Jak zdjąć oznaczenia na tylnej klapie
-
- Swój
- Posty: 564
- Rejestracja: 17 gru 2002, o 23:35
- Lokalizacja: Oleśnica
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
Jak zdjąć oznaczenia na tylnej klapie
Witam!!
Chciałem sie zapytac czy ktos z was sciagał znaczki 'Opel' i 'Corsa' z tylniej klapy.
Chcie to zdemontowac tylko zastanawiam sie w jaki sposob, zeby pozniej sladow nie bylo.
To jest chyba klejone???
Pozdr.
Chciałem sie zapytac czy ktos z was sciagał znaczki 'Opel' i 'Corsa' z tylniej klapy.
Chcie to zdemontowac tylko zastanawiam sie w jaki sposob, zeby pozniej sladow nie bylo.
To jest chyba klejone???
Pozdr.
Fillip---->C T M #157
Wcześniej---------->>>Opel Corsa B 1.4i
Obecnie------------>>>Seat Leon 1.9 TDI
Wcześniej---------->>>Opel Corsa B 1.4i
Obecnie------------>>>Seat Leon 1.9 TDI
- cyberpooh
- Weteran
- Posty: 1186
- Rejestracja: 15 lut 2002, o 00:00
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
delikatnie podwazaj/podcinaj klej
potem plyn np. do mycia szyb i sciereczka zeby resztki kleju usunac i tyle.
potem plyn np. do mycia szyb i sciereczka zeby resztki kleju usunac i tyle.
Post powered by E46 150KM 330Nm Before:CB 1.4 16V 90KM
Bazy danych ... Ekstranet, Intranet, Aplikacje bazodanowe
STOP Ciotom Drogowym
Bazy danych ... Ekstranet, Intranet, Aplikacje bazodanowe
STOP Ciotom Drogowym
-
- Swój
- Posty: 564
- Rejestracja: 17 gru 2002, o 23:35
- Lokalizacja: Oleśnica
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
Juz sie udalo
Moze kilka slow jak to zrobilem:
Oderwanie samych oznaczen to no problem. Wzialem nozyk kreslarski i od spodu podcialem.
Pozniej niestety pozostaje warstwa bardzo upartego kleju ktora trzeba oderwac.
Zabawy troszke jest ale pomagalem sobie suszarka. Podgrzewalem kawalek po kawalku i szmatka zwilzona benzyna ekstrakcyjna scieralem. Ustrojstwo twardo sie trzyma, ale odrobina cierpliwosci i juz. Udalo sie i nie ma sladu.
Moze kilka slow jak to zrobilem:
Oderwanie samych oznaczen to no problem. Wzialem nozyk kreslarski i od spodu podcialem.
Pozniej niestety pozostaje warstwa bardzo upartego kleju ktora trzeba oderwac.
Zabawy troszke jest ale pomagalem sobie suszarka. Podgrzewalem kawalek po kawalku i szmatka zwilzona benzyna ekstrakcyjna scieralem. Ustrojstwo twardo sie trzyma, ale odrobina cierpliwosci i juz. Udalo sie i nie ma sladu.
Fillip---->C T M #157
Wcześniej---------->>>Opel Corsa B 1.4i
Obecnie------------>>>Seat Leon 1.9 TDI
Wcześniej---------->>>Opel Corsa B 1.4i
Obecnie------------>>>Seat Leon 1.9 TDI
-
- Nowy
- Posty: 181
- Rejestracja: 17 mar 2003, o 20:19
- Lokalizacja: Warszafka
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
Witam!
wszystkie oznaczenia z mojego samochodu i innych zdejmowalem za pomoca zylki!!!!jest to najlepszy i najlatwiejszy sposob i bezpieczny bo lakier Ci nie odprysnie1!!!
zrob to tak:
spryskaj ten klej jakas woda albo czyms do mycia okien odczekaj chwile i odcinaj zylka powoli!!!jak bedzie ciezko szlo to mocz co jakis czas!!!!
pozdrawiam
wszystkie oznaczenia z mojego samochodu i innych zdejmowalem za pomoca zylki!!!!jest to najlepszy i najlatwiejszy sposob i bezpieczny bo lakier Ci nie odprysnie1!!!
zrob to tak:
spryskaj ten klej jakas woda albo czyms do mycia okien odczekaj chwile i odcinaj zylka powoli!!!jak bedzie ciezko szlo to mocz co jakis czas!!!!
pozdrawiam
fabryk CTM#194 powered by Bariera Dzwieku
- pirat
- Forum Master
- Posty: 3105
- Rejestracja: 8 gru 2002, o 22:24
- Imię: Paweł
- Lokalizacja: Legionowo
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
Siemka !
Ja też chciałem usunąć listwy boczne, ale po ostatnim Modlinie doszedłem do wniosku, że jednak je pomaluję z czasem pod kolor auta.
Mianowicie jakiś koleś błękitną mazdą, jakąś sportową by się we mnie wp...lił. Koleś cofał i mnienie zauważył. Na szczęście oparł się o moje drzwi. Boczna listwa i jego zderzach zamortyzowały uderzenie ( na szczęście lekkie) i nie porysowało mi drzwi. Jednym słowem miałem szczęście w nieszczęściu.
Pozdrawiam
Ja też chciałem usunąć listwy boczne, ale po ostatnim Modlinie doszedłem do wniosku, że jednak je pomaluję z czasem pod kolor auta.
Mianowicie jakiś koleś błękitną mazdą, jakąś sportową by się we mnie wp...lił. Koleś cofał i mnienie zauważył. Na szczęście oparł się o moje drzwi. Boczna listwa i jego zderzach zamortyzowały uderzenie ( na szczęście lekkie) i nie porysowało mi drzwi. Jednym słowem miałem szczęście w nieszczęściu.
Pozdrawiam