ciężko odpala rano

Wszystkie informacje o silnikach benzynowych i diesla montowanych w Corsie B.
ODPOWIEDZ
rozzobike
Świeżak
Posty: 75
Rejestracja: 16 lut 2003, o 23:43
Lokalizacja: Rybnik
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0
Kontakt:

ciężko odpala rano

Post autor: rozzobike »

Witam - pierwsze pytanie - w ogóle ;-)

Mam corse 1.4 Swing z 97 roku i jakieś 90tys km- chodzi bardzo porzadnie- tylko jest problem rano - zawsze , szczególnie teraz ciężko odpala- czasmai kręce rozrusznikiem koło 20 sek. i gdyby nie mocny akumulator pewni by nie odpalił- potem jak juz załapie od razu chodzi jak zegarek- w czasie dnia tez nie ma problemu.- tylko po mróżnej nocy....

co to moze być ? świece?? jutro wymieniam na NGK ,
a moze to coś jakby paliwo cofało sie z układu i potrzebuje czasu aby je zassac??? :0

Poradzi mi ktoś??????
Awatar użytkownika
wow
Post Mistrz
Posty: 2636
Rejestracja: 22 sty 2002, o 00:00
Lokalizacja: Skądinąd
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0
Kontakt:

Post autor: wow »

witam Szanownych Przybyszow z innych board'ow ;) tak jakos ostatnio malo postow wszedzie, ze sam zaczalem chodzic po innych ;)
c20rsa, czlowieku meeen!
UcHO
Weteran
Posty: 1369
Rejestracja: 25 paź 2002, o 20:04
Lokalizacja: Białystok / Warszawa
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0
Kontakt:

Post autor: UcHO »

Nie ma co sie dziwić ze nie chce palić, po takich mrozach nic nowego, zawsze tak było, musisz się ją tylko nauczyć uruchamiać rano. Nie ciągaj rozrusznika przez 20 s bo go spalisz!!! Jak przyjdziesz do samochodu, przekręć kluczyk, wyłącz wszystko co może działać i włącz światła na 10-15 sekund, następnie je wyłącz, wciśnij sprzęgło(nawet jak masz na luzie) i kręć kluczykiem. Lepiej kilka razy niż raz a 20 sekund, spalisz rozrusznik mówię Ci, ja już to przerabiałem. U mnie mój sposób zawsze działa, a mrozy u nas w większą część zimy to około -20 więc raczej ciepło Corsiawce nie jest. Pozdrawiam
ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik”