Wymiana foteli

graba · Post autor: **graba** » 6 sty 2004, o 08:21

Panowie potrzebuje pomocy!!!
Rozbiłem moją kochaną strzałke dosyć mocno, niestety z mojej winy no i problem w tym ze nie mam AC.

No ale problem w tym ze chciałbym załozyc jakieś fotele i pytanie mam takie jakie i od czego można wstawić fotele, chodzi mi o fotele z corsy czy z astry czy moze kadeta gsi. Bo mam zwykłe foteliki i nie trzymają na boki. I czy trzeba przerabiać szyny czy wystarczy wsadzić te fotele na miejsce.
Moje autko to Corsa B i najlepszy silnik 1.0 12V ha ha

Z góry dzięki za pomoc

kristo · Post autor: **kristo** » 6 sty 2004, o 13:46

Wyjaśnij mi co ma skasowana corsa, do trzymania bocznego foteli? Bo nie rozumiem? :0 :0 :0

UcHO · Post autor: **UcHO** » 6 sty 2004, o 13:57

Kristo: ja Ci powiem, to że jak jest okazja to oprócz wymiany częście podstawowych wymienia się części niepotrzebne aby lepiej było, to taka kombinacja, Graba nie rozbiłeś jej przypadkiem żeby zmienić fotele??

graba · Post autor: **graba** » 6 sty 2004, o 14:16

nie napewno nie dlatego ale jak juz musze robic to chciałbym zrobic troszke więcej. rozwalona jest troche mocno bo trzeba ja wyciagac no ale coz trzeba ja zrobic. A fotele sie pytam bo nie wiem czy np od astry gsi tez wejda do corsy bez przeróbek.
pozdro

AdamXXL · Post autor: **AdamXXL** » 6 sty 2004, o 14:17

każdy pretekst jest dobry

GUMIS2000 · Post autor: **GUMIS2000** » 6 sty 2004, o 14:39

graba pisze:nie napewno nie dlatego ale jak juz musze robic to chciałbym zrobic troszke więcej. rozwalona jest troche mocno bo trzeba ja wyciagac no ale coz trzeba ja zrobic. A fotele sie pytam bo nie wiem czy np od astry gsi tez wejda do corsy bez przeróbek.
pozdro

od kadego opla wchodza tylko co trzeba robic w poszczegulnych przypadkach to nie wiem zdaje sie ze REN ma fotele od astry gsi
i nie zebił zytnio

kristo · Post autor: **kristo** » 6 sty 2004, o 14:43

Nie no oczywiście że tak można, tylko wydało mi się to troche mało powiązane.

Co innego: skasowałem samochód- moze zmienie silnik na mocniejszy, albo założe w końcu te zimówki

Wracając do foteli, wiem że zapotrzebowanie na fotele z astry gsi lub kadetta jest dosyć spore, trafiają że żadko i swoją cene mają (napewno na e-bayu są). mocowania z pewnością trzebaby przerobić/skrócić. Ale każdy warsztat tapicerki samochodowej z tym sobie poradzi.

Pozdrawiam

kristo · Post autor: **kristo** » 6 sty 2004, o 14:52

Wycofuje to że są drogie

Ren pisze:ja za fotele od Astry GSi zaplacilem 250PLN/sztuka

UcHO · Post autor: **UcHO** » 6 sty 2004, o 17:31

To zależy jakie dorwiesz, ja raz miałem okazję kupić cały komplet od Atsry Gsi, przednie dwa, tylna kanapa wraz z oparciem za 400 zeta, i teraz strasznie żałuję że nie kupiłem, miał bym foteliki ekstra

REN · Post autor: **REN** » 6 sty 2004, o 19:16

fotele odkrecasz od oryginalnych mocowan i przykrecasz do mocowan od corsy, nie ma zadnej rzezby

kupic ciezko to fakt, ja kupilem dosc przypadkowo

arts · Post autor: **arts** » 6 sty 2004, o 19:23

wspolczucia w postaci dzwona, znam ten bol

a jeszce brak AC nie jest dobrze ..

wzuc jakies foty

graba · Post autor: **graba** » 7 sty 2004, o 06:55

sorry ze dopiero dzisiaj odpisuje ale mam kompa tylko w pracy. Dzięki za pomoc. Fotele chce zmienic bo moj jest złamany to poprstu i tak musze wymienic. zrobie sobie jeszcze kilka rzeczy ale to juz inna bajka. fotki mam zeskanowane tylko niech ktos je wrzuci ja przesle na maila.
pozdrawiam

kubelt · Post autor: **kubelt** » 7 sty 2004, o 07:55

graba pisze: fotki mam zeskanowane tylko niech ktos je wrzuci ja przesle na maila.
pozdrawiam

Wyslij do mnie, ja wrzuce.

kubelt · Post autor: **kubelt** » 7 sty 2004, o 08:47

Fotka, ktora dostalem od Graby
Obrazek

Powiem tylko ulala... Nie wiedzialem, ze corsa ma az tak fatalne wzmocnienie drzwi :0 Gdyby tam siedzial pasazer, to mogloby sie to skonczyc fatalnie, drzwi do facto do kabiny weszly. Zacznij od sprawdzenia, czy ten samochod jest prosty bo to moze byc kluczowe w tej sytuacji... chociaz nie wyglada, zeby prog oberwal. Jakis wysoko zawieszony samochod to byl.
Wspolczuje. Niech zgadne, wyjechalo ci sie niechcacy komus?

graba · Post autor: **graba** » 7 sty 2004, o 09:11

No niestety zachowałem sie jak idiota i nawet nie wiem czemu naprawde do tej pory nie wiem dlaczego wyjechałem nie widząc czy coś jedzie. Najlepsze ze stało się to dzień przed sylwestrem, moze dlatego ze 1,5 godziny wcześniej byłem na komisariacie i żur z mojego osiedla założył mi sprawe w sądzie za pobicie, przyczym ja go nawet nie ruszyłem palcem tylko mój kumpel, najlepsze że robili mi zdjęcia z jakimiś numerami odciski palców czułem sie jak jakiś kryminalista. Co się okazało ma siostre w sądzie i załatwiła mu jakies zaświadzcenie lekarskie i świadków ze to ja. Także końcówka roku była niezła.
pozdrawiam

graba · Post autor: **graba** » 7 sty 2004, o 09:16

Acha jak wracałem nią z miejsca wypadku to nic mnie nie ściągało ale troche słupki w niektórych miejscach się nadgieły, blacharz powiedział że spoko, zobacze jak zrobie jak coś to ją pogonie, chociaż niechciałbym ale mówi się trudno.

arts · Post autor: **arts** » 7 sty 2004, o 09:44

wyglada na mocny strzal

, cale szczescie ze od strony pasarzera

AdamXXL · Post autor: **AdamXXL** » 7 sty 2004, o 10:01

cofam co napisałam..

szkody dość spore

=JUHol= · Post autor: **=JUHol=** » 7 sty 2004, o 11:44

UUU... no to jest przykra sprawa...

wyrazy wspolczucia!

UcHO · Post autor: **UcHO** » 7 sty 2004, o 13:55

Mnie tylko dziwi jedno, drzwi są ostro piep...... a szyba nie pękła :0 to jak dla mnie dziwne, wyrazy współczucia i teraz masz przynajmniej pretekst aby zmienić przedni zderzak

kubelt · Post autor: **kubelt** » 7 sty 2004, o 13:59

UcHO pisze:Mnie tylko dziwi jedno, drzwi są ostro piep...... a szyba nie pękła :0

Wyglada na to, ze drzwi nie maja zadnej ochrony przed uderzeniem bocznym a blacha gnie sie jak maslo. Niedobrze...

d0_cycu · Post autor: **d0_cycu** » 7 sty 2004, o 15:18

Niezły dzwon. Wyrazy wspóółczucia.

AdamXXL · Post autor: **AdamXXL** » 7 sty 2004, o 15:26

kubelt pisze:Wyglada na to, ze drzwi nie maja zadnej ochrony przed uderzeniem bocznym a blacha gnie sie jak maslo. Niedobrze...

wzmocnienia w Corsie B już są.

kubelt · Post autor: **kubelt** » 7 sty 2004, o 16:02

AdamXXL pisze:wzmocnienia w Corsie B już są.

Watpliwej skutecznosci rzeklbym, patrzac na zdjecie.

UcHO · Post autor: **UcHO** » 7 sty 2004, o 16:18

Kubelt: wzmocnienia są bo pamiętam jak zdejmowałem tapicerkę drzwi i oglądałem, niestety myślę że raczej ktos tam nie wjechał z prędkością 20 km/h lecz większą, a przecież Corsa B nie nalezy do najmłodszych i najbezpieczniejszych autek

Graba: jakiego Ty masz dropa z przodu że tak ładnie kółko jest schowane??

pirat · Post autor: **pirat** » 7 sty 2004, o 16:55

Strasznie to wygląda, całe szczęście, że Tobie się nic nie stało, bo jakby nie patrzył - samochód rzecz nabyta. Odbudujesz furkę i będzie ok.

pozdrawiam

osman14 · Post autor: **osman14** » 7 sty 2004, o 17:41

:0

shreek · Post autor: **shreek** » 8 sty 2004, o 01:11

z tymi drzwiami to dziwne bo jak montowalem w drzwiach kierowcy sterownik do domykania szyb z alarmu to widzialem tam dwie porzadne rury na wyskosci 10 cm powyzej lini siedzenia fotela ...
czyzby to bylo tylko od strony kierowcy a pasazer ma problem?
wspolczuje ci!!!! szczeze.

graba · Post autor: **graba** » 8 sty 2004, o 06:57

Juz jutro najprawdopodobniej furka jedzie do blacharza, tylko mam problem ze zderzakiem, drzwiami i błotnikiem szukam ale nie moge u nas nigdzie dostać. W sumie to faktycznie dobrze ze nikt nie jechał ze mna i ze to nie moja strona., Ale mam nadzieje że bedzie ladniejsza tylko fakt jest faktem ze juz po dobrym dzwonie. Dzięki chłopaki za wyrazy wspolczucia.
pozdrawiam
acha Ucho -40 gwintowane

AdamXXL · Post autor: **AdamXXL** » 8 sty 2004, o 09:38

graba pisze: acha Ucho -40 gwintowane

napewno więcej coś koło 50. Jak nie wierzysz to zmierz odległość międzi środkiem koła a krawędzią błotnika standard to koło 345-355mm - to tak z głowy więc może być mała odchyłka. sądzę , że masz tam koło 300 więc zawias -50
plus tej metody jest taki, że nie ma wpływu wielkość felgi i opony na pomiar.