Corsa Sport

Jest taki maly problemik... otoz zawieszenie jest obnizone, zbieznosc byla ustawiana po zalozeniu i ustawione sa kola lekko w negatyw.... zime jezdzilem na stalowkach i opony wielosezon i bylo ok..... zalaozylem felfi aluminiowe, pojezdizlem na nich 2-3 tygodnie i zalozylem stalowki.... i teraz na tych stalowkach na zakretach przy dosc malych predkosciach kola piszcza....
z czym to moze byc zwiazane, opony gowniane, ale w zime nie piszczaly czy to przez negatyw na kolach i cienkie oponki (bo przy felgach tez nic nie piszczalo)....czy moze cos jeszcze innego.....

opony masz z miekkiej mieszanki teraz cieplo to pewnie piszcza dlatego... jak na alu tego nie ma to raczej jasne ze to opony

Jesli piszczenie kol to jedyny aspekt, ktory zaobserwowales (brak sciagania, bicia itd) to ja bym stawial na opony. Zauwaz, ze pracuja w bardzo odmiennych temperaturach (zima - lato) i guma inaczej reaguje.

tak wlasnie myslalem... i to nastepny powod dlaczego opony wielosezonowe sa gowniane....

A może masz DĘBICA navigator - to są właśnie wielosezonówki.
Piszczą niemiłosiernie już w temperaturze ok 10st nawet przy małych prędkościach na większych zakrętach. Ja też się zastanawiam czy to może zbieżność ale u mnie może być spowodowane tym że wymieniałem gałke kierowniczą i na sprawdzenie\ustawienie trzeba będzie jechać - chociaż dopiero teraz przestało ściągać w lewo, a opony wcześniej też piszczały

wymieniałem gałke kierowniczą

Tzn. ?? Masz gałkę na kierownicy czy chodzi Ci o koncówkę drążka - bo jak tak, to ustawienie zbierzności w takim wypadku jest obowiązkowe.

Założyłeś aluski, szerokie oponki to raczej normalne, że piszczą na zakrętach.

PETERS pisze: czy chodzi Ci o koncówkę drążka - bo jak tak, to ustawienie zbierzności w takim wypadku jest obowiązkowe.

No przecież napisałem

PETERS pisze:Założyłeś aluski, szerokie oponki to raczej normalne, że piszczą na zakrętach.

eee... co?

Marcin99 pisze:A może masz DĘBICA navigator - to są właśnie wielosezonówki.

nie to sa toyo wielosezonowe....
piszcza strasznie, zaczelem zwracac na to uwage i co chwila na kazdym zakrecie prawie piszcza .... :0

!markos niezczaiłeś o co chodzi z regóły na szerszych oponkach, jeszcze na niskim profilu można szybciej wlecieć w zakręt (czasami można też szybko z niego wylecieć )

Więc to normalne, że gumki lubią się pośmiać na zakręcie.

ale u kamilla piszcze te waskie

dokladnie waskie 165/65...R13...