Corsa Sport

Mam pytanko o olej. Co do siebie lejecie? Mam juz ponad 170tys. wiec potrzebuje chyba jakis mineralny, racja? Jest cos na rynku w dobrej cenie?

po remoncie mechanik mi wlal castrola gtx ale nie jestem zachwycony co do tej marki, najchetniej lotos..., kolega skoleji gdy mial B lal caly czas 5W40 mobil1 i tak tez mam przyczepione do ksiazeczki przegladow ja sam wiec nastepny olej bedzie minimum 10w40 seisyntetyk, co do ciebie to uwazam ze skoro masz juz te swoje zloty 70dziesiat przejechane to jakis 15W40 mineralny musi byc bo inaczej bedzie ci go bralo. piersiocnki co prawda i gumki musza juz cos byc wytarte po takim przebiegu a druga rzecz to to jest GSI i ktos kto to mial to roznie z oszczedzaniem moglo byc.... takze jak nalejesz 15tke mineralny to bedzie gicior, a najlepiej lotosik...

ja jezdze na Castrol RS 10W60

mobil 1 5w50
nie przypadkiem inni producenci unikaja porownan do mobila..

dlaczego maja unikac....
a mam pytanie:
gdzies o tym czytalem ale zapomnialem bo tak:
5W50
pierwsze "5" odpowiada za gestosc a piecdziesiat co oznacza?

!markos pisze:mobil 1 5w50
nie przypadkiem inni producenci unikaja porownan do mobila..

no ja tez chyba zaleje 5w50 hmm tak jak od 135 tysiecy

Tomasz tez zalewa 5w50

shreek pisze:dlaczego maja unikac....

nie wiem. moze dlatego, ze jest najlepszy?

hehe tez mysle po cichu o mobilu ale ciiiiii

Ja jezdze na Castrol TWS 10W60

Shreek - To jest tzw klasyfikacja lepkosciowa. Kiedys oleje dzielily sie na oleje letnie i oleje zimowe - te drugie oznaczano literka W. Im nizszy przedrostek tym nizsza temperatura krzepniecia oleju. Najnizsza lepkosc ma olej 0W. W dzisiejszych czasach oleje sa juz wielosezonowe i ich oznaczenia sa dwuczlonowe, np. 0W30 lub 10W60. Oznacza to, ze w niskich temperaturach olej zachowuje sie jak olej zimowy o lepkosci 0W, natomiast po rozgrzaniu silnika jak olej o lepkosci 60.
Nie sa to oczywiscie DOKLADNE zakresy temp bo nie moglibysmy uzywac samochodu w temp ponizej 0 stopni. Np. olej klasy 0W zdaje egzamin w temp do -35. Olej klasy 5W50 ma zakres temp od -30 do +50 - mowimy oczywiscie o temperaturze otoczenia.
Podsumowujac - te cyfry okreslaja zakres temperatur, do pracy w ktorych przeznaczony jest ten olej.

Hiv pisze:Mam pytanko o olej. Co do siebie lejecie? Mam juz ponad 170tys. wiec potrzebuje chyba jakis mineralny, racja? Jest cos na rynku w dobrej cenie?

Co do wyboru to raczej zalezy co bylo wczesniej lane,jezeli nie wiesz to po takim przebiegu najbezpieczniej mineralny 15w40,co do marki to kwestia gustu:co inny kierowca to inna opinia,kazdy chwali co ma

kubelt pisze:Ja jezdze na Castrol TWS 10W60

Pan Choinacki dzis powiedzial mi ze to jeden z najlepszych olejkow

osman14 pisze:Pan Choinacki dzis powiedzial mi ze to jeden z najlepszych olejkow

VTG rowniez tak twierdzi. Dlatego uleglem Jest nieznacznie drozszy od zalecanego przez producenta do mojej wanny a o niebo lepszy dla silnika, sczzegolnie ze robi sie juz coraz cieplej.

Dowiedzialem sie ze od 150 tys. jezdzi na mineralnym lotosie 15W40. Za 4tys. mam wymiane więc moze przesiasc sie na Castrola? Rozumiem więc, że w grę wchodzi mineralny 15W40 tylko jeszcze o markę mi chodzi. I cena mogłaby być odpowiednia... Lotos po 11 zeta jest...

to chyba nie regula jaki przebieg i jaki olej w tym przebiegu
chyba bardziej podchodzi tu stan techniczny silnika
ja np: mam 134 tys i jezdze na mobil 5w50

Hmm... Moze nie regula ale odkad moja GSi jezdzi na gazie zalany jest mineralnym 15W40. Tak podobno sie robi jak zaklada sie gaz przy przebiegu ponad 150 tys. Ale chyba przesiade sie na Castrola albo Mobila. Oba w cenie 81zł za 5 litrow a chyba beda lepsze od Lotosa. Silniczek jest raczej w nienagannym stanie, zawsze wymiana w czasie, ale skoro jest juz mineralny to chyba nie zmienia sie na olej o nizszej lepkosci. Mam rację?

osman14 pisze:to chyba nie regula jaki przebieg i jaki olej w tym przebiegu
chyba bardziej podchodzi tu stan techniczny silnika
ja np: mam 134 tys i jezdze na mobil 5w50

135 a 176 tys. to chyba spora różnica... Dla niektórych = kilka lat jeżdżenia...

podjolem decyzje jak tylko kaska sie znajdzie to bedzie mobil1 10Wcostam, zastanawuam sie na 5W ale to tylko gdybanina...., mam tylko jede quest: czy i po ilu kilometrach po remoncie polkapitalnym tj : popychacze szklanki zaworki i pierscionki - powinno sie wymieniac olej...
(auto na gazie, 140kkm, x14sz...., ostro ujezdzane...)

Niektorzy twierdza, ze po remoncie kapitalnym olej powinno sie wymienic po ok. 1000-1500 km. Ja do tej grupy nie naleze, takich zalecen nie dostalem. Powinno sie takze przynajmniej pierwsze 1000 km przejechac wylacznie na benzynie, nie na gazie. P. Chojnacki mi to doglebnie tlumaczyl, jednak wiele juz z tego nie pamietam. Generalnie ma to cos wspolnego z bardziej "mokrym" spalaniem na benzynie i wplyw tego na ulozenie sie pierscieni.
Skoro masz taki remoncik za soba, to IMHO syntetyk, moze byc Mobil1 5W50. Ja bym polecal jednak Castrol RS 10W60, chociazby ze wzgleu na gaz. IMHO oczywiscie.

.. co do oleju panie Hiv.. jak juz wczesniej mowilem twoja corsiawka jezdzila na lotosie mineralnym.. i radze przy tym zostac ze wzgledu na prosty przelicznik cena/jakosc

Hmm... Gdzie cos takiego wczesniej napisales??? A tak w ogole to znasz ta corse? Bo ona ostatnie 3 lata to wlasnie w grodzisku jezdzila...

No ja tez mam takie pytanko w sprawie oleju.... Zakupilem sobie Castrola RS 0W40 i na takim jezdzilem poprzednia corsa.... ale w niemczech mi koles powiedzial ze na C20NE mam zapomniec o syntetyku bo sie nie nadaje do tego silnika.... Chodzi o stara konstrukcje itp.... Mozecie to zdementowac? Osobiscie bylem zaskoczony taka odpowiedzia bo wiem ze castrol RS jest do wysilonych silnikow i chyba syntetyk jest lepszy od mineralnego (co prawda nigdy sie w to nie zaglebnialem)

Nie nadaje sie? Nie rozumiem... moze chodzilo mu o to, ze ten silnik jest lakomy na syntetyka i spozywa go w duzych ilosciach i dlatego warto zalewac czyms "grubszym", by oleju nie ubywalo tak szybko. Szybkie zuzycie to tez pojecie wzgledne, znam osoby ktore przymus dolania oleju miedzy okresami przegladowymi uwazaja za awarie silnika.
Wszystko tez zalezy od stanu twojego silnika. Ale to jest takie moje chlopskie rozumowanie... pogrzeb w googlach, moze cos znajdziesz.

mowil ze bedzie spiedzielal i nszczyl uszczelki

Niszczyl uszczelki? To zmienic uszczelki na takie, ktore nie beda sie dawac syntetykowi A ze bedzie go ubywalo... o tym wlasnie pisalem w poprzednim poscie. W czym te silniki byly montowane? Moze warto poszukac po innych forach wlascicieli tych silnikow i popytac sie na priv w tym temacie?
EDIT: juz sobie wygooglowalem, w czym ten silnik byl montowany
EDIT2: Wlasnie wygooglowalem, ze koles w Oplu Fronterze jezdzi na Mobil1 5W40, z tego co wiem to to jest syntetyk.

osobiscie dla mnie jest to dziwna sprawa..... i jakos nie chce mi sie w to wierzyc.... jak kupilem ostatnia corse to od razu zapodalem tam rs`a, przejechalem 17tys i silnik ktory po kupnie mial 200tys byl suchy

Tulko nie mówcie, że jeżdziliście na mineralnym a potem przesiedliście się na syntetyk? Przeciez to zabojstwo dla silnika... Tak mi w kazdym sklepie z olejami mowia...

Hiv pisze:Tulko nie mówcie, że jeżdziliście na mineralnym a potem przesiedliście się na syntetyk? Przeciez to zabojstwo dla silnika... Tak mi w kazdym sklepie z olejami mowia...

i raczej maja racje

ja tam kiedys do swojego malucha 126p zalalem syntetyk mobila przy 70000tys przebiegu i smigal jak talala i jeszcze nie bral nic oleju przy nie koniecznie spokojnej jezdzie :0

ale to byla jakas anomalia pewnie wiec jako przyklad prosze tego nie brac

Ja tam jeżdżę od zawsze na mineralnym bo nie wiem jaki poprzedni właściciel olej zalewał więc leję ten i dobrze mi sie z nim jeździ... jak na razie odpukać w niemalowane, tfu tfu tfu

Hehe...
No to ja zostaje przy mineralnym lotosie...
Jak ktos napisal = najlepszy stosunek cena/jakość

Ja jeżdże na Castrolu Magnateku 5W -40 i nie narzekam również , mój silnik ma to do siebie że moge spokojnie wymieniać filtry oleju bez wylewania oleju