1) Z dolnego węża przy chłodnicy spuszczamy płyn chłodniczy...
Zaczynamy od poluźnienia napięcia paska na alternatorze(żółte koło 1), po czym zdejmujemy pasek i odkręcamy dolne kółko tego paska(żółte koło 2). Jest przykręcone długą śrubą na samym środku.
Gdy poradzimy sobie z paskiem zaieramy sie za osłonę rozrządu. Zewnętrzna trzyma sie na 3 śrubach i dzieli na dwie częsci. Góra trzyma się na jednej śrubie, zaraz pod górnym kołem rozrządu(pomarańczowa 3).
W dolnej częsci osłony są jeszcze dwie takie śrubki.
(fot.1)
Wszystkie 3 są przymocowane do drugiej częsci obudowy za pomocą mosiężnych kołnieży(fot.2). Pewnie wiec ukręcą się razem z nimi... Po rozkręceniu wciskamy je na swoje miejsce, żeby nie poginely.
(fot.2)
2) Żeby dobrać się do pompy wody bedziemy musieli sciagnac rowniez wewnetrzna czesc obudowy. Odkrecamy wiec kolo rozrzadu i napinacz paska. Pamietajmy aby NAJPIERW ustawic rozrzad na znacznikach!
Na dolnym kole bedzie to wygladalo tak:
(fot.3)
Natomiast u góry podobnie. Kólko posiada nacięcie ktore musi sie zejsc z nacieciem na obudowie. Znacznik na kole wyglada tak:
(fot.4)
Jak widać na fot.3 należy rowniez zaznaczyc te miejsca na pasku lub policzyc zabki od zaznaczenia do zaznaczenia jesli zmieniamy rowniez pasek(ja zmienialem tylko pompe wody). Łatwiej bedzie pozniej wszystko poskaladac... Kiedy mamy ustawione koła(krecąc kołem rozrządu w celu ustawienia obu znaczników warto wykręcić świece) i zaznaczone wszystkie elementy, możemy poluźnić pasek odkręcając napinacz
(fot.5)
Zdejmujemy napinacz i pasek(przenosimy oznaczenia na nowy w razie potrzeby). Odkręcamy koło rozrządu.
3) Tylna czesc obudowy jest przykrecona do silnika w czterech miejscach. Warto wczesniej naszykowac jakis srubokret albo najlepiej klucz gwiazdkowy(nie imbus) bo tak ktos to genialnie obmyslil...
Wszystkie te miejsca na foto poniżej...
(fot.6)
4) Po zdjeciu obudowy naszym oczom ukazuje sie pompa wody...(tu juz po zmianie na nową)
(fot.7)
Pompa mocowana jest (IMHO śmiesznie) w trzech miejscach do bloku(koła żółte) śrubkami na imbus. Zanim zdejmiemy stara warto zaznaczyc na bloku jej połozenie(koło fioletowe) i spuścić reszte płynu chłodniczego odkręcając przewód wychodzacy z bloku za pompą.
Po zaznaczeniu i odkreceniu moga zaczac sie problemy z wyjeciem starej. Mnie nie pozostalo nic innego jak uzycie młotka. Pompa byla tam od dawna wiec przedstawaiała makabryczny stan...
(fot.
Podobny osad znajdzie się w otworze na około pomy w bloku silnika. Przed załozeniem nowej trzeba to naturalnie dobrze wyczyscic...
(fot.9)
5) Zakładamy pompe. Obracamy ja jakies pół centymetra zgodnie z ruchem wskazowek zegara(przydaja sie wczesniejsze oznaczenia). Przykrecamy ja z wyczuciem do bloku. Zakładamy wewnetrzna czesc obudowy. Przykrecamy koło rozrządu(mozna tylko w jeden sposob . Zakładamy pasek zgodnie z oznaczeniami(!)
Zanim założymy nowy napinacz rozrządu blokujemu go np. końcem nitu albo czyms podobnym(naciagamy jego "zakładki" aby dziurki sie zeszly na siebie i cos w nie wkladamy)
(fot.10)
Zakładamy napinacz i przykrecamy go lekko. Zwalniamy "zakładki". Jesli zatrzymaja sie w jak na fot.11 oznacza to poprawne naciagniecie paska. Jesli natomiast zewnetrzna zakladka oprze sie po zwolnieniu za obudowie czujnika polozenia walu to znaczy ze pasek jest za luzny. Musimy wiec zwiekszyc naciag pompą wody. Odkrecamy napinacz i przekręcamy pompę jak wskazówki w zegarku jeszcze ok. pół centymetra. Powtórnie zakladamy zablokowany napinacz i sprawdzamy napiecie paska po jego odblokowaniu.
(fot.11)
Jesli wszystko jest juz OK sprawdzamy dokrecenie wszystkich śrub.
Upewniamy się raz jeszcze, że wszystko złożyliśmy ok.
Zakładamy pozostałe części obudowy paska, dolne koło paska alternatora, pasek alternatora i napinamy go z wyczuciem.
Uzupełniamy płyn chłodniczy.
Odpalamy autko...
Rozgrzewamy silnik do temperatury roboczej ciągle uzupełniając płyn chłodniczy i odpowietrzając układ...
Właśnie zaoszczędziliśmy troszkę kasy na inne modziki
Rozrząd w c14nz (c14nz/se, c16nz/se)- manual
- AdamXXL
- Post Mistrz
- Posty: 2554
- Rejestracja: 24 kwie 2001, o 02:00
- Lokalizacja: Bolesławiec
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
do wyciągnięcia pompy nie trzeba ściągać całej obudowy i kółka z paska rozrządu. w moim przypadku wystarczyło "zwolnienie" dołu obodowy.
naciąg paska sprawdzamy po obruceniu silnikiem tak aby pasek wykonał dwa "kółka" oczywiście obracamy ręcznie a nie kręcąc sinikiem. jak po tych dwóch obrorach na rolce jest wszystko ok to kończymy składanie.
naciąg paska sprawdzamy po obruceniu silnikiem tak aby pasek wykonał dwa "kółka" oczywiście obracamy ręcznie a nie kręcąc sinikiem. jak po tych dwóch obrorach na rolce jest wszystko ok to kończymy składanie.
.. Wybierz sobie cel, a potem idź... idź pod prąd
- Hiv
- Weteran
- Posty: 1447
- Rejestracja: 17 mar 2004, o 12:51
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
Były takie próby ale to może się źle skończyć dla obudowy. Lepiej dla wygody i lepszej możliwosci oceny stanu wszystkiego odkrecic te 3 śrubki więcej i zdjąć wszystkoAdamXXL pisze:do wyciągnięcia pompy nie trzeba ściągać całej obudowy i kółka z paska rozrządu. w moim przypadku wystarczyło "zwolnienie" dołu obodowy.
naciąg paska sprawdzamy po obruceniu silnikiem tak aby pasek wykonał dwa "kółka" oczywiście obracamy ręcznie a nie kręcąc sinikiem. jak po tych dwóch obrorach na rolce jest wszystko ok to kończymy składanie.
Może znów corsa...
-
- Nowy
- Posty: 456
- Rejestracja: 6 mar 2004, o 23:55
- Lokalizacja: Tarnów
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 1 raz
- Kontakt:
Kiedyś też wymieniałem pompę w moim NZ-cie. Ale postanowiłem od razu wymienić termostat, bo kosztuje grosze a i tak wszystko jest rozebrane, więc czemu by go nie wymienić. Przed wymianą pompy byłem pewien, że termostacik jest w 100% jeszcze dobry. Zmieniłem zdanie po założeniu nowego... Auto nagrzewa się teraz 3 razy szybciej.
Więc jak ktoś z was zabiera się do pompy niech wymieni od razu termostat
Więc jak ktoś z was zabiera się do pompy niech wymieni od razu termostat
Nie zbadane są pokłady ludzkiej wyobraźni®