Wymiana gałki zmiany biegów w corsie
-
- Weteran
- Posty: 1369
- Rejestracja: 25 paź 2002, o 20:04
- Lokalizacja: Białystok / Warszawa
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
Wymiana gałki zmiany biegów w corsie
Ja bym proponował Ci poszukać jakiegoś byczka, który weźmie i Ci ją po prostu urwie, ja nią kręciłem we wszystkie mozliwe strony, ciągnołem do góry i urwałem. "Pręt" od dźwigni jest zatopiony w gałce więc trzeba go wyrwać ciągnąc gałka ku górze, powodzenia.
-
- Nowy
- Posty: 236
- Rejestracja: 6 wrz 2003, o 13:13
- Lokalizacja: Gliwice
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
spokojnie trzeba to poprostu wyrwac po dzwignia jest wtopiona w galke, po sciagnieciu wydrapujesz resztki galki kotre zostana i zakladasz nowałosiczka pisze:o kurde a jak mocno trzeba ciagnać???????
a co w takim wypadku z wstecznym
nic tam nie uszkodze????
bo słyszałem kiedys że trzeba dorabiać jakieś pierścienie????????
ale to chyba bajki
pozdrawiam
proste jak budowa cepa

śmigaczo-fruwacz
-
- Świeżak
- Posty: 15
- Rejestracja: 26 wrz 2003, o 22:02
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
- scotty
- Swój
- Posty: 637
- Rejestracja: 9 maja 2003, o 15:21
- Imię: Sebastian
- Lokalizacja: Szczecin
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
Tak jak powiedział Markos
To nie jest dobry pomysl na zime, wiem bo sam mam aluminiowa dzwignie zmiany biegow w astrze i zima to jest ten okres gdzie podrozowanie i zmiana biegow nie nalezy do przyjemnych, chyba ze masz jakis patent na podgrzanie galki przed jazda np po nocy na parkingu
.
Polecam skórzane rękawiczki do momnetu az szron zejdzie.
I jeszcze jedna wazna sprawa:
BROŃ BOŻE NIE DOTYKAJ DŹWIGNI JĘZYKIEM PO DŁUŻSZYM POSTOJU NA MROZIE !!!!
Pozdrawiam
Scotty
PS. Przetestowałem alumiową dźwignię bo przejechałem z nią około 300000 km, a kupiłem markowy produkt RAID i niestety na początek zeszła nalepka (za wysokie temperatury latem), potem zaczęła się łuszczyć powłoka, którą była pomalowana dźwignia. W corsie mam dźwignię skórzaną SELM i jest OK
To nie jest dobry pomysl na zime, wiem bo sam mam aluminiowa dzwignie zmiany biegow w astrze i zima to jest ten okres gdzie podrozowanie i zmiana biegow nie nalezy do przyjemnych, chyba ze masz jakis patent na podgrzanie galki przed jazda np po nocy na parkingu

Polecam skórzane rękawiczki do momnetu az szron zejdzie.
I jeszcze jedna wazna sprawa:
BROŃ BOŻE NIE DOTYKAJ DŹWIGNI JĘZYKIEM PO DŁUŻSZYM POSTOJU NA MROZIE !!!!

Pozdrawiam
Scotty
PS. Przetestowałem alumiową dźwignię bo przejechałem z nią około 300000 km, a kupiłem markowy produkt RAID i niestety na początek zeszła nalepka (za wysokie temperatury latem), potem zaczęła się łuszczyć powłoka, którą była pomalowana dźwignia. W corsie mam dźwignię skórzaną SELM i jest OK

-
- Świeżak
- Posty: 15
- Rejestracja: 26 wrz 2003, o 22:02
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
-
- Swój
- Posty: 564
- Rejestracja: 17 gru 2002, o 23:35
- Lokalizacja: Oleśnica
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
Witam!!!
Ja polecam patent, który u mnie zadziałał. Też miałem cholerne problemy z wyrwaniem tej gałki. Proponuję podgrzać ją suszarką. Wtedy ten plastik nalany na dzwignę mięknie i pięknie schodzi.

Ja polecam patent, który u mnie zadziałał. Też miałem cholerne problemy z wyrwaniem tej gałki. Proponuję podgrzać ją suszarką. Wtedy ten plastik nalany na dzwignę mięknie i pięknie schodzi.


Fillip---->C T M #157
Wcześniej---------->>>Opel Corsa B 1.4i
Obecnie------------>>>Seat Leon 1.9 TDI
Wcześniej---------->>>Opel Corsa B 1.4i
Obecnie------------>>>Seat Leon 1.9 TDI