Corsa Sport

Witam jestem nowy na tym forum ale już długo je obserwuje. To jest mój pierwszy post bo potrzebuje pomocy. Mam Corsę B gsi po wielu modyfikacjach sam nawet nie wiem o wszystkich. Mam zawieszenie gwintowane FK i koła 8Jx14 na nich oponki 195/45 naciągnięte. Przód mam opuszczony na maksa i strasznie mi scina opony przednie od srodka samochodu, w ciągu 2msc opony nie nadawały sie do jazdy wyszły nici od środka. Chciałem ustawić zbieżność u mechanika bo mam rozbieżność ale powiedział że mi tego nie zrobi bo samochód nie jest dostosowany do tak szerokich kół i że zawieszenie jest zmieniane. Co mam zrobić zeby mi tak opon nie ścinało?? POMOCY

gienek665 pisze:Witam jestem nowy na tym forum ale już długo je obserwuje. To jest mój pierwszy post bo potrzebuje pomocy. Mam Corsę B gsi po wielu modyfikacjach sam nawet nie wiem o wszystkich. Mam zawieszenie gwintowane FK i koła 8Jx14 na nich oponki 195/45 naciągnięte. Przód mam opuszczony na maksa i strasznie mi scina opony przednie od srodka samochodu, w ciągu 2msc opony nie nadawały sie do jazdy wyszły nici od środka. Chciałem ustawić zbieżność u mechanika bo mam rozbieżność ale powiedział że mi tego nie zrobi bo samochód nie jest dostosowany do tak szerokich kół i że zawieszenie jest zmieniane. Co mam zrobić zeby mi tak opon nie ścinało?? POMOCY

fasolki w amortyzatorach (dolne mocowanie) lub/i śruby Magic Camber ( http://www.eu.tenneco-automotive.com/mo ... camber.htm )

nie rozumie, jakie fasolki?

gienek665 pisze:nie rozumie, jakie fasolki?

taki zespół

zamiast standardowych okragłych mocowań amortyzatora robisz fasolki służące do regulacji kąta pochylenia kół.

mechanik mówił o takiej możliwości zeby z okrągłych otworów mocujących zrobić podłużne, o to chodzi?

dokładnie tak

mówił też że jeden gość skrócił wahacz. Czy można gdzieś kupić taki kit gotowy?? Czy tylko pozostaje to rozwiercanie?

gienek665 pisze: Czy tylko pozostaje to rozwiercanie?

mozna jeszcze zmienic zawieszenie na normalne

to akurat odpada lubie moja kamienna corse

megabulszit z tym, ze to negatyw tak scina opony. jezdze w duzym negatywie juz od prawie 5000km i wiekszego zuzycia srodka opony nie widze. w corsie wczesniej tez mialem negatyw i tez nie cielo opon. ustaw dobrze zbieznosc, a problem tak szybkiego scinania gum zniknie.

aha.. i tak szerokie felgi to czysty idiotyzm, zmien je na max 7" i najlepiej kup z wiekszym offsetem, zeby sie glebiej schowaly.

dokladnie to zbieznosc scina opony. w golfie 1 gen byly mimosrodowe sruby, moze mozna je dopasowac

ale mi mechanik nie chce ustawić zbieżności bo mam zawieszenie zmienione i kola takie

mam kola jak w tej aukcji. Identyczne
http://moto.allegro.pl/item257470498_bo ... rant_.html

ja pierdyle.. co ma rodzaj zawieszenia do ustawiania zbieznosci?? NIC!! wez poszukaj innego speca od zawieszen, bo ten to jakis baran jest

właśnie tak zrobie. On coś chrzanił ze musiałby mieć parametry tego zawieszenia bo w kompie nie wie jak ustawić. Ja tez go nie rozumie, mówił ze na tych zawiasach i tych kołach to nie wie co zrobic bo jakieś przekłamania mogą być.


i nie wiem co robic? czy kolować sobie jakieś normalne koła i na nich jechać czy co? nawet nie wiem czy mi wejda

znajdz kogos kto nie bedzie marudzil i poprostu ustawi normalnie katy

a ustawiać na moich alu czy na zwykłych metalusach??

na alusach chyba ze na sime stalowki zakladasz to na stalowkach


Zbierznosc wypada ustawic gdy zakladasz wiekszy/mniejszy rozmiar felgi

ja pierdacze co za bzdury zbieznosc po zmianie felg na mniejsze/wieksze? a co sie zmieni poza rozmiarem felgi rozne ustawienia dla stalowek i aluminiowych? czytac tego nie mozna!!

kurde byłem dziś na dwóch stacjach diagnozy i powiedzieli że nie ustawia zbieżności bo auto mam za niskie :0

gienek665 pisze:kurde byłem dziś na dwóch stacjach diagnozy i powiedzieli że nie ustawia zbieżności bo auto mam za niskie :0

Hmmm pojedź do trzeciej "renomowanej"

Za niskie auto w tym sensie, że nie mogłeś wjechać na podnośnik ? albo na Hale ?

Właśnie, powiedział mi gość że nie ma jak go nawet podnieść
Kurcze, chyba muszę kupić stalówki i podnieść je troche do góry i dopiero jechać bo inaczej nigdzie mi tego nie zrobią?! Zacofany rzeszów?

Jak po glebie ja pojechałem, to powiedziałem, że mam niski zawias, to się wystraszył "bo ja nie mam w tabeli". Pojechałem do Shell'a i ustawili od ręki, bez zastanowienia i komplikacji

gienek665 pisze:Zacofany rzeszów?

idiotycznie niski zawias?

corsa powędrowała do góry o 4cm na zime, znajomy ustawił zbieżność ale dalej mi troche auto sciaga do lewej strony. Miałem odchyl od normy 4cm rozbieznosci Co sie okazało to fasolki są w amortyzatorach oryginalnie

gienek665 pisze:Miałem odchyl od normy 4cm rozbieznosci

no to cieszymy sie razem z toba, ze samochod nie wywiozl cie do rowu, albo na drzewo

Czym to jest spowodowane?? czy to od tego za mialem opuszczone zawieszenie na max, czyli ze nie maiło w ogóle skoku? i sie rozregulowalo?

a ustawiales zbieznosc po wymianie zawiasu ?

ja nie zmieniałem zawieszenia, juz takie auto kupiłem i wszystko bylo spoko. dopiero po 2 msc zaczelo sie z oponami

ja mysle, ze dopiero wtedy to zauwazyles

oraz jestes pewien, ze chodzilo o 4 CENTYMETRY rozbieznosci? bo jesli tak.. to dziwie ci sie, ze w ogole dales rade tym samochodem jezdzic

Autko chodzilo super po drodze, nie było żadnej rozbieżności od początku.

Tak jak mowie dopiero po 1,5-2msc zaczęło sie zle prowadzić, uciekac w bok i cąć opony od wewnętrznej strony. Najbardziej cięło tą od pasażera a mniej od kierowcy.