weze od wlocha juz ida, fakt

teflonowe sparco w stalowym oplocie.. tarcze juz mam, zaciski do regeneracji, ale tez sa, klocki tez leza juz w domciu.. potrzebuje tylko nowy plyn hamulcowy - chyba ferodo racing (castrol srf za drogi jednak troszke..).. i jazda
a letnie kolka juz zalozylem, bo dzisiejsza pogoda mi strzelila do glowy
niestety nadal wisi mi nad glowa przeglad po 60000km...
na szczescie wszystkie czesci juz mam.. pozostaje kwestia pokrycia kosztow robocizny i wymiany plynu chlodzacego i oleju..
Ostatnio zmieniony 16 mar 2004, o 21:05 przez
!markos, łącznie zmieniany 1 raz.