Strona 1 z 1

Przycisk świateł awaryjnych

: 20 cze 2005, o 15:03
autor: azyl
Witam
OD jakiegoś czasu mam taki problem - kiedys zespół mi się przycisk do świateł awaryjnych. Trzeba było go albo "umiejętnie" nacisnąc albo jakoś walnąć żeby się wyłączył... Niestety pewnego pięknego dnia ta "metoda" przestałą działać. Szybka decyzja - wymiana. Starsza kupiła nowy przycisk ( tzn sprowadziła u mechanika bo oczywiście w motoryzacyjnym tego nie mieli .... ) wsadziła go w miejsce starego i ok jedziemy ... Niestety po krótkim czasie nowy przycisk zaczął szwankować .... NO *%*^*&^% !!! Wciśnie się go i już nie wyłączy :( Nie wiem co robić bo dopóki się tego nei naprawi to samochód unieruchomiony. Słyszałem, że trzeba wciskac tektórke w polpit między przycisk a plastik jednak ona z czasem tez zawdzi a poza tym wyglada ^((*&)(* .Proszę o pomoc
pozdrawiam

Re: Awarynje światła

: 20 cze 2005, o 15:21
autor: Kurbat
azyl pisze:Witam
dopóki się tego nie naprawi to samochód unieruchomiony
:-?

pamietam, że Thomas miał też jakieś cyrki z tym przyciskiem.
Napisz może pw do niego to na pewno coś odpisze.

: 20 cze 2005, o 15:29
autor: qomo
kup przelacznik w serwisie - nie bedzie duzo drozszy od tego u mechanika a powinien byc lepszy....

: 20 cze 2005, o 17:01
autor: nebunefezer
Guzik wyciągnij i póki co zmostkuj dwa dolne skrajne piny. Migacze działają, nie ma tylko awaryjnych :)

: 20 cze 2005, o 21:46
autor: llionn
To chyba jakaś fabryczna wada: ojciec ma Astre ja Corse i włacznik padł w obydwu samochodach.

: 20 cze 2005, o 22:44
autor: azyl
nebunefezer pisze:Guzik wyciągnij i póki co zmostkuj dwa dolne skrajne piny. Migacze działają, nie ma tylko awaryjnych :)
To jest pewne ?nie chce żeby mi instalacje wywaliło .....
pozdro

: 21 cze 2005, o 10:09
autor: -=kLaRi=-
Nie wywali ci instalacji ,od tego jest puszka z bezpiecznikami! jesli juz to bezpiecznik wywali.

: 21 cze 2005, o 17:50
autor: sopel358
wyciagnij przycisk tam sa takie dwie sprezynki co odbijaja guzik, wywal je i po sprawie
jak pociagniesz do siebie dzialaja jak wcisniesz nie, ja tak mam i jest ok

: 21 cze 2005, o 18:39
autor: nebunefezer
To jest pewne i sprawdzone. tez miałem już 2 wyłączniki :( teraz mam kabelki i czekam na wyłącznik po okazyjnej cenie. nowy kosztuje 80 złotych i jest to chyba jakas podróbka

: 21 cze 2005, o 21:01
autor: Hiv
Hehhh... A u mnie działa bez problemów :-D

: 22 cze 2005, o 00:03
autor: boxer
sopel358 pisze:wyciagnij przycisk tam sa takie dwie sprezynki co odbijaja guzik, wywal je i po sprawie
jak pociagniesz do siebie dzialaja jak wcisniesz nie, ja tak mam i jest ok
Sopel ma racje wywal tefajansiarskie springi i bedzie na sztywno. Bardzo dobrze działa i nie nastrecza problemów. W końcu czestotliwsc uzywania awaryjnych jest niewspółmierna do kosztów cyngla

: 22 cze 2005, o 00:54
autor: Bronek_84
boxer pisze:
sopel358 pisze:wyciagnij przycisk tam sa takie dwie sprezynki co odbijaja guzik, wywal je i po sprawie
jak pociagniesz do siebie dzialaja jak wcisniesz nie, ja tak mam i jest ok
Sopel ma racje wywal tefajansiarskie springi i bedzie na sztywno. Bardzo dobrze działa i nie nastrecza problemów. W końcu czestotliwsc uzywania awaryjnych jest niewspółmierna do kosztów cyngla
No chyba, że ktoś non stop wyprzedza a tamci mu się suwają a jest uprzejmy i zawsze podziękuje :grin:

: 22 cze 2005, o 16:39
autor: azyl
wyjolem ten przycisk i sory ale nie widze tam zadnej sprezynki czy czegos cos by "odskakiwalo", trzeba go rozlozyc czy to jest gdzies na wierzchu ?
pozdro

: 22 cze 2005, o 17:03
autor: sopel358
jak go wyjmiesz po obu stronach masz takie 2 male sprezynki musza byc one sa tak troche w glebi. bym ci wyslal foty ale nei mam cyfrowki :x odezwij sie na gg to ci moze mniej wiecej powiem gdzie. ale musza tam byc :oko:

: 23 cze 2005, o 23:03
autor: bastusiek
-=kLaRi=- pisze:Nie wywali ci instalacji ,od tego jest puszka z bezpiecznikami! jesli juz to bezpiecznik wywali.
No mi wlasnie ciagle wywalalo jeden bezpiecznik, mialem rozkopana cala instalacje :grin: rozebralem pół deski rozdzielczej przednie drzwi bo myslalem ze to centralny, potem elektr szyby, wszystko bylo ok zadnego przebicia na kablach. :0 Nawet patrzylem juz na kable co ida do silnika i tez wszystko ok z nimi. :0 Rozbebeszylem cala skrzynke bezpiecznikowa i sprawdzalem kazdy kabel co jest na tym bezpieczniku gdzie idzie i tak doszedlem do wlacznika awaryjnych :D i to ona robil cale zamieszanie :D przeczyscilem styki i jest wszystko ok :D Pozdro dla błądzących w elektryce w aucie :oko:

: 25 cze 2005, o 16:36
autor: big_joe
No Big THx wyjałem te 2 sprezynki i teraz chodiz wczesniej mialem na 2 zapałki zablokowane a teraz jest gites :D :)