Strona 1 z 1

Jaki sens zakładania gazu do naszych małych corsinek?

: 1 kwie 2006, o 03:24
autor: natafka
Bry ; )
Ostatnio zauważyłam, że coraz więcej ludzi których znam z małymi samochodzikami ( chodzi mi tu o pojemność nie o gabaryty ) zakłada sobie gazik. No więc, ja pytam się , czy przykładowo, przy jednopunkcie a silniczku 1.2 jest jakiś sens zakładania instalki gazowej? Przecież chyba później, to bardziej niszczy te nasze śliczne silniczki :)A różnicy w paleniu wcale nie ma takiej ogromnej. Ja mam ciągle autko na waszke, bo mimo iż nie zarabiam milionów ani tymbardziej tysięcy, jakoś jestem w stanie dać radę, i nie niszczyć furki gazem. ( ah te kobiety, oszczędzanie mają we krwi :D )

: 1 kwie 2006, o 04:27
autor: !markos
roznicy w spalaniu nie ma, tylko gaz jest troszke tanszy :lol:

: 1 kwie 2006, o 06:26
autor: Kurbat
kolega markos dobrze mówi, mnie również wydaje się, że nie chodzi raczej o różnicę w ilości spalanego paliwa ale raczej o jego ceny :-D
ja mam gaz, mała pojemność i jest Oki ;) Napisz na PW do Hiva, on zawsze gaz chwalil ;)

: 1 kwie 2006, o 09:40
autor: PETERS
Ale nielicz, że wrzucisz 1500zł za instalację i już masz "benzynę" za 2 zł. Policz sobie ile za te 1500zł bedziesz jeździł... pozatym tak:
-gazu pali trochę więcej
-rozruch i kilka minut pracy silnika jest na benzynie
-spadek mocy
-do przegladów wiecej dokładasz

Więc tak... montaż instalacji opłaca się/ i się nie opłaca. Na taki silniczek jak 1.2 musisz robić dosyć duże przebiegi, żeby wyjśc na swoje. Rozumiem, kogoś kto ma duże auto i co chwilę jeździ powiedzmy w sprawach zawodowych z jednego końca polski na drugi-wtedy instalka jest koniecznością powiedziałbym. Jakbym kupił auto z instalką to też bym się cieszył, ale narazie z pewnych względów zagazowanie auta jest dla mnie całkiem nieopłacalne...

: 1 kwie 2006, o 09:56
autor: Kurbat
PETERS pisze: Ale nielicz ... fumfumfum... dla mnie całkiem nieopłacalne...
Peters z z drugiej strony też ma racje. Jeśli ktoś jedzi faktycznie do kościoła tylko w niedziele i raz w roku na przegląd to się może nie kalkulować. Ale... przeglądów nie robisz co tydzień, spdek mocy hm ... o 50% raczej nie spadnie żeby można było coś wyczuć w tak zajebiście rajdowej jednoste jak 1.2 :lol:
Poza tym wiele ludzi jednak myśli inaczej : wydam te 1500 na raz i już. Od następnego dnia oszczędzam w czasie rzeczywistym tankując za mniej.
WIeć jesli masz tęsknić za tą kasa potem przez pół roku to się zastanów. Jeśli zas nie to próbuj szczęsia ;)
PS. Ja bym 1500 wydal w 3 miechy na benzyne ;)

Re: Jaki sens zakładania gazu do naszych małych corsinek?

: 1 kwie 2006, o 10:20
autor: D12
natafka pisze: ( ah te kobiety, oszczędzanie mają we krwi :D )
z tym się nie zgodze. Jeżeli chodzi o gaz ;) dodatkowo pół bagażnika zajmuje butla albo koło :)

: 1 kwie 2006, o 10:58
autor: YAQB
Kurbat pisze:Napisz na PW do Hiva, on zawsze gaz chwalil ;)
Ja tez chwale :-P i jestem szczesliwym posiadaczem kolejnej instalacji (w kolejnym samochodzie). Sprawa jest dosc prosta wg. mnie. Musisz sobie przeliczyc:

1) czy samochodem bedziesz jezdzic dlugo czy je zmieniasz co rok
2) jakie masz roczne przebiegi

W internecie sa dostepne takie prowizoryczne kalkulatory, ktore wyliczac Ci po ilu kilometrach zwraca Ci sie koszt instalacji. A ogolnie wydaje mi sie, ze jesli robisz 5 tys rocznie (lub mniej) to LPG wogole sie nei oplaca. Jesli robisz 15 tys (lub wiecej) to zdecydowanie TAK.

Teraz tak. Nie kazdy o tym pamieta, ALE NAJWAZNIEJSZE w instalacji jest JAKOSC MONTAZU. Zdecydowanie polecam zaplacic troche wiecej, jesli zaklad A ktory to montuje ma renome i wiadomo, ze zrobi to lepiej niz tanszy, ale nie znany zaklad B. Powiedzialbym, ze jest to co najmniej tak wazne, jak to co zalozysz.

Co to wyzszych kosztow ... Tak jak koledzy mowili - amochod spala troche wiecej LPG niz Pb. Co do pozostalych kosztow:

- coroczny przeglad rejestracyjny jest o 70 PLN drozszy
- przeglady instalacji (wykonywane co okolo 10 tys. km.) to koszt rzedu 30 PLN
- reszta (swiece, filtry) - tak samo jak Pb

Wiec te wyzsze koszty ekploatacji LPG przy wrastajacej roznicy ceny Gazu do Benzyny (obecnie w W-wie dobre ceny na gaz sa "juz" ponizej 1.95, a benzyna 3.70) to dla mnie raczej bajka.

Jak zwykle wybor nalezy do Ciebie

: 1 kwie 2006, o 13:28
autor: UhU
Kurbat pisze: spdek mocy hm ... o 50% raczej nie spadnie żeby można było coś wyczuć w tak zajebiście rajdowej jednoste jak 1.2 :lol:
A mi się wydaje że w tak słabym silniku (45KM) nawet mały spadek/wzrost mocy jest odczuwalny...

Wczoraj jechałem sobie i Corsa była jakaś strasznie słaba.. nie wiedziałem o co biega, aż sobie przypomniałem że chyba mam ustawione na Winter i bierze ciepłe powietrze :lol: ... Przestawiłem na Sommer i różnica była zaje***** :0

: 1 kwie 2006, o 15:40
autor: bartus88
mysle ze gaz to jednak super sprawa, podjezdzajac na stacje gazu zostawisz 35-40zl i jezdzisz, jesli auta uzywa sie do jazdy codziennie to tylko gaz

: 1 kwie 2006, o 16:37
autor: Mihó
UhU pisze:
Kurbat pisze: Wczoraj jechałem sobie i Corsa była jakaś strasznie słaba.. nie wiedziałem o co biega, aż sobie przypomniałem że chyba mam ustawione na Winter i bierze ciepłe powietrze :lol: ... Przestawiłem na Sommer i różnica była zaje***** :0
C12NZ ma jakiś przełącznik Sommer/Winter ? Dziś wprawdzie obczaiłem dolot do ufo i spostrzegłem że jest tam taka rzecz, tzn. zbiera też powietrze z nad kolektora. Jak to przełączyć ?

: 1 kwie 2006, o 18:04
autor: PETERS
Peters z z drugiej strony też ma racje. Jeśli ktoś jedzi faktycznie do kościoła tylko w niedziele i raz w roku na przegląd to się może nie kalkulować.
Żeby nie było, że jeźdzę tylko do kościoła, to w tym roku zrobiłem ponad 20 000km - tyle, że mi się nie opłaca bo paliwo mam tanie :-P
A co do mocy, to niewiem bo nie mam gazu, ale wydaje mi się że na słabszym aucie szybciej to poczujesz do ogólnie jest mniej mocy - i będziesz więcej deptał :-P Jeżeli będziesz montował, to świętością jest montaż w renomowanej firmie jak pisza koledzy - nawet jesli masz jechać do sasiedniego miasta. Bo kurde jeśli Ci coś pomieszają, to będzie cyrk, ani na benzynie ani na gazie nie będzie jazdy...

C12NZ ma jakiś przełącznik Sommer/Winter ? Dziś wprawdzie obczaiłem dolot do ufo i spostrzegłem że jest tam taka rzecz, tzn. zbiera też powietrze z nad kolektora. Jak to przełączyć ?
Też jestem ciekaw..... ale kolega ma chyba wersje na gaźniku, tam pewnie była taka przysłonka gdzieś w filtrze...

: 1 kwie 2006, o 21:38
autor: Kurbat
PETERS pisze: A co do mocy, to niewiem bo nie mam gazu, ale wydaje mi się że na słabszym aucie szybciej to poczujesz do ogólnie jest mniej mocy - i będziesz więcej deptał :-P ...
no ja mam litrówke 60 KM i jakoś na gazie nie odczówam spadku mocy więc moim zdaniem bez obawy ;)

: 1 kwie 2006, o 22:10
autor: totik
moje CB c12nz i odczucia ... spadek mocy na pewno nie a raczej powiedziałbym wzrost i poprawienie elastyczności, poza tym silniczek kręci się troche lepiej i wyżej bo jak wiadomo brak odcięcia ... instalka kosztoqała mnie 1600 PLN z komputerem i takie tam, liczyłem, że odbije mi się po pół roku a wyszło tak, że po 3 miechach zaczołem juz oszczędzać ... na minus hmm.... chyba tylko, że za przegląd cza dać więcej no i mała pojemność butli toroidalnej i często cza na stacje zaglądać ... ale mimo, że tanio i tak mam zamiar za niedługo wyciągnąć ze względu na mody, które chce zrobic.. .tak więc polecam

: 1 kwie 2006, o 22:29
autor: AdamXXL
w mniejszych silniczkach nie czuć tak spadku (jeśli jest) bo mikser w minimalny sposób dławi dolot.

np. w 1.2 przepustnica 35mm, mikser 32mm i mikser z identyczną zwężką w c18nz gdzie przepustnica to około 44mm