Strona 1 z 1

problem z silnikiem

: 17 sty 2006, o 11:12
autor: ARC
Witam,
mam taki problem z sinikiem w corsie A 92r. - przy zimnym silniku po uruchomieniu silnika słychać charakterystyczne "dudnienie", tak jakby jeden z cylindrów nie pracował. Z zapalaniem nie ma najmniejszego problemu, nawet teraz jak w moim regionie temperatura spada w nocy do -15, ale dopiero jak silnik się rozgrzeje trochę to zaczyna pracować normalnie i "dudnienie" znika. Myślałem że to wina jednego z przewodów rozruchowych ale sprawdziłęm wszystkie i wymieniłem też świece, ale problem nadal istnieje. Czy to może być wina zimy, wilgoci, mrozu i innych dobrodziejstw kochanej matki natury? A może to cos poważniejszego? Dodam jeszcze, że latem ani wcześniej nie było takiego problemu.
Jak macie jakieś pomysły to chętnie poczytam
PZDR

: 17 sty 2006, o 11:34
autor: =JUHol=
tak to napewno zima... jezeli kable i swiece sa ok to raczej nic innego nie bedzie... generalnie zaden silnik nie lubi zimy wiec jezeli sie nagrzewa i jest ok to jest ok :lol:

: 17 sty 2006, o 11:45
autor: Sznaps
Można by jeszcze wymienić kopułkę bo jak jest stara i do tego ma to beznadziejne mocowanie na te klipsy z boku to może się pod tym zbierać wilgoć. W moim corsarzu też takie coś występuje a wymieniałem kable, świece, kopułkę - teraz jest znacznie lepiej i trwa to krócej ale gdy w nocy chwyci większy mróz to chwilkę "podudni" rano.

: 17 sty 2006, o 12:12
autor: ARC
Czyli kolejny powód żeby kochac zimę...sprawdzę jeszcze kopułkę
Dzięki za (p)odpowiedzi :-D

: 17 sty 2006, o 12:41
autor: D12
ARC to wina zimy, wilgoci mam podobne problemy, do tego dochodzi fakt, że robie małe przebiegi dom->uczelnia->dom, czasem coś więcej, auto nie zdąrzy się nawet dobrze rozgrzać :(

: 17 sty 2006, o 22:33
autor: BRAWIMEX
A, moze klepie dudniący popychacz na lodowatym oilu ? :-D

: 18 sty 2006, o 10:05
autor: Homiczek
qmpel właśnie przerabia bardzo podobny problem w CB X14XE.
Sprawdzał świece i kable i nic.

Auto właśnie stoi rozebrane i okazało się 2 zawory są lekko przygięte i prawdopodobnie jak był silnik zimny to się przywieszały.
Od razu mają być też wymienione 2 szklanki.

W czwartek/piątek auto będzie gotowe, to mogę napisać czy pomogło.