Corsa Sport

Ledwo co zdarzylem wymienic przekladnie(juz wszystko jest oki) wracalem od mechaniora do domu i skrecajac uslyszalem lekki trzask w kierownicy, nastepnie zapalila sie kontrolka od poduchy i przetal klakson dzialac. pomyslalem ze cos sie odlaczylo wiec zdiolem kierownice ale wszystko na pierwszy rzut oka bylo oki. Dopiero kumpel mnie uswiadowmil ze pod kierownica w obudowie jest taka tasma co sie zwija i rozwija przy kreceniu kolkiem. to byl traf w dziesiatke rozebralem obudowe- tasma peknieta wysunela sie z wtyczki i lipa bo ta wtyczika to lana a nie rozbieralna wiec nie wiem jak to naprawic i czy wogole sie da??

i teraz pytanko do was mial juz ktos z was ten problem??a drugie pytanie czy macie moze dojscie do takeij tasmy bo ja zdarzylem dzis tylko w dwa miejsca podjechac i nie bylo

ja mam tasme, ale razem z kierownica... moge ci sprzedac caly plastikowy pierscien (zielony) z ta tasma zabudowana w srodku - rozkompletowac nie chce, bo potem nic z tym nie zrobie.

ew. pozostaje podjechac do aso, bo takie rzeczy maja TYLKO tam. i nastepnym razem jak ktos ci cos bedzie robil z kierownica niech lepiej poczyta tisa.. tam jest dokladna instrukcja jak zdejmowac/zakladac kierownice, zeby nie zerwac potem tasmy..

pozostaje sie cieszyc, ze od zerwania kabla nie wybuchla poduszka... :0

z kierownica nikt mi nic nie robil a tasma sie zerwala w czasie chyba nie mowiles powiarznia z tym bum poduchy :0 ?czy w kazdej korsie sa takie same te plastikowe pierscienie?? napisz mi na PW ile bys chcial za caly ten pierscien.

Budzio pisze:chyba nie mowiles powiarznia z tym bum poduchy :0 ?

mowilem jak najbardziej powaznie - rozlaczenie poduszki przy uzbrojonej (pod napieciem) instalacji moze zakonczyc sie wybuchem...

wypada tylko potwierdzić wypowiedź markosa, przy pracy z poduchą trzeba rozłączyć wcześniej akumulator i chwilę odczekać, aż rozładuje się kondensator. a w sumie dziwne, że tak samo się zrobiło...

absoolutnie samo!! no nie liczaac tego ze to ja krecilem kolkiem(moze za silny jestem ) terazpytanko czy markosowa tasma(caly ten pierscien) bedzie pasowal do mnie bo podobno jest kilka wersji tego badziewia???

trzeba tylko sprawdzic numer czesci, jesli bedzie to samo to w ciemno montujesz moj pierscien. jesli co innego - to fakt, moze nie pasowac.

Budzio pisze:absoolutnie samo!! no nie liczaac tego ze to ja krecilem kolkiem(moze za silny jestem ) terazpytanko czy markosowa tasma(caly ten pierscien) bedzie pasowal do mnie bo podobno jest kilka wersji tego badziewia???

pewnie będzie pasował , ale dodatkowo wizyta może a aso aby zlikwidowali błąd bo nawet jak poprawnie podepniesz sterownik ma już w panięci że poducha padła i tak będzie zapalać lampkę

Budzio, a czy Ty jestes pierwszym wlascicielem tej Corsy? Bo moze ona jest po dzwonie jakims a poduchy juz dawno nie ma i dlatego nie wybuchla? Bo kontrolka sie po wybuchu chyba tez zapala (tego nie jestem pewien)?

pozdrawiam

kontrolka zapala sie przy jakiejkolwiek niezgodnosci ze stanem wzorcowym, czyli: odlaczenie kabelka, wybuch podusi, brak modulu itd. kazdy drobiazg powoduje zapalenie sie kontrolki.

ja np. jezdze z czerwonym swiatelkiem bez przerwy