Benzyna fest podrożała
Dużo z tym problemów? Czy to prawda,że silnik sie "niszczy" moc spada itp?
Pokrotce - nie mam zbyt wiele doswiadczenia gdyz sprzedalem samochod niecaly rok po zalozeniu instalacji, przejechalem w tym czasie ponad 30 tys km wiec niezbyt duzo - biorac pod uwage dlugoterminowy wplyw (badz jego brak) instalacji LPG na silnik. Wszystko zalezy od instalacji oraz montazu. Przeszukaj archiwum, przypominam sobie co najmniej 2 o wiele bardziej rozbudowane watki na forum dot. tego tematu. Ja mam mieszane uczucia, jak np wzrost spalania oleju jak rowniez gasniecie silnika w pewnych sytuacjach.Kurbat pisze:Może ktoś zechce sie podzielić swoimi doświadczeniami o gazie w Corsie?
Co sie tak wszyscy tego uczepili...Kurbat pisze:i tak juz chyba zostanie bo przecież w Unii jestesmy
Co sie tak wszyscy tego uczepili...[/quote]Kurbat pisze:i tak juz chyba zostanie bo przecież w Unii jestesmy
Patrzac z punktu finansowego to tez bym chetnie zalozyl LPG bo chyba nie ma osoby, ktora dobrowolnie wydawalaby wiecej kasy bez potrzeby. Ale w moim przypadku jest to rowniez troche bezsensowne.pirat pisze: A co do gazu, to sam bym chetnie zalozyl

np ja !kubelt pisze:sa osoby, ktore sa calkowicie zadowolone z instalacji gazowej.
większe spalanie oleju to ile? 0,5 l na 1 kkm?kubelt pisze: wieksze spalanie oleju, czestsze wymiany swiec i kabli WN, drozsze badanie techniczne
Ta utrata mocy duża była?kubelt pisze: Dodatkowo brakowalo mi mocy, ale to juz raczej wina mozliwosci technicznych silnika.
Kluczem jest poprawna instalacja, sa osoby, ktore sa calkowicie zadowolone z instalacji gazowej.
Spalanie oleju zalezy od stanu silnika. Ty masz nowa corse, wiec pewnie i przebieg niewielki tak wiec spalanie oleju moze sie w ogole nie zwiekszyc (o ile takowe jest). BTW, jaki przebieg?Kurbat pisze: większe spalanie oleju to ile? 0,5 l na 1 kkm?
wymiany świec, kabli itp jak często ? raz na rok czy częściej?
Zle mnie zrozumialesKurbat pisze: Ta utrata mocy duża była?
Ja ma Corse 1,0 wiec jak mi moc ucieknie to chyba będe sie czuł jak w kaszlu?![]()
Spoko, po to forum wlasnie jestKurbat pisze:Sory, że zarzucam pytaniami alem ciekaw wszystkiego
Niedoceniasz mnie chyba...UcHO pisze:Kubelt: prosta rada, wystarczyło zdjąć dolocik powietrza, przy wyrzucaniu na luz czy na światłach silniczek dostawał za duzo powietrza i gasł, miałem tak i usunołem i jest OK
Brawo, dziwisz sie ze Ci jeździć nie chce.... musisz dawac w piz... aby Ci szła, silnik zaraz sie przekręci, ale nic,shreek pisze:kubleciq miales zle wyregulowana mieszanke - mnie tez gasnie ale ja to celowo reguluje na za ubogo zeby mi malo palil....
Nie ma reguly - zalezy od wielu czynnikow. Generalnie jest tak, ze skoro juz oszczedzasz na paliwie to nie powinienes na niczym innym. Regularna wymiana oleju, odpowiednio ustawiona instalacja (a nie oszczedzanie na gazie ustawiajac za uboga mieszanke). Generalnie to trudno okreslic czas eksploatacji - co to jest czas eksploatacji? Blok silnika sam w sobie to bardzo wytrzymala rzecz - wszystko inne to czesci wymienneKurbat pisze:Kolejne pytanka:
1. a jaki jest mozliwy czas eksploatacji silnika z gazem? ile taki silnik wytrzyma - 200 k bez problemow?
Jedni twierdza, ze co 5 tys km caly bak inni, ze wystarczy, ze silnik jest uruchamiany na benzynie, jeszcze inni w ogole nie uzywaja benzyny i maja sie dobrze. Szkol jest wiele, wiec nie bede zajmowal stanowiska. Dodam tylko, ze jestem zwolennikiem okresowej eksploatacji silnika na benzynie - czasem w trasie go przelaczalem na benzynke.Kurbat pisze:2. jak czesto trzeba jezdzic na benzynie? jest jakas regula - np raz na kwartal bak benzyny, czy na kazdy 1kkm na gaze 10km na benzynie - tak przykladowo pisze..hmmm..?
czyli jadac sobie po trasie moge "kliknac" i zmienic rodzaj paliwa z gazu na benzyne i odwrotnie tak?kubelt pisze: jestem zwolennikiem okresowej eksploatacji silnika na benzynie - czasem w trasie go przelaczalem na benzynke.