witam, nowy silniczek już siedzi na miejscu, kubełki tak samo
, na silniku zrobiłem zaledwie 10km, a corsa stoi już przed moim blokiem. Stoi dlatego że nie mam jeszcze przeglądu, który dziś załatwiłem
i brak wydechu
, który będzie robiony w poniedziałek
, w piwnicy czeka na założenie nowy gwint TAtechnix. wydech końcowy będzie wymieniony na przelot supersprinta o podobnym wyglądzie lecz troszkę większej średnicy wewnętrznej
chciałbym jeszcze wspomnieć że całego SWAPA wykonałem z kumplem "na działce" bez żadnych podnośników, na zwykłym lewarku samochodowym i kluczami "z piwnicy", całość została zrobiona w ok 15godzinek.
Podziękowania za ogarnięcie projektu Mareczkowi, który mnie motywował i zawsze pomógł, Robertowi i Bratasowi za przechowanie Corsy, Biniowi za polerkę lakieru i przewozy silników i przede wszystkim mojej ukochanej Oli za wsparcie psychiczne, ogarnięciu wnętrza i że Jest przy mnie zawsze:*, bez niej Corsa już dawno była by sprzedana heh
i jeszcze foto całokształtu, jeszcze jest troszkę do ogarnięcia wizualnie : ) ale na wszystko przyjdzie czas
sorki za słabą jakość telefonicznego aparatu