Corsa Sport

Wczoraj coś dziwnego zaobserwowałem, że pedał hamulca wpada mi za daleko i hamulce zrobiły się troche słabsze. Płyn jest nie zauważyłem jego ubytku.
Dodakowo jak jest wyłączony silnik i podpompuje pedał hamulca nie staje się on twardy tylko tak samo miekki jak na włączonym silniku. Znacie czego to objaw?
Zapowietrzenie, płyn uciekający ? przez tłoczek ?

byc moze zapowietrzył ci sie układ hamulcowy. Sprawdź czy nie masz nigdzie wycieku na przewodach, odpowietrznikach i zaciskach. Poza tym jak długo masz płyn hamulcowy? co 2 lata się zmienia. Ja właśnie dzisiaj skończyłem odpowietrzać hamulce w moim passacie, a nie było lekko gdyż mam ABS

ka3or#1818 pisze:Sprawdź czy nie masz nigdzie wycieku na przewodach

Był wyciek na tłoczku

ka3or#1818 pisze:co 2 lata się zmienia.

Heh, nie zmieniany był conajmniej przez 8 lat.


Wszystko teraz bangla hamuje sprawnie

Spoko, pewnie wymiana uszczelek załatwiła sprawe

Podepnę się pod temat, bo też mam pytanko odnośnie hamulców:

Czy mocowania jarzm w starszych rocznikach były jakieś inne jak w nowszych (Corsa B)?
Bo w 1.2 2000r. miałem tarcze, szczęki, zaciski i jarzma 256mm i wszystko działało bez problemu, a w (chyba) 94r. jak zakładałem to się okazało, że jarzmo obciera o tarczę na jej krawędziach i z przodu (patrząć na tarczę stojąc z boku auta).
Teraz sam już nie wiem, bo jest w niej C20XE i chce zmienić heble na te 256mm, ale nie wiem już jak.

Stelmi wydaje mi sie, ze w tej 1.2 miales hample z calibry czy astry gsi czyli wymair tarczy 256x24. a w tej drugiej masz pewnie hamulce z cb gsi czyli 256x20. jarzmo z cb gsi pod tarcze 256x20 jest za waskie na tarcze 256x24

mam nadzieje ze moze ci to cos wyjasnilo

przeciez zaciski zmienia sie razem z jarzmem, mocuje sie to wszystko na zwrotnicy, a zwrotnice ztcw sa we wszystkich corsach takie same, roznia sie jarzma/zaciski/tarcze.

na przyszlosc nie podlaczaj sie z pytaniem o jarzmo/zacisk do tematu o za miekkim pedale hamulca.. potem ciezko cokolwiek znalezc

podłączyłem się, bo było o hamulcach.
A jeżeli chodzi o kombinację jarzmo, zacisk, tarcza to są dokładnie te co miałem w 1.2 (nie takie same, tylko te wyciągnięte z 1.2, bo miałem dzwona). I nie pasi i ch...

to wyjnij tez z 1.2 zwrotnice i je przeloz do szczura. dziwne, ze to nie chce pasowac. powinno.

no to nie jest już takie proste, bo 1.2 już sprzedałem. Chciałem się tylko dowiedzieć, czy była jakaś zmiana po lifcie, bo się zdziwiłem jak założyłem wszystko i nie mogłem obrócić koła, bo nie zwróciłem przy montażu uwagi. Teraz dopiero jak to rozebrałem to widziałem, że są takie jaja.

D12 pisze:

ka3or#1818 pisze:Sprawdź czy nie masz nigdzie wycieku na przewodach

Był wyciek na tłoczku

ka3or#1818 pisze:co 2 lata się zmienia.

Heh, nie zmieniany był conajmniej przez 8 lat.

D12 -wydaje mi się czy przed miesiącem dawałeś foto relację z wymiany hamuli wiec i je odpowietrzałes -ale to byłoby 40 -50 dni a nie 8 lat?

ja miałem akcję z poldkiem. zmieniałem stare hamulce na nowszy układ Lucasa. Musiałem zmienić mocowanie jarzma, jarzma, zaciski, przewody hamulcowe, serwo, korektor hamowania i pedały. Nie pisałbym tego, gdyby nie pewien motyw. Okazało się że piasty są inne (mimo że polonez był już na szerokim zawiasie). mociwanie tarczy do piasty w układzie lucasowskim czyli taki dystans był wysunięty 2mm do przodu. Do starej piasty nie mogłem założyć jarzma bo nie chciało wejść między tarczę a mocowanie jarzma.


wniosek taki, upewnij się, że w obu corsach piasty były takie same