lepiej drogi....." i zapomnialem o komforcie.....
Bez gleby mam takie odległości od nadkoli jak u ciebie
A twardo jest az za bardzo jak dla mnie...
Hiv pisze:
Bez gleby mam takie odległości od nadkoli jak u ciebie
A twardo jest az za bardzo jak dla mnie...
z przodu mam mniejszy przeswit....
a do tego ja mam felgi 14, szerokosc 7 i oponki (naciagniete) 185/50.... jakbym zalozyl 15 to bedzie minimalny przeswit...
ale i tak sie fajnie jezdzi.. trzeba tylko dokladniej pilnowac cisnienia w oponkach, bo zachowanie samochodu w bardzo duzej mierze determinowane jest wlasnie tym czynnikiem
scotty pisze:jedyna mozliwa metoda sprawdzenia to:
METODA MACANOWA
To najlepsza metoda :]
Okazuje sie, że corsa corsie nierówna! Nie wszędzie bedzie pasowało to samo! Generalnie na swoich przymiarkach stwierdzam, ze najlepszym rozwiazaniem w corsie jest rozmiar 6 lub 6.5J a ET 38 do 42max. Dalej może trzeć o amortyzator albo nadkole z tyłu. Można zapakować 7J ET38. Bedzie wystawało ciut. Nie powinno trzec. Przy szerokości 7 cali i ET42 moze byc problem z ocieraniem od wewnątrz z tyłu.
Oczywiście mówię o oponkach 195/50 bo mnie akutar inne nie interesują
Ja mam tylko jedno pytanie, rozumiem oponka na feldze 6.5 calowej inaczej sie uklada, w taki jakby "balonik" ze tak to nazwe, patrzac z boku mozna stwierdzic ze jest to trapez. Na feldze 7mio calowej jest bardziej rozciagnieta. Ale szerokosc opony dalej ma 19.5cm . A trze chyba temu bo opona jest szeroka. Wiec niby czemu trze skoro szerokosc opony jest taka sama, a zmienia sie jedynie połozenie wewnetrznej czesci obwodu opony(profilu)??
195mm to szrokosc bieznika, a nie calej opony. jak niby opona np. z kilku mm rantem i bez rantu miala byc miec taka sama szerokosc? dodam, ze na tej samej feldze jedna opona moze ocierac, druga nie. zalezy jaki ma brzeg i czy ma rant, czy nie ma.
opona 195 i felga 6.5 to polaczenie wrecz ksiazkowe - tak gwoli scislosci
195mm to szrokosc bieznika, a nie calej opony. jak niby opona np. z kilku mm rantem i bez rantu miala byc miec taka sama szerokosc? dodam, ze na tej samej feldze jedna opona moze ocierac, druga nie. zalezy jaki ma brzeg i czy ma rant, czy nie ma.
opona 195 i felga 6.5 to polaczenie wrecz ksiazkowe - tak gwoli scislosci
Lepiej bym tego nie ujął
@kamilooo
Chyba mówiłem już coś o twoich felgach i im podobnych???