Ostatnio czytałem posta o naprawach czujników przepływomierzy jako panaceum na wymianę (400 zamiast 1200 zl). Problem jednak w tym że wszyscy z serwisów boscha gdzie sie zwracałem robili wielkie oczy włącznie z dystrybutorem częćsi boscha na Polskę.
Gdzie dokładnie można to zrobić?
To samo pytanie dotyczy ewentualnych remontów silnika krokowego, zaworu erg.... Rozumiem że tylko lambda nie da się naprawić.
Napiszcie jakie są wasze doświadczenia bo szkoda żeby każdy przepłacał za wymianę modułów które można regenerować.
Przepływomierz EGR silnik krokowy - czyszczenie
-
- Weteran
- Posty: 1696
- Rejestracja: 22 sty 2003, o 22:22
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
Re: Przepływomierz i inne gadżety
W przypadku silnika krokowego jest to zależne od jego budowy. z tego co przetestowałem są dwa rodzaje zlewane (czyt jednorazowe) i rozbieralne. w przypadku tych drugich można postarać się o rozłożenie i przeczyszczenie ich, lub też wyniane jezeli ma się drugi podobny na części.danrok pisze:To samo pytanie dotyczy ewentualnych remontów silnika krokowego, .
U mnie jednak był ten pierwszy więc wchodziła w gre tylko wymiana. można też próbować dopasowywać od innych samochodów. Np do 1.6nz podobno pasuje z poloneza na układzie boscha (przetestowane w kadecie). w silnikach oplowskich 8v napewno sk różnią się tylko budową główki, więc można próbować dopasować. Ja mam u siebie silniczek z 1.6se który był dwa razy tańszy niż do 12nz (główka identyczna) przejechane na mim 10.000 i wszystko gra...
Dość już tego wymądrzania


-
- Świeżak
- Posty: 49
- Rejestracja: 29 mar 2003, o 16:19
- Lokalizacja: Radom
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
Jam mogę sie podzielić swoimi doświadczeniami z zaworem EGR. Jakis rok temu zaczął szwankować więc pojawił się dylemat czyscić czy wymienić - wybrałem to tańsze rozwiązanie, czyszczenie. Znalazłem mechanika, który się tego podjął i zrobił to dość dobrze, zainkasował 100 zeta i autko śmigało jak dawniej. Niestety tylko do czasu. Jakiś miesiąć temu pojawiły sie te same problemy co przed czyszczeniem EGR-u - niewielki spadek mocy, gaśnięcie silnika podczas jazdy. Nie dalej jak przedwczoraj wybuliłem dokładnie 695 zeta - wymieniłem zawór na nowy i autko jest znowu jak nowe. Spotkałem się z opiniami (mój przypadek jest tego potwierdzeniem), że czyszczenie EGR-u jest tylko rozwiązaniem na krótką metę. W końcu trzeba będzie go wymienić lub czyścić po przejechaniu ok. 10 tys. km.
Szukając tańszych rozwiązań mozna się jeszcze zdecydować na części używane. W Radomiu jest firma, która handluje sprowadzanymi, używanymi częściami tylko do Opli. Za używany, sprawny EGR bez gwarancji wołali ok. 300 zeta. Czy warto inwestować w używany? - każdy ma własne zdanie na ten temat. Na Naszym forum czytałem również o tym, że EGR mozna odłączyć i jeździć bez niego ale moje doświadczenia w tym zakresie są zerowe. Pozdrawiam Wszystkich.
Szukając tańszych rozwiązań mozna się jeszcze zdecydować na części używane. W Radomiu jest firma, która handluje sprowadzanymi, używanymi częściami tylko do Opli. Za używany, sprawny EGR bez gwarancji wołali ok. 300 zeta. Czy warto inwestować w używany? - każdy ma własne zdanie na ten temat. Na Naszym forum czytałem również o tym, że EGR mozna odłączyć i jeździć bez niego ale moje doświadczenia w tym zakresie są zerowe. Pozdrawiam Wszystkich.
TS (X10XE)
-
- Nowy
- Posty: 115
- Rejestracja: 5 maja 2002, o 23:33
- Lokalizacja: Lublin
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
Kristo, napisz jaki masz silnik w swojej Corsie.
Dzis wyciagnałem z C12NZ silniczek krokowy, był w obudowie, zanitwany. Rozebrałem to, przy wyciaganiu srodka wbrew temu co mi radził Gobo urwałem wszystkie (4) kabelki tfu nitki ktorymi był zasilany. Spryskałem WD40, polutowałem artystycznie i o dziwo :0 :0 :0 działa :0 :0 :0, zobaczymy jak długo.Tej metalowej czesci tzn silniczka, ktora wyciagnąłem ze srodka nie mogłem juz rozebrac - moze to to sie czysci ??
Dzis wyciagnałem z C12NZ silniczek krokowy, był w obudowie, zanitwany. Rozebrałem to, przy wyciaganiu srodka wbrew temu co mi radził Gobo urwałem wszystkie (4) kabelki tfu nitki ktorymi był zasilany. Spryskałem WD40, polutowałem artystycznie i o dziwo :0 :0 :0 działa :0 :0 :0, zobaczymy jak długo.Tej metalowej czesci tzn silniczka, ktora wyciagnąłem ze srodka nie mogłem juz rozebrac - moze to to sie czysci ??
pozdrawiam
Ł.W.
Golf III, 1.4i
Ł.W.
Golf III, 1.4i
- Gobo
- Nowy
- Posty: 473
- Rejestracja: 12 wrz 2003, o 13:26
- Lokalizacja: Jelenia Góra
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
WujkO pisze:Kristo, napisz jaki masz silnik w swojej Corsie.
Dzis wyciagnałem z C12NZ silniczek krokowy, był w obudowie, zanitwany. Rozebrałem to, przy wyciaganiu srodka wbrew temu co mi radził Gobo urwałem wszystkie (4) kabelki tfu nitki ktorymi był zasilany. Spryskałem WD40, polutowałem artystycznie i o dziwo :0 :0 :0 działa :0 :0 :0, zobaczymy jak długo.Tej metalowej czesci tzn silniczka, ktora wyciagnąłem ze srodka nie mogłem juz rozebrac - moze to to sie czysci ??


Wyginaj śmiało ciało