Opony czy zbieżność

kamiloooo · Post autor: **kamiloooo** » 18 kwie 2005, o 15:07

Jest taki maly problemik... otoz zawieszenie jest obnizone, zbieznosc byla ustawiana po zalozeniu i ustawione sa kola lekko w negatyw.... zime jezdzilem na stalowkach i opony wielosezon i bylo ok..... zalaozylem felfi aluminiowe, pojezdizlem na nich 2-3 tygodnie i zalozylem stalowki.... i teraz na tych stalowkach na zakretach przy dosc malych predkosciach kola piszcza....

z czym to moze byc zwiazane, opony gowniane, ale w zime nie piszczaly czy to przez negatyw na kolach i cienkie oponki (bo przy felgach tez nic nie piszczalo)....czy moze cos jeszcze innego.....

=JUHol= · Post autor: **=JUHol=** » 18 kwie 2005, o 15:34

opony masz z miekkiej mieszanki teraz cieplo to pewnie piszcza dlatego... jak na alu tego nie ma to raczej jasne ze to opony

kubelt · Post autor: **kubelt** » 18 kwie 2005, o 15:35

Jesli piszczenie kol to jedyny aspekt, ktory zaobserwowales (brak sciagania, bicia itd) to ja bym stawial na opony. Zauwaz, ze pracuja w bardzo odmiennych temperaturach (zima - lato) i guma inaczej reaguje.

kamiloooo · Post autor: **kamiloooo** » 18 kwie 2005, o 15:39

tak wlasnie myslalem...

i to nastepny powod dlaczego opony wielosezonowe sa gowniane....

Marcin99 · Post autor: **Marcin99** » 18 kwie 2005, o 17:40

A może masz DĘBICA navigator - to są właśnie wielosezonówki.
Piszczą niemiłosiernie już w temperaturze ok 10st nawet przy małych prędkościach na większych zakrętach. Ja też się zastanawiam czy to może zbieżność ale u mnie może być spowodowane tym że wymieniałem gałke kierowniczą i na sprawdzenie\ustawienie trzeba będzie jechać - chociaż dopiero teraz przestało ściągać w lewo, a opony wcześniej też piszczały

PETERS · Post autor: **PETERS** » 18 kwie 2005, o 18:08

wymieniałem gałke kierowniczą

Tzn. ?? Masz gałkę na kierownicy

czy chodzi Ci o koncówkę drążka - bo jak tak, to ustawienie zbierzności w takim wypadku jest obowiązkowe.

Założyłeś aluski, szerokie oponki to raczej normalne, że piszczą na zakrętach.

Marcin99 · Post autor: **Marcin99** » 18 kwie 2005, o 18:20

PETERS pisze: czy chodzi Ci o koncówkę drążka - bo jak tak, to ustawienie zbierzności w takim wypadku jest obowiązkowe.

No przecież napisałem

!markos · Post autor: **!markos** » 18 kwie 2005, o 18:21

PETERS pisze:Założyłeś aluski, szerokie oponki to raczej normalne, że piszczą na zakrętach.

eee... co?

kamiloooo · Post autor: **kamiloooo** » 18 kwie 2005, o 18:25

Marcin99 pisze:A może masz DĘBICA navigator - to są właśnie wielosezonówki.

nie to sa toyo wielosezonowe....

piszcza strasznie, zaczelem zwracac na to uwage i co chwila na kazdym zakrecie prawie piszcza .... :0

PETERS · Post autor: **PETERS** » 18 kwie 2005, o 21:36

!markos niezczaiłeś o co chodzi

z regóły na szerszych oponkach, jeszcze na niskim profilu można szybciej wlecieć w zakręt

(czasami można też szybko z niego wylecieć

)

Więc to normalne, że gumki lubią się pośmiać na zakręcie.

Post autor: **Porszak** » 19 kwie 2005, o 00:11

ale u kamilla piszcze te waskie

kamiloooo · Post autor: **kamiloooo** » 19 kwie 2005, o 09:48

dokladnie waskie 165/65...R13...