Strona 1 z 1

Syf za filtrem powietrza

: 11 lis 2004, o 22:17
autor: YAQB
Witam !

Wymienialem dzisiaj wkladke filtra powietrza w swojej Corsie. Kiedy otworzylem obudowe filtra i zabralem sie za demontaz samego filtra zauwazylem, ze po stronie "wewnetrznej" (tj. w tym obszarze, gdzie powietrze jest juz po filtracji), z jednego otworow tam sie znajdujacych wyplynelo takie zolte, tluste cos (nalecialosci tej zoltej mazi bylo tez widac na gorej pokrywe obudowy filtra). Co to takiego jest? Dodam, ze w mojej Corsie filtr jest okragly.

: 12 lis 2004, o 09:31
autor: BRAWIMEX
To jest "syf" ktory leci z odmy.Zobacz czy taka maz masz na korku wlewu oleju.Brunatny kolor oznacza prawdopodobnie nie dogrzanie silnika.Np. rano 1 km do pracy.Ja mam czysciutenko :)

: 12 lis 2004, o 11:20
autor: YAQB
BRAWIMEX pisze:To jest "syf" ktory leci z odmy.Zobacz czy taka maz masz na korku wlewu oleju.
No ok ... sprawdze - z tego mam rozumiec, ze osad na korku wlewu ma miec cos wspolnego z ta mazia w filtrze ?
BRAWIMEX pisze:Brunatny kolor oznacza prawdopodobnie nie dogrzanie silnika.Np. rano 1 km do pracy.Ja mam czysciutenko :)
Do pracy mam w granicach 8 km po miescie ...

Czy moge/powinienem/nie powinienem to wytrzec ?

: 12 lis 2004, o 11:31
autor: BRAWIMEX
Tak moze jest tez na korku.Mozesz smialo usunac to swinstwo.Wieczorem lukne do ksiegi to napisze dokladniej co do tej mazi.

: 13 lis 2004, o 01:26
autor: YAQB
BRAWIMEX pisze:Tak moze jest tez na korku.Mozesz smialo usunac to swinstwo.Wieczorem lukne do ksiegi to napisze dokladniej co do tej mazi.
Czekam ... czekam ... :D

Pozdrawiam

: 13 lis 2004, o 09:07
autor: BRAWIMEX
Wiec podczas procesu spalania towarem ubocznym jest woda ktora razem z oparami oleju przy nie dogrzanym silniku w postaci takiej mazi zbiera sie w "zimnych" miejscach silnika.Zjawisko samo w sobie nie jest grozne.Grozne jest to, ze silnik jest nie dogrzany co powoduje szybsze zuzycie jednostki napedowej.

: 13 lis 2004, o 09:40
autor: YAQB
BRAWIMEX pisze:Grozne jest to, ze silnik jest nie dogrzany co powoduje szybsze zuzycie jednostki napedowej.
Rozwiazanie ??

Termostat czy moze na cos innego zwrocic uwage ??

Pozdrawiam

: 13 lis 2004, o 10:23
autor: BRAWIMEX
YAQB pisze:
BRAWIMEX pisze:Grozne jest to, ze silnik jest nie dogrzany co powoduje szybsze zuzycie jednostki napedowej.
Rozwiazanie ??

Termostat czy moze na cos innego zwrocic uwage ??

Pozdrawiam
Powiem, ze doprawdy niewiem? Moze to termostat, swiece,płyn chlodniczy, a moze to tylko za male dystanse na ktorych porusza sie samochod.

: 13 lis 2004, o 10:51
autor: qomo
ja to xze mal ojezdze nadrabiam tym ze jak myyje smaochod lub odkurzam lub cos innego to jej nie gasze...pochodzi sobie wentylator sie zalaczy pare razy i juz corsa lepiej sie czuje :grin:

: 13 lis 2004, o 12:22
autor: Szwagier
grzanie zimnego samochodu na wolnych obrotach tez jest "niezdrowe"

: 13 lis 2004, o 12:38
autor: BRAWIMEX
Szwagier pisze:grzanie zimnego samochodu na wolnych obrotach tez jest "niezdrowe"
To fakt!

: 13 lis 2004, o 12:46
autor: YAQB
BRAWIMEX pisze:Powiem, ze doprawdy niewiem? Moze to termostat, swiece,płyn chlodniczy, a moze to tylko za male dystanse na ktorych porusza sie samochod.
Swiece wymienialem w czwartek razem z filtrem (wtedy zauwazylem ten osad). Jesli chodzi o dystase to jednokrotnie (ogolnie, nie mowie o wyjezdzie do sklepu po piwo na przyklad hehe) nie robie mniej niz 7-8 km (dystans pokonywany 2 razy dziennie)

Osad w takim razie usune ... ale co dalej ? ;)

: 16 lis 2004, o 08:49
autor: BRAWIMEX
Sprawdz termostat.Moze uszczelka pod glowica gdzies lekko przepuszcza.

: 23 lis 2004, o 01:47
autor: YAQB
BRAWIMEX pisze:Sprawdz termostat.Moze uszczelka pod glowica gdzies lekko przepuszcza.
Chyba bede musial, bo teraz jak sie zrobilo juz tak ponizej zera, to samochod sie dosc dziwacznie zachowuje i to moze byc efekt niedogrzania. To moze miec tez zwiazek z drugim moim tematem (przyczynby zamulenia Corsy), bo przy niskich temperaturach samochod przestal tez sensownie "jechac" na LPG, a to chyba ze wzgledu na przechlodzenie ...