moja wysrana rajdowka, ktora dzieki gumisiowi dotarla do solidnego warsztatu:

wow, ktory mimo usilnych prob nie dal rady pociagnac mojej wysranej rajdowki

wspaniala linka holownicza, ktorej laczenie wytrzymalo jakies 500m holowania, po czym musielismy zastosowac druciarskie metody laczenia na supel. pomoglo

gigantomania wowa nie zna granic - oto 2 metrowa listwa aluminium, z ktorej zamierzamy wyrzezbic mocowanie do 2 kublow

wyjasnimy moze przy okazji podpis wow'a, ktory swego czasu byl na forum, czyli "zielono mi - szczegolnie w okolicach bloku"

i na koniec..... spy shots pewnej czarnej corsy, ktora za pare dni bedzie wciagac po drodze (jedna dziurka) rozne fajne i mocne fury :)17


i na dodatek.. zolte cukierki w postaci nowych amotyzatorow spaxa.. przy okazji rzut oka na nowe przewody hamulcowe - teflonowe sparco w stalowym oplocie.. takie jak moje

na koniec:
ogromne podziekowania dla gumisia, ktory spedzil caly dzien na zalatwianiu spraw mojej wysranej rajdowki i zalatwienia spraw zwiazanych z przygotowaniem corsy wow'a.. przygotowania TYLKO DZISIAJ to:
- wymiana chlodnicy
- dorobione przewody olejowe do chlodnicy oleju
- poprawione przewody hamulcowe (ocieraly o kolo)
- poprawka podszybia, zeby zmiescic dolot do c20xe
z kolei moja padaka umarla. wysrana uszczelka pod glowica, zupelny brak plynu chlodzacego, biale kleby dymu, silnik pracujacy na 3 garach.. w skrocie kupilem wielka torbe nowych uszczelek do glowicy (kolektory, pokrywa zaworow, uszczelniacze walkow rozrzadu, uszczelniacze zaworowe - wzmocnione na wydechu, uszczelki srub, "okulary" na kolektor wydechowy) i nowe swiece.. w sumie zbiednialem mocno, ale czego sie nie robi, zeby ozywic moje kompletnie padniete x14xe..
ps. jedrus, fajne lampy, co nie?

