x10xe Wzrost spalania
-
- Świeżak
- Posty: 49
- Rejestracja: 29 mar 2003, o 16:19
- Lokalizacja: Radom
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
x10xe Wzrost spalania
Mam taki problem: Nie wiecie co może być powodem znacznego wzrostu spalania w moim autku (1.0 12V). W ostatnim czasie wzrosło z ok. 6L/100 km do ok. 9L/100 km. Wiem, że w taką pogodę spalanie wzrasta, ale przecież nie 50%. Pomóżcie proszę, bo w niedługim czasie pójdę z torbami.
A dla wszystkich CORSOMANIAKÓW wszystkiego najlepszego w Nowym Roku, aby był lepszy dla Was i Waszych bliskich niż ten kończący się.
Pozdrawiam wszystkich.
A dla wszystkich CORSOMANIAKÓW wszystkiego najlepszego w Nowym Roku, aby był lepszy dla Was i Waszych bliskich niż ten kończący się.
Pozdrawiam wszystkich.
TS (X10XE)
-
- Nowy
- Posty: 120
- Rejestracja: 13 paź 2003, o 11:14
- Lokalizacja: Wałbrzych
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
mam ten sam silnik i podobny problem do Twojego. Ale w zimie zaczalem uzywac podgrzewania foteli, lusterek etc. Poza tym rano chwilke chodzi zanim go nie wykopie spod sniegu. No i trasy robie krotkie - jakies 3-4 km do pracy. Nie napisales ile kilometraskow dziennie robisz no i w jaki sposob mierzysz ilosc spalonego paliwa bo sam wskaznik niezle u mnie oszukuje.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
corsa b 3d x10xe
-
- Świeżak
- Posty: 49
- Rejestracja: 29 mar 2003, o 16:19
- Lokalizacja: Radom
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
Jestem miesiąc po wymianie zaworu EGR. Przed samą wymianą, gdy gasł w czasie jazdy i nierówno pracował zaczął tyle palić i tak mu zostało. Tankuję zawsze na jednej stacji (Jet). Jak sprawdzam spalanie? - leję do pełna, robię jakieś 500 km i znów zalewam do pełna. A te 6L to serio, tyle mi palił dotychczas - jazda w większości po mieście.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
TS (X10XE)
-
- Weteran
- Posty: 1369
- Rejestracja: 25 paź 2002, o 20:04
- Lokalizacja: Białystok / Warszawa
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
Normalne jest takie spalanie przy takiej pogodzie, szczególnie jak jeździsz w mieście, silnik się nie rozgrzeje, ssanie nie wyłączy a Ty już pewnie gasisz slinik bo jesteś na miejscu. Dziś wracajac z sylwestra przejechałem 290 km na zbiorniku gazu i jeszcze mi się rezerwa nie zapaliła, a w mieście na tej samej ilości przejade na maxa 230... morał
-
- Swój
- Posty: 831
- Rejestracja: 26 paź 2002, o 16:20
- Lokalizacja: BYDGOSZCZ
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
MORAL:sylwester powinien trwac caly rokUcHO pisze:Normalne jest takie spalanie przy takiej pogodzie, szczególnie jak jeździsz w mieście, silnik się nie rozgrzeje, ssanie nie wyłączy a Ty już pewnie gasisz slinik bo jesteś na miejscu. Dziś wracajac z sylwestra przejechałem 290 km na zbiorniku gazu i jeszcze mi się rezerwa nie zapaliła, a w mieście na tej samej ilości przejade na maxa 230... morał


a tak na powaznie to ucho ma racje poprostu trzeba rozwazyc wiele aspektow wplywajacych na spalanie niue tylko to jak mocno ktos dusi... nawet stanie w korku ma wplyw ile ci furka pije
..::CTM#117::..