Moja corsa po malej modyfikacj :)
: 11 paź 2003, o 22:40
jak w temacie wrescie mialem czas









forum klubu opel corsa sport
https://corsasport.pl/forum/
Witaj Najpirw byl problem z tym jak to rozebrac gdy juz do tego doszedlem . Polakierowalem to shprajem srebrnym hamelajda tak walsnie shprajem ta no bezbrwny pod to specjalna chenikalija odtusczajaca i potem problem ze zlozenieim.Teraz wam mowie nei am nic prostrzegokyniek pisze:ja tez chce miec taki kolor plastikow łeeee, jak to zrobiłes ???
Yo bede za tydz w polshe to moze zalece do wawki z cyfrakiem to poklikamy ja mieszkam w grojcu oglnie, teraz ucze sie w BXL jak wiesz.A corsian w polshe stoi i an mnei czekaLukiso pisze:Furka calkiem fajna, musze kiedys ja zrobic zdjecia samochodu ojca
Pablo to teraz niewiadomo czy ty przy malowaniu zuzyles wiecej spreyu czy piwapablo163 pisze:Witam @ll
Koszt byl nie wielki 2 srebrne shpraje halela
i powinny byc 3 bezbarwne a nie dwa tak jak ja uzylem .Rozpuszczalnik na bazie odtluszczacza. Podejzewam ze zwykly plyn do mycia "garów" wystarczy.(ale lepiej cos do tego preznaczonego) .Nerwow nie byl az tak wile corsa to klocki lego najprostrzego modelu, kilka srobek i wszystko wchodzi po szynach gladko i pieknie
.Jak robilem?
Pomyslnych modyfikacji
- Rozkręcanie
- Czyszczenie
- Malowanie pojedynczych elemetow(4x bardzo czienko)
- proces suszenia(pomiedzy malowaniami tez byl)tzn piwo i znowu
- Lkier bezbarwny podobnie jak wyzej.Tylko lakier musi byc calkowicie wyschniety inczaje sie moze "mloteczek" zrobic
- Suszenie(PIWO)
- pierd. sie z zlozeneim tego wrrr teraz jak na to patrze to sie glowie czemu mi to tak dlugo szlo(BANAL)
- Podziwianie(PIWO)
Pozdro PAblo
z 4 piwka to byly napewnoPoli pisze:Pablo to teraz niewiadomo czy ty przy malowaniu zuzyles wiecej spreyu czy piwapablo163 pisze:Witam @ll
Koszt byl nie wielki 2 srebrne shpraje halela
i powinny byc 3 bezbarwne a nie dwa tak jak ja uzylem .Rozpuszczalnik na bazie odtluszczacza. Podejzewam ze zwykly plyn do mycia "garów" wystarczy.(ale lepiej cos do tego preznaczonego) .Nerwow nie byl az tak wile corsa to klocki lego najprostrzego modelu, kilka srobek i wszystko wchodzi po szynach gladko i pieknie
.Jak robilem?
Pomyslnych modyfikacji
- Rozkręcanie
- Czyszczenie
- Malowanie pojedynczych elemetow(4x bardzo czienko)
- proces suszenia(pomiedzy malowaniami tez byl)tzn piwo i znowu
- Lkier bezbarwny podobnie jak wyzej.Tylko lakier musi byc calkowicie wyschniety inczaje sie moze "mloteczek" zrobic
- Suszenie(PIWO)
- pierd. sie z zlozeneim tego wrrr teraz jak na to patrze to sie glowie czemu mi to tak dlugo szlo(BANAL)
- Podziwianie(PIWO)
Pozdro PAblo![]()
Zdejmujesz galke z regulacji obiegu powietrza i podwazasz prawa strone tej podluznej oprawki. Pod nia sa dwie srubki - odkrecasz. Nastepnie Nawiewy powietrza ciagniesz mocno w dol, az schowaja sie do polowy, tam odkrecasz dwie srubki, do ktorych juz masz dostep. Nastepnie wyciagasz troche juz luzna deske i odpinasz wszystkie linki do sterowania nawiewem, obiegiem powietrza itd (zapamietaj ktory kolor gdzie byl) i juz. Ja tak to przynajmniej robilem.forest KAT pisze:hehe niby wszystko takie łatwe, ale jak ściągnąć ten pier...ny środkowy kokpit.
Nie ma zadnego problemu nei odbija sie slonce nie razi w oczykubelt pisze:Pytanko - nie wqrza cie odbicie tych srebrnych czesci w szybie? Ja swojego czasu tez sie zastanawialem nad zmiana kolorystyki (jednak na ciemniejsza niz srebrna) ale nie odwazylbym sie zamalowac tak wysoko polozonych czesci jak obudowa zegarka, zegarow czy nawiewow. Jechalem kiedys tak pomalowanym samochodem i ciagle widzialem w szybie odbicia jasnych czesci deski, szczegolnie w sloncu
Jest to bardzo prosteforest KAT pisze:hehe niby wszystko takie łatwe, ale jak ściągnąć ten pier...ny środkowy kokpit. Co prawda mam juz też pomalowane w środku, ale malował mi to "niby lakiernik" i zrobił coś źle bo od słońca powychodziło mi multum odprysków, zaczęło się łuszczyć. Tak więc ostatnio doszedłem do wniosku że od nowa ściągne plastiki, i pomaluje to jeszce raz, lecz stanąłem na środkowym kokpicie (czyt. tam gdzie śa wszystkie pokrętła od ogrzewania)
Nie zrozumiales mnie. Nie odbija sie slonce i razi, tylko jasny(w tym przypadku srebrny) kolor odbija sie w przedniej szybie, od wewnatrz. Mnie to drazni. To tak, jakbys polozyl biala kartke papieru na desce, tez bedzie sie odbijac w szybie.pablo163 pisze:Nie ma zadnego problemu nei odbija sie slonce nie razi w oczy
U mnei nic takiego sie nie dziejekubelt pisze:Nie zrozumiales mnie. Nie odbija sie slonce i razi, tylko jasny(w tym przypadku srebrny) kolor odbija sie w przedniej szybie, od wewnatrz. Mnie to drazni. To tak, jakbys polozyl biala kartke papieru na desce, tez bedzie sie odbijac w szybie.pablo163 pisze:Nie ma zadnego problemu nei odbija sie slonce nie razi w oczy
nie musi odczepiac tych linek wystarczy ze zdemie sam srodkowy plastik!kyniek pisze:2 srubeczki sa pod tym suwakiem do zmiany skad ma powietrze zasysac czt z zewnatrz czy z wewnatrz a nastepne 2 sa ukryte w nawiewach powietrza tam skad leci powietrze musisz popatrzec z latarka w te szczelinki to zobaczyszod tych poktętel masz linki to musisz je odczepic tylko pamietac ktora jest od czego
te plastiki sa malowane na tej samej zasadzie co zderzaki samochodowe i zwyklym samochodowym lakierem takim jak lakiernicy lakieruja rozbite samochody!pablo163 pisze:SUPER widac odrazu ze amsz wiecej bebarwnego .